Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Władimir Putin choruje na demencję i ma paranoję? Zaskakujące doniesienia brytyjskiego dziennika
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 07.05.2022 21:16

Władimir Putin choruje na demencję i ma paranoję? Zaskakujące doniesienia brytyjskiego dziennika

Putin
YURI KOCHETKOV/AFP/East News

Dalszy ciągi sagi dotyczącej stanu zdrowia Władimira Putina. Po tym, jak sugerowano, że prezydent Rosji cierpi na nowotwór, Parkinsona lub depresję, na jaw wychodzą nowe rewelacje. Zdaniem informatora "The Sun", dyktator znajduje się we wczesnym stanie demencji i ma narastającą paranoję. Z kolei z powodu czekającej go operacji, wskazał już nawet swojego zastępcę, którym jest zaufany współpracownik Nikołaj Patruszew.

Nie milkną spekulacje dotyczące rzekomej choroby Władimira Putina, które tylko podsycają wypowiedzi kolejnych ekspertów, analizujących mowę ciała i wygląd rosyjskiego przywódcy.

Na początku wojny w Ukrainie popularna była m.in. teoria o nowotworze, przez który polityk musi brać sterydy, co z kolei skutkuje opuchlizną na jego twarzy. Informacji tej towarzyszyły sensacyjne doniesienia o kąpielach w krwi z poroża jelenia i innych dziwnych rytuałach dyktatora.

Ostatnio z kolei, po ujrzeniu światła dziennego zdjęć ze spotkania z Siergiejem Ławrowem, coraz częściej mówiło się o postępującym Parkinsonie, a do plotek tych dołączyła wiadomość o operacji raka żołądka, która miałaby odbyć się w Dniu Zwycięstwa, czyli 9 maja.

Demencja i paranoja Władimira Putina

Niezależnie od powyższych teorii, Kreml albo milczy, albo zapewnia, że ze zdrowiem Putina jest wszystko w porządku. Mimo tego, brytyjski "The Sun" nie dał wiary oficjalnemu stanowisku Moskwy i zapytał o opinię byłego rosyjskiego agenta Borysa Karpiczkowa.

Zdaniem Rosjanina, tym, co trapi prezydenta Rosji, jest cała paleta dolegliwości. Po pierwsze, przywódca cierpieć ma na wczesne stadium demencji. Do tego dochodzi jeszcze narastająca paranoja, powodująca nadmierną podejrzliwość i nieufność, spotęgowaną po 24 lutego.

Niewykluczone więc, że teorie Putina o świecie opanowanym przez nazistów nie są wyrachowaną polityką, obliczoną na mobilizację i antyzachodnie nastawienie swoich obywateli, ale wytworem chorej wyobraźni.

Niektóre tezy wygłaszane przez Moskwę naprawdę przeczą zdrowemu rozsądkowi i brzmią jak jeden wielki bełkot. Problem w tym, że formułuje je nie tylko sam prezydent Rosji, ale także jego wierni sprzymierzeńcy, np. Dmitrij Miedwiediew, który twierdzi m.in. że Polska chce dokonać rozbioru Ukrainy.

Nikołaj Patruszew przejmie władzę na Kremlu?

Według informacji przekazywanych przez kanał na Telegramie o nazwie General SVR, który prowadzić ma były funkcjonariusz FSB, Putin miał otrzymać zalecenie od lekarzy, by na okres rekonwalescencji oddać władzę.

To zrodziło poważny problem, bo rosyjski prezydent stracił jakiekolwiek zaufanie do prawie wszystkich swoich bliskich współpracowników. Dość powiedzieć, że gen. Gierasimow został przez niego zesłany na front "za karę", w wyniku klęsk rosyjskiej armii w Ukrainie.

Na ten moment jedyną osobą godną zaufania w kręgu Putina jest Nikołaj Patruszew, były generał FSB i stary kegebista. Bardzo więc możliwe, że to on przez chwilę obejmie władzę na Kremlu, podczas gdy Putin będzie dochodził do siebie w swoim bunkrze w górach.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, se.pl