Wałbrzych. Oburzające sceny w żłobku. Rodzic nagrał, jak opiekunowie traktowali dzieci
Bulwersujące doniesienia z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie). Miejscowa prokuratura prowadzi śledztwo ws. fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi w jednym z publicznych żłobków. Władze miasta podjęły decyzję o zwolnieniu z pracy trzech opiekunek oraz dyrektora placówki. Jeden z rodziców nagrał to, co działo się w żłobku.
Wałbrzych. Oburzające doniesienia ws. znęcania się nad dziećmi w żłobku
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu wszczęła śledztwo w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi w jednym z wałbrzyskich żłobków. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa władze miasta złożyły w ubiegłym tygodniu.
- Do zawiadomienia o przestępstwie dołączono pismo jednego z rodziców, którego dziecko uczęszcza do jednego ze żłobków na terenie Wałbrzycha. Z pisma wynika, że rodzica zaniepokoiło zachowanie dziecka i postanowił nagrać, co się w tym żłobku dzieje – poinformował PAP prokurator Tomasz Orepuk.
"Nasz nowy dom". Pierwszy taki przypadek w programie. Katarzyna Dowbor zaskoczyła fanówDo prokuratury trafiły niepokojące nagrania
Wraz z zawiadomieniem do prokuratury wpłynął również stenogram jednego z nagrań i dwie płyty z nagraniami. - Ze stenogramu wynika, że w żłobku mogło dochodzić do psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi – oznajmił prokurator.
W wałbrzyskim urzędzie miasta miała miejsce konferencja prasowa z udziałem wiceprezydenta Wałbrzycha, psychologa oraz przedstawiciela wydziału edukacji. Poinformowano na niej o zachowaniu trzech opiekunek pracujących w żłobku nr 6. Jak oznajmiono, kobiety miały dopuszczać się agresji słownej, w obecności dzieci stosować wulgaryzmy.
Władze miasta zapewniły dzieciom uczęszczającym do wspomnianego żłobka pomoc psychologiczną. Jak informuje polsatnews.pl "szczęśliwie z pierwszej analizy wynika, że ich bezpieczeństwo emocjonalne nie zostało nadszarpnięte".
Dyrektor oraz pracownice żłobka zwolnione z pracy
Podjęto decyzję o zwolnieniu z pracy trzech opiekunek zatrudnionych w żłobku oraz dyrektora placówki. - Nakazałam, aby panie opiekunki natychmiast zostały odsunięte od pracy z dziećmi. Dodatkowo poprosiłam o sporządzenie przez zespół prawników zawiadomienia do prokuratury, trafiło ono tam tego samego dnia. Poleciłam także sporządzenie wypowiedzenia dla pań, wobec których mamy podejrzenia, że zachowywały się skandalicznie - informowała w rozmowie z polsatnews.pl Sylwia Bielawska, zastępca prezydenta miasta.
Źródło: polsatnews.pl