W Telewizji Polskiej zawrzało, policja weszła do siedziby. Takich scen w TVP jeszcze nie było
W budynku TVP przy ul. Woronicza pojawiła się policja. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce chwilę po godzinie 12, czyli w momencie, gdy wyłączony został już sygnał nadawania TVP Info oraz południowych Wiadomości na TVP1. Co dzieje się w Telewizji Polskiej.
Co dzieje się w budynku TVP?
Po wtorkowej (19.12) uchwale Sejmu dotyczącej TVP, PAP i Polskiego Radia politycy PiS pojawili się w siedzibie Telewizji Polskiej. W gronie tych osób był sam Jarosław Kaczyński, który pojechał do domu dopiero około godziny 6 nad ranem w środę.
To również 20 grudnia Bartosz Sienkiewicz podjął decyzję o tym, że zmianie ulegnie skład Rady Nadzorczej TVP. Był to początek wielkiego chaosu i wyłączania kolejnych kanałów i programów. Początkowo zniknęło TVP Info oraz strona internetowa serwisu. Później zabrakło Wiadomości nadawanych przed Agrobiznesem w telewizyjnej Jedynce. Emocje wzrastały.
TVP Info przestało nadawać. Nie działa również strona internetowa. Niebywałe, co się dzieje w telewizjiPolicjanci weszli ido budynku Telewizji Polskiej przy Woronicza
Kiedy Adrian Borecki wtargnął przed kamerę i ujawnił, że sygnał TVP Info został wyłączony bez poinformowania o tym redakcji Telewizji Polskiej i szybkim wyłączeniu kolejnego programu jasne było, iż w budynku przy ul. Woronicza rozgrywają się poważne sceny.
ZOBACZ: Żałoba w TVP? Niebywałe, co zobaczyli widzowie na ekranach swoich telewizorów
Sytuacja musiała eskalować, gdyż w budynku TVP pojawiła się policja. Jak przekazał portal wp.pl, początkowo do Telewizji Polskiej weszło sześcioro policjantów. Później dołączyło do nich kolejnych dziewięciu umundurowanych funkcjonariuszy.
Policja w Warszawie zapowiedziała konferencję
Nie jest jasne, kto wezwał policjantów do gmachu TVP. Niemniej dziennikarze relacjonujące pojawienie się służb w budynku przekazali, iż funkcjonariusze nie poszli zwartym szykiem w konkretne miejsce, a rozeszli się w kilku kierunkach.
ZOBACZ: Politycy PiS noc spędzili w siedzibie TVP. Terlecki z wuwuzelą, Lichocka w reżyserce
Rzecznik stołecznych policjantów zapowiedział spotkanie prasowe o godzinie 14. Rzecznik stołecznych policjantów zapowiedział spotkanie prasowe o godzinie 14. Sebastian Marczak poinformował, że podjął taką decyzję “w związku z dużą ilością zapytań dotyczących zgłoszeń interwencji w obiektach należących do mediów”.
Źródło: wp.pl, goniec.pl