TVP przekazała tragiczne informacje. Nie żyje polski dziennikarz i poeta

W piątek 3 marca w wieku 81 lat zmarł Aleksander Rozenfeld. Polski poeta i dziennikarz żydowskiego pochodzenia, przez lata był związany z Lublinem. O jego śmierci poinformował między innymi jego syn oraz Telewizja Polska.
Nie żyje Aleksander Rozenfeld
3 marca 2023 roku zmarł Aleksander Rozenfeld. Był poetą i dziennikarzem żydowskiego pochodzenia, którego losy przez wiele lat nierozerwalnie były powiązane z Lublinem. Jak przypomina TVP Lublin, Aleksander Rozenfeld urodził się 30 czerwca 1941 roku w Tambowie w Związku Sowieckim, gdzie podczas wojny przebywali jego rodzice. Przez wiele lat mieszkał i tworzył w Lublinie.
W trakcie swojej wieloletniej kariery Aleksander Rozenfeld oprócz poezji publikował także swoje teksty na łamach Gazety Polskiej. Doświadczony twórca odszedł w wieku 81 lat.
Grzegorz Kajdanowicz czekał do ostatniej chwili. Zaskakujące zakończenie "Faktów" TVN
Bogate doświadczenie Aleksandra Rozenfelda
Oprócz działalności literacko-dziennikarskiej, w latach 1980-1981 pracował dla NSZZ "Solidarność". W latach 1982-1987 przebywał na emigracji z własnego wyboru. Zamieszkał w Izraelu, skąd wrócił do Polski. W okresie od 1996 do 2001 pracował jako doradca w Kancelarii Prezydenta RP. Wydał m.in. tomiki poezji: "Wiersze na koniec wieku", "Poemat o mieście Złotowie i trochę innych wierszy", "Bzyk – wiersze nie dla dzieci", prozę: "Podanie o prawo powrotu".
Wspomnienia o Aleksandrze Rozenfeldzie
- Z ogromnym żalem zawiadamiam, iż dziś rano zmarł mój tata - niech znajdzie odpoczynek wiekuisty jego dusza a ciało doczeka zmartwychwstania w dniu Sądu Ostatecznego. Pozostawił tutaj swoją żonę Kasię, córkę Madzię, mnie, mojego brata Piotra, naszą siostrę Gosię i naszego brata Roberta - napisał w mediach społecznościowych syn zmarłego, Aleksander Rozenfeld Junior.
Zmarłego wspominają także przyjaciele - On mieszkał w tylu miejscach w Polsce, był związany m.in. z Lublinem. Kiedy robiłam film i wybieraliśmy miejsca dla niego bardzo bliskie, to jednym z takich miast był Lublin. Przyjechaliśmy z Katowic do Lublina, bo on tam chciał być. Przeszliśmy Starym Miastem, spotkaliśmy się z jego przyjacielem, pojechaliśmy na KUL, który był miejscem, które go uformowało. On, Żyd i Polak, na KUL-u doświadczał niebywałych emocji, zdobywał wiedzę, spotykał się z ludźmi i było to dla niego miejsce, które zawsze skłaniało do refleksji" – powiedziała z kolei w rozmowie z Kurierem Lubelskim dziennikarka i reżyserka dr Dagmara Drzazga.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Kurier Lubelski/ TVP/ Facebook





































