Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tragiczny wypadek, auto zmiażdżone. W środku rodzice z 5-letnim dzieckiem
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 02.05.2023 14:15

Tragiczny wypadek, auto zmiażdżone. W środku rodzice z 5-letnim dzieckiem

straż pożarna policja droga wypadek
KM PSP Mysłowice Janów

Majówka obfituje w tragiczne wypadki na drogach. Nie inaczej było w Mysłowicach, gdzie wśród rannych znalazło się pięcioletnie dziecko. Jedna osoba nie przeżyła, a ustalenia policji na temat kierowcy mrożą krew w żyłach. Jak można być, aż tak nieodpowiedzialnym? 

Tragiczny wypadek w Mysłowicach, wśród poszkodowanych jest małe dziecko

Majówkowy wyjazd rodziny mieszkającej w Katowicach miał wyglądać zupełnie inaczej. Niestety 1 maja około godziny 18 na ul. Mikołowskiej w Mysłowicach doszło do wypadku.

Służby dobrze znają to miejsce. Ten zakręt bardzo często staje się zgubą dla kierowców. Tak samo było i tym razem. 27-letni mężczyzna, 29-letnia kobieta i ich 5-letnie dziecko potrzebowało pilnej pomocy ratowników.

Na łuku drogi samochód wbił się w przydrożne drzewo. Osobówka jechała w kierunku Katowic, ale nigdy nie dotarła do celu. Mł. bryg. Wojciech Chojnowski przekazał, że w od razu jasne było, że najpilniejszej pomocy potrzebuje matka dziecka.

Krzysztof Cugowski ma głodową emeryturę, ale fortunę na koncie. Wydało się, ile zarabia

Śmiertelny wypadek w Mysłowicach, w aucie było 5-letnie dziecko

Rzecznik prasowy mysłowickich strażaków w rozmowie z portalem wkatowicach.eu przekazał, że kiedy służby przybyły na miejsce, 29-letnia kobieta nie dawała żadnych oznak życia. Dodatkowo była uwięziona w rozbitym po zderzeniu z drzewem pojazdem

Strażacy natychmiast przystąpili do pracy i przy użyciu narzędzi hydraulicznych wydostali 29-latkę. Jednocześnie wezwano śmigłowiec LPR do 5-letniego dziecka. Niestety reanimacja młodej kobiety nie przyniosła efektów, serce nie podjęło pracy i stwierdzono zgon. 

5-letnie dziecko przetransportowane zostało helikopterem do szpitala w Katowicach. Chociaż lekarze stwierdzili, że maluch jest jedynie potłuczony, to zalecono, by dziecko zostało w szpitalu przez kilka dni na obserwacji

27-letni mężczyzna nie powinien wsiadać za kierownicę

Cała trójka jadąca samochodem to obywatele Ukrainy. We wtorek rano Polska Agencja Prasowa usłyszała od  nadkomisarz Aleksandry Jasińskiej z mysłowickiej policji, że sprawca tragedii jest w rękach policji. Jest to 27-letni mężczyzna kierujący samochodem.

Już w poniedziałek na miejscu zdarzenia zabezpieczone zostały wszelkie dowody. Porażające jest, jak wielką nieodpowiedzialnością wykazał się młody mężczyzna. W chwili zdarzenia 27-latek był nietrzeźwy. Teraz odpowie za spowodowanie śmiertelnego wypadku.

Źródło: PAP, goniec.pl