Tragedia w Boże Narodzenie, nie żyje młody mężczyzna. Policja podała wstrząsające ustalenia
W nocy z wtorku na środę, 25 grudnia doszło do pożaru hostelu w jednej z polskich miejscowości. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 30-letni mężczyzna. Ustalenia służb w związku z tragedią są porażające.
Tragiczny pożar w hostelu
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, 25 grudnia około godziny 1:30 w hostelu przy ulicy Hallera w Ząbkach (woj. mazowieckie). Straż pożarna otrzymała informację, że na trzecim piętrze budynku pojawiło się znaczne zadymienie. Na miejsce natychmiast ruszyły wszystkie służby.
ZOBACZ: Niebezpieczny pożar w polskim mieście. Z ogniem walczy aż 40 strażaków
Tragedia przy wigilijnym stole. Nie żyje dwoje dzieci, rodzice walczą o życie w szpitalu Było tuż przed północą, dramat na polskiej trasie. Wśród rannych są dzieci, kierowca popełnił koszmarny błądWynieśli młodego mężczyznę z płonącego hostelu
Z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej. Z jednego z pokoi wyniesiono młodego mężczyznę. Jego reanimacja trwała 30 minut. "Pożar wybuchł w pokoju w zabudowie szeregowej zajmowanym przez mężczyznę, którego wynieśli na zewnątrz funkcjonariusze. Mimo reanimacji nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych - przekazał "Super Expressowi" strażak pełniący dyżur na stanowisko kierowania mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP.
Służby podają wstępne ustalenia
Choć pożar nie wydostał się poza pokój zajmowany przez ofiarę, to z sąsiedniego lokum ewakuowano kobietę. Służby przekazały jednak, że nie doznała żadnych obrażeń i nie wymagała hospitalizacji. W obiekcie przebywało jeszcze 10 osób które opuściły go przed przybyciem strażaków.
Według ustaleń śledczych, ofiara pożaru to mężczyzna w wieku ok. 30 lat. Na chwilę obecną nieznane są jego przyczyny - to ustalą śledczy pod nadzorem prokuratora - w sprawie pożaru w Ząbkach wszczęto już postępowanie wyjaśniające.