Były minister spraw zagranicznych w rządzie Zjednoczonej Prawicy Jacek Czaputowicz ma poważne obawy odnośnie do zachowania tajności i uczciwości nadchodzących wyborów parlamentarnych. Uznał, że Polska zbliża się w tym wymiarze do standardów białoruskich. Te słowa skrytykował szef Państwowej Komisji Wyborczej.
Minister spraw wewnętrznych i administracji może pożegnać się z marzeniami o “jedynce” na listach PiS-u w Warszawie. Mariusz Kamiński miał podpaść Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wdraża specjalną strategię maksymalizującą zyski w wyborach do Sejmu.
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz odniósł się do polityki rządu wobec Ukrainy oraz określił czy uważa, że uczestnictwo w gabinecie tworzonym przez PiS było błędem. Przyznał, że zmiany poszły "w bardzo złym kierunku".
Miał być wielki sukces, ale jak zwykle, nie uniknięto wpadek. Ministerstwo Cyfryzacji z dumą zapowiadało swój program, zgodnie z którym we wrześniu do uczniów klas czwartych powędrować miały darmowe laptopy. Niestety, dziś wiadomo już, że obietnica nie zostanie spełniona, a niektórym przyjdzie poczekać nieco dłużej. Wszystko przez trwające jeszcze przetargi.
Prawo i Sprawiedliwość znalazło kolejny sprytny sposób na prowadzenie kampanii wyborczej. To Rządowy Program Odbudowy Zabytków, w ramach którego samorządy otrzymują pieniądze na renowację i odbudowę chronionych obiektów. Sęk w tym, że niemałe środki trafiają głównie do kościołów i są rozdawane przez prominentnych polityków partii rządzącej. Co więcej, niektórzy z nich nie mają żadnych hamulców i czeki przekazują nawet podczas trwania mszy św.
Marek Rosiak został zabity w październiku 2010 roku przez Ryszarda Cybę. Morderca przyznał, że chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego, ale “nie miał odpowiedniej broni”. Tak dziś wygląda grób lokalnego działacza PiS-u.
Według najnowszego sondażu wyborczego Instytutu Badań Pollster Koalicja Obywatelska zmniejszyła dystans do Zjednoczone Prawicy. Komitety dzieli już tylko pięć punktów procentowych. Uwagę przykuwa też zmiana na trzecim miejscu podium.
Wciąż napływają nowe informacje odnośnie do katastrofy lotniczej, w której zginął szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn. Poseł PiS-u Kazimierz Smoliński porównał to zdarzenie z katastrofą smoleńską. Politycy opozycji nie kryją oburzenia.
Interesujące informacje odnośnie do startu Jarosława Kaczyńskiego w wyborach do Sejmu. Prezes PiS-u może nie być “jedynką” na liście w Warszawie, ale otwierać listę w zupełnie innym regionie Polski. Ma towarzyszyć temu silne umotywowanie.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Jadwiga Emilewicz ostro wzięła się za walkę o miejsce w przyszłym parlamencie. Polityczka zamierza promować swoją kandydaturę podczas “Emilewicz Tour”, czyli rowerowego objazdu po gminach powiatu poznańskiego. Inauguracja inicjatywy odbyła się w czwartek 24 sierpnia, ale, niestety dla pani wiceminister, nie wypadła najlepiej. Już na starcie okazało się bowiem, że pojawiły się pierwsze komplikacje ze środkiem lokomocji, a, jak twierdzi “Wyborcza”, to dopiero początek problemów parlamentarzystki.
Prawo i Sprawiedliwość przegrało batalię sądową z Platformą Obywatelską. Chodzi o spot reklamowy, który parta rządząca wyemitowała w poniedziałek 21 sierpnia. PiS sugerowało w nim, że za rządów Tuska bezrobocie w Polsce sięgało 15 proc. Sąd uznał, że "tej informacji nie można uznać za prawdziwą". Donald Tusk skomentował wyrok.
Choć do wyborów parlamentarnych jeszcze długa droga, partie już dawno temu rozpoczęły wyścig po przychylność i głosy Polaków. Zacięta walka trwa w sieci i w terenie, co widać zwłaszcza po zmieniających się sondażach. Jeden z nich nie pozostawia złudzeń i pokazuje wprost, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Pewne natomiast jest to, iż Jarosław Kaczyński ma poważne powody do niepokoju.
Pewien mężczyzna natknął się na niecodzienny widok na cmentarzu w Międzychodzie (woj. wielkopolskie). Gdy przechadzał się spokojnie alejkami, na jednym z nagrobków zauważył szokującą go inskrypcję. Przedstawiała ona popularny ostatnio obraźliwy polityczny napis, odnoszący się do rządzącej partii. Reporterzy TVP3 Poznań rozpoczęli własne śledztwo w sprawie.
Mateusz Morawiecki udał się dziś (18.08) do Gorlic, aby na tamtejszym rynku spotkać się z wyborcami. Z powodu niesprzyjającej pogody odwołano wiec na rynku i przeniesiono go do zamkniętego budynku. Szef rządu został wygwizdany, padły też niepochlebne sformułowania.
W mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowane zostało kolejne, czwarte i tym samym ostatni pytanie, na które Polacy odpowiedzą przy okazji jesiennych wyborów 15 października. Tym razem, przedstawił je minister obrony narodowej RP Mariusz Błaszczak.
W niedzielę rano Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało trzecie pytanie, które ma pojawić się w referendum przeprowadzonym przy okazji zaplanowanych na 15 października wyborów parlamentarnych. Przedstawił je premier Mateusz Morawiecki. Ostatnie z pytań Polacy poznają w poniedziałek 14 sierpnia.
Kilka dni temu oficjalnie weszliśmy w okres kampanii wyborczej. Coraz częściej pojawiać się będą więc sondaże prognozujące wyniki wyborów do parlamentu. W najnowszym badaniu Zjednoczona Prawica nadal jest na prowadzeniu, ale jej rządy może uratować jedynie sojusz z Konfederacją.
Już 15 października Polacy pójdą do urn, by wybrać nowych posłów i senatorów. Wraz z ogłoszeniem tego terminu przez prezydenta Andrzeja Dudę partie polityczne, przynajmniej oficjalnie, ruszyły do wyścigu o przychylność wyborców, o których walka toczyć się będzie do ostatniej chwili. Wyjątkowo zdeterminowane do utrzymania władzy jest przy tym Prawo i Sprawiedliwość, snujące plany na kolejne 8 lat. Czy taki scenariusz jest możliwy? Onet miał dotrzeć do wewnętrznych sondaży partii.
Wielkimi krokami zbliżają się jesienne wybory parlamentarne, które zaplanowano na 15 października. Wraz z nimi Prawo i Sprawiedliwość chce zorganizować także referendum, mające początkowo dotyczyć przymusowej relokacji migrantów. Pewne jest jednak, że przy urnach zadane nam zostanie również kilka innych pytań, przygotowanych przez partię rządzącą. Pierwsze z nich właśnie ujrzało światło dzienne.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Niektórzy zapewne kojarzą, że następnego dnia przypada Dzień Papieski. Czy rządzący uważają, że pomoże im to w zwycięstwie?
Zjednoczona Prawica walczy w tym roku trzecią kadencję. Czy rządzący w swoim programie wyborczym mają jeszcze jakieś propozycje, którymi zaskoczą Polaków? Oto obietnice Prawa i Sprawiedliwości na wybory parlamentarne 2023.
Zjednoczona Prawica po władzę szła z obietnicą wielkiej reformy sądownictwa, której głównym celem miało być skrócenie postępowań sądowych. Jak wygląda sytuacja po ośmiu latach? Z pewnością nie tak, jak wyobrażałby to sobie Zbigniew Ziobro, ponieważ sądy pracują dłużej, a najważniejszymi zmianami, jakie zaszły, były te kadrowe. Oto prawdziwe oblicze reformy sądownictwa w wykonaniu obozu, którego liderem jest Jarosław Kaczyński.
To, że Jarosław Kaczyński jest najważniejszym politykiem w Polsce, nie trzeba nikomu specjalnie powtarzać. Wicepremier od wielu lat rozdaje polityczne karty i to od jego decyzji zależy najwięcej w tym kraju. Na potwierdzenie, wystarczy spojrzeć na wczorajsze wydarzenia w Sejmie. Fakt dokonał ciekawego obliczenia.
Trwa cykl rodzinnych pikników, na których goszczą prominentni politycy Zjednoczonej Prawicy. Premier Mateusz Morawiecki stwierdził na jednym z nich, że tak długo, jak rządzi Prawo i Sprawiedliwość, tak długo Polacy mogą liczyć na szereg programów społecznych.
Pod siedzibą TVN pojawili się politycy PiS. Nie stanęli jednak pod budynkiem w oczekiwaniu na wizytę w jednym z programów. Padły mocne słowa i oskarżenia wobec dziennikarzy. Wszystko po aresztowaniu Rafała Rz., byłego prezesa zarządu Fundacji TVN. Jest reakcja Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.
Była posłanka PiS-u, a następnie Suwerennej Polski Anna Maria Siarkowska potwierdziła, że będzie kandydować z drugiego miejsca Konfederacji w okręgu siedlecko-ostrołęckim. W mediach społecznościowych orzekła, że na dźwięk jej nazwiska “Jarosław Kaczyński na dźwięk mojego nazwiska dostaje białej gorączki”.
Wydało się, co zawierał "przekaz dnia" PiS-u ws. Joanny z Krakowa. W instrukcji kierowanej do polityków partii rządzącej padły konkretne zalecenia. Poinformowano, że naciski należy kłaść na manipulację ze strony TVN-u, a także przypisywanie opozycji winy za "piekło kobiet".
Polskę czeka koalicja Zjednoczonej Prawicy z Konfederacją? To, biorąc pod uwagę niemal wszystkie sondaże, często wydaje się nieuchronne. Przemysław Wipler, który będzie startował do Sejmu, tłumaczył, jak Konfederacja zapatruje się na potencjalne bratnie się z PiS-em.