Znany jest kolejny punkt nowego programu Prawa i Sprawiedliwości. Partia rządząca, na trochę ponad miesiąc przed wyborami ogłosiła, że chce poprawić jakość szpitalnych posiłków. W te obietnice nie wierzą jednak politycy opozycji, którzy skrytykowali rządzących za brak dotychczasowych działań. - Skoro zdrowie jest najważniejsze, to dlaczego przez 8 lat głodziliście pacjentów? - pyta Dariusz Joński.
“Wiadomości” TVP choć często sięgają po te same, stale odtwarzane nagrania i kadry, potrafią jednak jeszcze także zaskoczyć. Na uznanie zasługuje zwłaszcza twórczość i pomysłowość pracowników TVP, którzy dwoją się i troją, aby zmanipulować przekaz. Przekonaliśmy się o tym m.in. w niedzielnym wydaniu serwisu dzięki Adrianowi Boreckiemu, który przygotował materiał, oddający głos przeciętnym obywatelom. No właśnie, ale czy na pewno?
4 września wszyscy uczniowie zainaugurowali nowy rok szkolny. W niektórych miejscach była to również świetna okazja do wizyty polityków i przygotowanie rodaków na zbliżające się wybory parlamentarne i nieuchronną kampanię wyborczą. Premier Mateusz Morawiecki pojawił się na inauguracji roku szkolnego w Rokicinach w Szkole Podstawowej im. Władysława Reymonta. Z kolei w Wilkowie w Publicznej Szkole Podstawowej im. ks. Mariana Panka zjawiło się wielu innych ważnych polityków PiS. Tam ich wizyta niosła za sobą szczególny powód.
Jarosław Kaczyński jest “jedynką” na wyborczej liście PiS-u w woj. świętokrzyskim. Prezes PiS-u zdecydował się wyjaśnić, dlaczego zrezygnował ze startu w Warszawie. Przy okazji oberwało się opozycji, a poprzedników nazwał… “rządem chłopców w krótkich majteczkach”.
Witold Zembaczyński opublikował na swoich mediach społecznościowych krótkie nagranie, na którym pokazuje napaść, której ofiarą padł w niedzielę, 3 września. - Dziś zwolennik PiS/Kukiz najpierw groził, że spali mojego busa, a mnie zaj**** - poinformował w emocjonalnym nagraniu poseł Koalicji Obywatelskiej, pokazując rozbitą szybę w swoim busie.
O rzekomo pochodzącym z czasów Mieszka I mieczu, który w lipcu na Jasnej Górze otrzymał o. Tadeusz Rydzyk, mówiła cała Polska. Był to prezent od ministra Jacka Sasina oraz prezesa Grupy Enea, mający zasilić zbiory muzeum redemptorysty. Zanim tak się jednak stało, w mediach szeroko debatowano nad zasadnością tak hojnego podarunku oraz jego autentycznością. Teraz informator “Faktu” dotarł do specjalnej ekspertyzy, sporządzonej przez niemieckiego znawcę tematu.
Prawo i Sprawiedliwość jako ostatnia partia polityczna przedstawiła liderów swoich list wyborczych. Tym samym znamy już wszystkie "jedynki" największych ugrupowań, rywalizujących o zwycięstwo w wyborach do Sejmu i Senatu, które odbędą się 15 października. W związku z decyzją Jarosława Kaczyńskiego nie dojdzie do jego bezpośredniego pojedynku z Donaldem Tuskiem w Warszawie, ponieważ prezes PiS wystartuje z okręgu świętokrzyskiego. Czeka nas jednak wiele innych interesujących starć, które mogą przesądzić o ostatecznym wyniku wyborów parlamentarnych.
Jarosław Kaczyński zaprezentował dziś (31.08) “jedynki” swojej partii na listach wyborczych do Sejmu. Nie obyło się bez niespodzianek. Sam prezes PiS-u pierwszy raz od 30 lat nie będzie startował do parlamentu z Warszawy.
Na kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi rząd Prawa i Sprawiedliwości kolejny raz zamierza sięgnąć głębiej do budżetowej kieszeni. Po podwyższeniu świadczenia 500 plus oraz 14. emerytury, kolejne grupy społeczne będą mogły liczyć na dodatkowe pieniądze. O których grupach mowa?
Wczoraj (29.08) upłynął termin zgłaszania kandydatów do komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Jedynym klubem parlamentarnym, który zaproponował nazwiska, był klub PiS-u. Nie minęły jeszcze 24 godziny, a jeden z zaproponowanych ekspertów wycofał swoją kandydaturę.
Były minister spraw zagranicznych w rządzie Zjednoczonej Prawicy Jacek Czaputowicz ma poważne obawy odnośnie do zachowania tajności i uczciwości nadchodzących wyborów parlamentarnych. Uznał, że Polska zbliża się w tym wymiarze do standardów białoruskich. Te słowa skrytykował szef Państwowej Komisji Wyborczej.
Minister spraw wewnętrznych i administracji może pożegnać się z marzeniami o “jedynce” na listach PiS-u w Warszawie. Mariusz Kamiński miał podpaść Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wdraża specjalną strategię maksymalizującą zyski w wyborach do Sejmu.
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz odniósł się do polityki rządu wobec Ukrainy oraz określił czy uważa, że uczestnictwo w gabinecie tworzonym przez PiS było błędem. Przyznał, że zmiany poszły "w bardzo złym kierunku".
Miał być wielki sukces, ale jak zwykle, nie uniknięto wpadek. Ministerstwo Cyfryzacji z dumą zapowiadało swój program, zgodnie z którym we wrześniu do uczniów klas czwartych powędrować miały darmowe laptopy. Niestety, dziś wiadomo już, że obietnica nie zostanie spełniona, a niektórym przyjdzie poczekać nieco dłużej. Wszystko przez trwające jeszcze przetargi.
Prawo i Sprawiedliwość znalazło kolejny sprytny sposób na prowadzenie kampanii wyborczej. To Rządowy Program Odbudowy Zabytków, w ramach którego samorządy otrzymują pieniądze na renowację i odbudowę chronionych obiektów. Sęk w tym, że niemałe środki trafiają głównie do kościołów i są rozdawane przez prominentnych polityków partii rządzącej. Co więcej, niektórzy z nich nie mają żadnych hamulców i czeki przekazują nawet podczas trwania mszy św.
Marek Rosiak został zabity w październiku 2010 roku przez Ryszarda Cybę. Morderca przyznał, że chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego, ale “nie miał odpowiedniej broni”. Tak dziś wygląda grób lokalnego działacza PiS-u.
Według najnowszego sondażu wyborczego Instytutu Badań Pollster Koalicja Obywatelska zmniejszyła dystans do Zjednoczone Prawicy. Komitety dzieli już tylko pięć punktów procentowych. Uwagę przykuwa też zmiana na trzecim miejscu podium.
Wciąż napływają nowe informacje odnośnie do katastrofy lotniczej, w której zginął szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn. Poseł PiS-u Kazimierz Smoliński porównał to zdarzenie z katastrofą smoleńską. Politycy opozycji nie kryją oburzenia.
Interesujące informacje odnośnie do startu Jarosława Kaczyńskiego w wyborach do Sejmu. Prezes PiS-u może nie być “jedynką” na liście w Warszawie, ale otwierać listę w zupełnie innym regionie Polski. Ma towarzyszyć temu silne umotywowanie.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Jadwiga Emilewicz ostro wzięła się za walkę o miejsce w przyszłym parlamencie. Polityczka zamierza promować swoją kandydaturę podczas “Emilewicz Tour”, czyli rowerowego objazdu po gminach powiatu poznańskiego. Inauguracja inicjatywy odbyła się w czwartek 24 sierpnia, ale, niestety dla pani wiceminister, nie wypadła najlepiej. Już na starcie okazało się bowiem, że pojawiły się pierwsze komplikacje ze środkiem lokomocji, a, jak twierdzi “Wyborcza”, to dopiero początek problemów parlamentarzystki.
Prawo i Sprawiedliwość przegrało batalię sądową z Platformą Obywatelską. Chodzi o spot reklamowy, który parta rządząca wyemitowała w poniedziałek 21 sierpnia. PiS sugerowało w nim, że za rządów Tuska bezrobocie w Polsce sięgało 15 proc. Sąd uznał, że "tej informacji nie można uznać za prawdziwą". Donald Tusk skomentował wyrok.
Choć do wyborów parlamentarnych jeszcze długa droga, partie już dawno temu rozpoczęły wyścig po przychylność i głosy Polaków. Zacięta walka trwa w sieci i w terenie, co widać zwłaszcza po zmieniających się sondażach. Jeden z nich nie pozostawia złudzeń i pokazuje wprost, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Pewne natomiast jest to, iż Jarosław Kaczyński ma poważne powody do niepokoju.
Pewien mężczyzna natknął się na niecodzienny widok na cmentarzu w Międzychodzie (woj. wielkopolskie). Gdy przechadzał się spokojnie alejkami, na jednym z nagrobków zauważył szokującą go inskrypcję. Przedstawiała ona popularny ostatnio obraźliwy polityczny napis, odnoszący się do rządzącej partii. Reporterzy TVP3 Poznań rozpoczęli własne śledztwo w sprawie.
Mateusz Morawiecki udał się dziś (18.08) do Gorlic, aby na tamtejszym rynku spotkać się z wyborcami. Z powodu niesprzyjającej pogody odwołano wiec na rynku i przeniesiono go do zamkniętego budynku. Szef rządu został wygwizdany, padły też niepochlebne sformułowania.
W mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowane zostało kolejne, czwarte i tym samym ostatni pytanie, na które Polacy odpowiedzą przy okazji jesiennych wyborów 15 października. Tym razem, przedstawił je minister obrony narodowej RP Mariusz Błaszczak.
W niedzielę rano Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało trzecie pytanie, które ma pojawić się w referendum przeprowadzonym przy okazji zaplanowanych na 15 października wyborów parlamentarnych. Przedstawił je premier Mateusz Morawiecki. Ostatnie z pytań Polacy poznają w poniedziałek 14 sierpnia.
Kilka dni temu oficjalnie weszliśmy w okres kampanii wyborczej. Coraz częściej pojawiać się będą więc sondaże prognozujące wyniki wyborów do parlamentu. W najnowszym badaniu Zjednoczona Prawica nadal jest na prowadzeniu, ale jej rządy może uratować jedynie sojusz z Konfederacją.
Już 15 października Polacy pójdą do urn, by wybrać nowych posłów i senatorów. Wraz z ogłoszeniem tego terminu przez prezydenta Andrzeja Dudę partie polityczne, przynajmniej oficjalnie, ruszyły do wyścigu o przychylność wyborców, o których walka toczyć się będzie do ostatniej chwili. Wyjątkowo zdeterminowane do utrzymania władzy jest przy tym Prawo i Sprawiedliwość, snujące plany na kolejne 8 lat. Czy taki scenariusz jest możliwy? Onet miał dotrzeć do wewnętrznych sondaży partii.