Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Andrzej Duda nie wytrzymał. Cios w samego Mateusza Morawieckiego
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 03.01.2023 22:34

Andrzej Duda nie wytrzymał. Cios w samego Mateusza Morawieckiego

morawiecki
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Nie najlepszy czas dla obozu rządzącego. Przed świętami do szpitala z powodów zdrowotnych trafił prezes Jarosław Kaczyński, perspektywa otrzymania pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy pozostaje odległa, a politycy Prawa i Sprawiedliwości wzajemnie się atakują. Na domiar złego krytycznych słów nie szczędził prezydent Andrzej Duda, który najwyraźniej ma dość nieudolności ministrów odpowiedzialnych za negocjacje z Komisją Europejska ws. KPO.

Bałagan w obozie Zjednoczonej Prawicy

Napięcia w obozie Zjednoczonej Prawicy trwają już od wielu tygodni. Niezbędna do utrzymania większości w sejmie Jarosławowi Kaczyńskiemu, Solidarna Polska pod przewodnictwem Zbigniewa Ziobry stała się prawdziwą solą w oku prezesa PiS. Wszystko za sprawą ministra sprawiedliwości i jego reformy polskiego sądownictwa, która stoi na przeszkodzie do uzyskania wielu miliardów złotych z Unii Europejskiej. By odblokować unijne środki, już 11 stycznia partia rządząca będzie się starała przeforsować korekty dotyczące zmian w funkcjonowaniu Sądów Najwyższych. Szanse, że poprze je SP, są nikłe.

Na domiar złego napięta atmosfera jest także wśród samych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Szefa rządu zaatakowała jego poprzedniczka. - Donald Tusk i członkowie jego Rady Gospodarczej długo naradzali się, jak „naprawić” system emerytalny w Polsce. Skończyło się to wprowadzeniem rozwiązań najbardziej dotkliwych dla obywateli - oznajmiła w poniedziałek Beata Szydło. Była premier zapewne jest świadoma, że we wspomnianej Radzie Gospodarczej zasiadał... Mateusz Morawiecki.

W rozmowie z Wirtualną Polską, anonimowy rozmówca związany z PiS nie pozostawiał złudzeń. - Gorszej obelgi dla polityka PiS, niż współpraca z Tuskiem, nie ma. Więc proszę sobie wyobrazić, jak Morawiecki musiał odebrać to poniżenie - oznajmił.

Andrzej Duda poirytowany

Swoją szpilę, nie bezpośrednio, Mateuszowi Morawieckiemu wbił prezydent Andrzej Duda. Polski przywódca na Twitterze skrytykował w ostrych słowach Waldemara Budę, jednego z ministrów odpowiedzialnych za rozmowy z Komisją Europejską ws. Krajowego Planu Odbudowy. - Tak naprawdę to cios w premiera Morawieckiego - komentują nieoficjalnie rozmówcy WP, powiązani z obozem władzy.

Reakcja prezydenta jest o tyle zaskakująca, że gospodarz Pałacu Prezydenckiego rzadko włącza się w partyjne przepychanki. - Andrzej od dłuższego czasu jest zirytowany tym, co dzieje się wokół KPO. Ta niemoc rządu w tej sprawie go zadziwia. Zwłaszcza że prezydent sam zrobił wiele, żeby Morawiecki mógł raz na zawsze załatwić ten temat z Komisją Europejską - podkreśla jeden z dobrze zorientowanych rozmówców portalu.

Kłopoty się piętrzą

Dodatkowym zmartwieniem na głowie Jarosława Kaczyńskiego, który od kilku dni przebywa w szpitalu, jest negatywna odpowiedź w sprawie wojennych reparacji od niemieckiego rządu. Wiąże się to oczywiście z brakiem ogromnych kwot wypłaconych stronie polskiej, na które PiS bardzo liczył. O stanowisku naszego zachodniego sąsiada w tej sprawie poinformowało polskie MSZ we wtorkowym komunikacie.

Dodatkowo, niefortunne wypowiedzi Mateusza Morawieckiego ws. przywrócenia kary śmierci w naszym kraju, także nie wywołały powszechnego entuzjazmu. - Generalnie uważam, że z tą karą śmierci należałoby ją przemyśleć i nie postępować pochopnie tak jak współczesny świat, żeby szybko ją wyeliminować. Moim zdaniem za najcięższe przestępstwa kara śmierci powinna być dopuszczalna - przyznał premier, co spotkało się z olbrzymią falą krytyki ze strony opinii publicznej.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl/ WP