Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty w Łodzi wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego oszustwa dokonanego przez Krzysztofa Rutkowskiego. Celebryta, wykorzystując medialny wizerunek skutecznego detektywa, według zawiadomienia miał wyłudzić od swojej klientki 15 tys. euro. Za badany przez prokuraturę czyn grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Dotarliśmy do byłego pracownika Krzysztofa Rutkowskiego. Fikcyjny dziennikarz portalu Patriot24 oraz "agent" bez licencji opowiada, jak wygląda praca w osławionym "biurze Rutkowski". - To jest jedna, wielka mistyfikacja. Nie ma tej firmy tak naprawdę w sensie fizycznym, praktycznym. (...) Dla mnie ta firma nie powinna istnieć. Jest to tak naprawdę naciąganie ludzi na pieniądze i tyle - mówi niedawny podwładny wielokrotnie skazywanego łódzkiego celebryty. Zobacz film Daniela Arciszewskiego!
Wciąż nazywany przez media detektywem, w przeszłości kilkukrotnie skazywany Krzysztof Rutkowski zmienił metody działania. Dziś podaje się za dziennikarza śledczego, a za “interwencję medialną” bierze od klientów… nawet 15 tys. euro. W kopercie. Policja i prokuratura pozostają bierne, a w tle znów rozgrywa się ludzki dramat.
Jak wyglądała działalność detektywa Rutkowskiego poza kamerami? W 2005 r. Anetta L. zapłaciła 24 tys. zł za informację o tym, że domniemany zabójca jej męża podczas ucieczki przekroczył nieistniejącą granicę austriacko-francuską, następnie spędził noc w fikcyjnym miasteczku, a na końcu za sprawą "majora Rodrigueza” wstąpił do Legii Cudzoziemskiej.
Tylko w ciągu dwóch lat Krzysztof Rutkowski oszukał ponad 200 osób przyjmując zlecenia na usługi detektywistyczne bez wymaganych do tego uprawnień. Goniec dotarł do zeznań pokrzywdzonych. "O tym, że nie miałam do czynienia z detektywem, a hochsztaplerem przekonałam się po kilku telefonach” - mówiła śledczym jedna z ofiar Rutkowskiego. Inni nie mieli takiego szczęścia. Rutkowski za popełnione przestępstwa został skazany prawomocnym wyrokiem sądu. Karę 1,4 mln zł spłaca do dziś.
We wrześniu 2017 r. Krzysztof Rutkowski został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat m. in. za prowadzenie nielegalnej działalności detektywistycznej. W okresie próby ponownie złamał prawo. Sąd zgodził się zamienić mu karę pozbawienia wolności na grzywnę w wysokości 1,44 mln zł - ustalił Goniec. Teraz, by nie trafić za kratki, były detektyw co miesiąc płaci 60 tys. zł. Od jutra u nas wyniki dziennikarskiego śledztwa na temat działalności Krzysztofa Rutkowskiego.
Przed siedzibą Akademii Polonijnej w Częstochowie rozegrały się zaskakujące sceny. W czwartek ekipa Krzysztofa Rutkowskiego wjechała na teren uczelni opancerzonym wozem. Doszło do przepychanek, musiała interweniować policja. Oto szczegóły tego niecodziennego zdarzenia.
To miała być walka, na którą czekało wiele osób. Zmierzyć się ze sobą mieli Krzysztof Rutkowski oraz Zbigniew Stonoga, jednak do walki najprawdopodobniej nie dojdzie. Organizatorzy postanowili wyjaśnić zaistniałą sytuację, zaś detektyw zdradził, że dotrzyma danej obietnicy.
Jaruś Mergner znany z “Chłopaków do wzięcia” radzi sobie coraz lepiej po rozwodzie z ukochaną Gosią. Zamieszkał ze swoim przyjacielem, a ostatnio udało mu się znaleźć pracę. Teraz postanowił odpowiedzieć na zaczepki hejterów i opowiedzieć o swoich zarobkach. Rzucił też wyzwanie Krzysztofowi Rutkowskiemu.
Krzysztof Rutkowski i jego była partnerka, z którą, jak się okazało, ma syna, zaczęli się przerzucać oskarżeniami. Chodzi o pieniądze i brak zainteresowania ze strony detektywa. Sprawa ma zakończyć się w sądzie.
Krzysztof Rutkowski wielokrotnie brał udział w akcjach, współpracował również z policją. Podczas jednej z nich znalazł się w agencji towarzyskiej, prowadzonej przez Dagmarę Kaźmierską. Co o celebrytce myśli detektyw?
Miniony weekend dla rodziny Krzysztofa Rutkowskiego był wyjątkowo emocjonujący. To właśnie wtedy detektyw wraz z Mają odnowili swoją przysięgę małżeńską, a ich syn przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. Impreza zorganizowana z tej podwójnej okazji była huczna, a Junior otrzymał kosztowne prezenty. Ksiądz Sebastian Picur, który z zaangażowaniem działa na TikToku, postanowił skomentować całą sytuację.
Krzysztof Rutkowski to najsławniejszy w Polsce detektyw bez licencji. Celebryta od lat przyciąga uwagę mediów ze względu na swój wystawny styl życia i mocno kontrowersyjne poczucie estetyki. Choć większość krytyki skupia się na jego skłonności do epatowania bogactwem, zazwyczaj pozostaje on obojętny na komentarze. Jednak ostatnio sytuacja się zmieniła.
Krzysztof i Maja Rutkowski kochają przepych i luksus. Wiele osób twierdzi nawet, że para znacznie przesadza, obnosząc się ze swoim bogactwem i trwoniąc zarobione pieniądze. Być może wynika to z faktu, iż jeszcze kilkanaście lat temu zakochani musieli liczyć każdy grosz w swoim portfelu. O tych trudnych doświadczeniach właśnie opowiedziała 39-letnia żona detektywa, ujawniając nieznane wcześniej fakty.
Krzysztof Rutkowski zasłynął nie tylko jako detektyw, ale także miłośnik luksusowego życia. Bezsprzecznie może sobie na nie pozwolić dzięki licznym dochodowym biznesom, które prowadzi. Czym jeszcze się zajmuje?
11 maja br. był dla rodziny Krzysztofa Rutkowskiego pełen wrażeń. Wówczas miały miejsce dwie ważne uroczystości - ślub detektywa z Mają, a także impreza komunijna ich syna. Huczne wydarzenie spotkało się jednak z wieloma nieprzychylnymi komentarzami ze strony internautów. Maja Rutkowski postanowiła zamieścić w sieci wymowny wpis, który może być odpowiedzią na ich słowa.
Wiele gwiazd i celebrytów lubi błyszczeć na wielkich imprezach, ale Krzysztof i Maja Rutkowscy od podnoszą to na kolejny poziom. Celebryci są bajecznie bogaci i chętnie pokazują to na każdym kroku - właśnie nadarzyła się ku temu idealna okazja. A właściwie dwie.
Krzysztof Rutkowski to bez wątpienia najsłynniejszy detektyw bez licencji w Polsce. Celebryta znany jest nie tylko ze swoich medialnych "śledztw", ale również z ekscentrycznego stylu życia. Wraz ze swoją żoną, Mają Rutkowski, wręcz opływa w luksusy i chętnie się nimi obnosi w mediach społecznościowych. W jednym z ostatnich wywiadów ponownie "wbił szpile" biedniejszej części społeczeństwa i wspomniał o swojej emeryturze.
Krzysztof Rutkowski dotychczas wzbudzał liczne kontrowersje swoją własną osobą, ale wiele wskazuje na to, że na podbój show-biznesu szykuje się także jego potomek. Krzysztof Jerzy właśnie zaprezentował się na Instagramie ojca w niecodziennym wydaniu. 11-latek wystąpił przyodziany w luksusowe ubrania i gadżety, wcielając się w rolę profesjonalnego rapera. Internauci byli zachwyceni, podobnie jak matka chłopca, Maja Rutkowski, która z dumą oznajmiła, że to “jej kopia”.
Krzysztof Rutkowski znany jest nie tylko jako detektyw, ale także właściciel oryginalnej fryzury oraz fan luksusu i drogich ubrań. Postanowił odpowiedzieć internautom na nieprzychylne komentarze dotyczące jego wyglądu - zrobił to w sposób dość swoisty.
Za nami pierwszy odcinek nowego sezonu ”Tańca z Gwiazdami”. Opinie są mieszane, choć faktycznie można odczuć powiew świeżości. Jury wywołuje skrajne emocje, zwłaszcza między sobą, a uczestnicy starają się, jak mogą. Rozmawiamy z Krzysztofem Rutkowskim, byłym detektywem, który wziął udział w 13. edycji programu. Opowiada nam na temat realiów ”Tańca z Gwiazdami”.
Maja Rutkowski tuż po wigilijnej biesiadzie postanowiła obdarować swojego syna nietypowym prezentem. Krzysztof Rutkowski Junior dostał chomika. Problem w tym, że zwierzę znajdowało się w zafoliowanym pudełku. Na żonę sławnego detektywa posypała się krytyka. Jak odniosła się do zarzutów internautów?
Krzysztof Rutkowski i Maja poznali się w 2012 roku i choć jest między nimi ćwierć wieku różnicy, to są ze sobą do dziś. W 2019 roku para stanęła na ślubnym kobiercu... choć po drodze celebryta zdążył wdać się w romans. Obecnie zakochani wychowują razem syna Krzysztofa juniora. Niewiele osób o tym wie, ale Maja ma jeszcze jedno dziecko z poprzedniego związku.
Krzysztof Rutkowski nie odpuszcza i wciąż sieje medialny zamęt. Detektyw-celebryta mógł znowu zaistnieć dzięki poszukiwaniom 44-letniego Grzegorza Borysa, które, jego zdaniem, nie są prowadzone sprawnie. Właśnie dlatego gwiazdor z chęcią komentuje poczynania policji i nie szczędzi jej gorzkich słów. Co więcej, ma być już na tyle zirytowany, że zapowiada zdecydowane działania.
Zabytkowy pałac w Szczepowie to jedna z wielu nieruchomości Krzysztofa Rutkowskiego. Detektyw snuł wielkie plany na stworzenie w posiadłości luksusowego hotelu ze strefą SPA. Jego zamierzenia spełzły jednak na niczym, a pałac popadł w ruinę.
Krzysztof Rutkowski obecnie stał się obiektem zainteresowania niemieckiej prokuratury. Wszystko za sprawą niedawnego incydentu dotyczącego naruszenia spokoju, uszkodzenia ciała, a także zakłócania porządku. Przy tym prowadzone będą badania mające za zadanie ustalić, czy nie doszło do złamania ustawy o kontroli broni wojennej.
Od kilku tygodni cała Polska żyje sprawą zamordowanej w Grecji Anastazji Rubińskiej. W typowym dla siebie stylu "detektyw bez licencji" Krzysztof Rutkowski postanowił się do niej podłączyć i przekazał szokujące ustalenia.
W niedzielę na wyspie Kos odnaleziono ciało młodej kobiety. Wszelkie doniesienia wskazują na to, że jest to zaginiona Anastazja R. z Wrocławia. Tożsamość kobiety ma ostatecznie potwierdzić udający się na miejsce jej partner. Tymczasem głos w sprawie zabrał słynny detektyw Krzysztof Rutkowski.