Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Pod Jasną Górą zjawili się zamaskowani pracownicy Rutkowskiego. Doszło do awantury
Patryk Idziak
Patryk Idziak 27.09.2024 17:32

Pod Jasną Górą zjawili się zamaskowani pracownicy Rutkowskiego. Doszło do awantury

Pod Jasną Górą zjawili się zamaskowani pracownicy Rutkowskiego. Doszło do awantury
fot. KAPiF

Przed siedzibą Akademii Polonijnej w Częstochowie rozegrały się zaskakujące sceny. W czwartek ekipa Krzysztofa Rutkowskiego wjechała na teren uczelni opancerzonym wozem. Doszło do przepychanek, musiała interweniować policja. Oto szczegóły tego niecodziennego zdarzenia.

Ekipa Krzysztofa Rutkowskiego w kominiarkach wjechała pod Akademię Polonijną

Zamieszanie wokół Akademii Polonijnej w Częstochowie, znajdującej się nieopodal Jasnej Góry, trwa już od dłuższego czasu. Gazeta Wyborcza informuje, że w sierpniu 2023 roku założyciel uczelni – Fundacja Instytut Edukacji i Rozwoju – powołał nowego rektora, prof. Macieja Rudnickiego.

Z tą decyzją nie godzi się założyciel akademii ks. Andrzej Kryński, którego odwołano ze wspomniano stanowiska, a także usunięto z zarządu fundacji. Toteż postanowił sięgnąć po odpowiednie środki i zwrócił się o pomoc do ludzi Krzysztofa Rutkowskiego.

Decyzją sądu rejonowego, 24 września 2024 roku ks. Andrzej Kryński został przywrócony na stanowisko prezesa fundacji. W czwartek, przed południem, wynajęta ekipa przybyła na teren uczelni z uzbrojeniem.

Policja nie podjęła zdecydowanych kroków. Wystarczył jej konkretny dokument

Ludzie Krzysztofa Rutkowskiego rozwiercili zamek, by wprowadzić do budynku Akademii Polonijnej księdza Andrzeja Kryńskiego. Po otrzymaniu zawiadomienia o “siłowym wejściu zamaskowanych ludzi z bronią na teren Akademii Polonijnej”, na miejsce przybyli także funkcjonariusze częstochowskiej policji. Według relacji świadka – jak podaje Gazeta Wyborcza – patrol nie prowadził zdecydowanej interwencji.

Czytaj także: The Voice of Poland: Baron nie mógł powstrzymać wzruszenia, nagle wspomniał o Leosiu

Nie powstrzymano rozwiercenia zamka czy wzbierającej awantury. Andrzej Kryński posiadał wydruk z krajowego rejestru sądowego, potwierdzający piastowanie stanowiska prezesa, który okazała funkcjonariuszom ekipa Krzysztofa Rutkowskiego.

Przepychanki z pracownikami Krzysztofa Rutkowskiego na uczelni

Rektor Maciej Rudnicki miał zostać poturbowany, a jego gabinet przejęty przez ludzi Krzysztofa Rutkowskiego. Na korytarzach budynku doszło do przepychanek z pracownikami uczelni. Obrzucano się również wzajemnie oskarżeniami o działalność przestępczą. Każda ze stron sporu miała stwierdzić, że wspiera ją Prokuratura Krajowa oraz Ministerstwo Sprawiedliwości.

Kto jest rektorem, a kto członkiem grupy przestępczej? – dało się słyszeć.

Czytaj także: Ale petarda. On poprowadzi teraz “Dzień Dobry TVN”

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News