Rozpoczyna się okres kolędy 2021 po Bożym Narodzeniu. Księża ujawniają, że w domach, do których wchodzą, bardzo często czeka ich sporo niespodzianek i nie zawsze są one miłe. - Ubrały się bardzo wyzywająco i próbowały flirtować - opowiedział o jednej ze swoich kolęd ksiądz Krzysztof. O co chodzi?Tegoroczna kolęda nie wszędzie przebiegać będzie w tradycyjnej formie z racji pandemii koronawriusa. Część parafii zdecydowała się na odwołanie wizyty duszpasterskiej, ale dla przykładu Diecezja Rzeszowska zastrzegła, że ksiądz może przyjść do domów na wyraźne życzenie wiernego.Nie zawsze kolęda wygląda tak samo. Przekonali się o tym niektórzy księża, którzy zapukali do domów Polaków. Ksiądz Krzysztof z archidiecezji krakowskiej opowiedział o swoich przeżyciach w domu pewnych studentek.
Nieznani sprawcy zniszczyli elewację kościoła pw. św. Krzyża na stołecznym Krakowskim Przedmieściu. Na ścianach świątyni pojawiły się napisy namalowane czerwoną farbą. Zdarzenie skomentował szef Straży Narodowej Robert Bąkiewicz, który zapowiedział zdecydowaną reakcję. Kościół św. Krzyża w Warszawie to jedna z najbardziej znanych świątyni w stolicy. Bazylika obsługiwana jest przez Zgromadzenie Księży Misjonarzy, a jej korzenie sięgają XVI wieku. Mimo tego, w nocy z 24 na 25 grudnia, ktoś zniszczył elewację budowli, zostawiając na niej antykatolickie hasła.
Archidiecezja Poznańska poinformowała, że przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski Arcybiskup Stanisław Gądecki trafił do szpitala. Hierarcha ma przejść zabieg chirurgiczny. Już w niedzielę spekulowano o jego problemach ze zdrowiem, gdyż nie wziął udziału w święceniach biskupich w Poznaniu.Informację o tym, że znany arcybiskup przebywa w placówce medycznej podała w poniedziałek rano za pośrednictwem Twittera Archidiecezja Poznańska. Duchowny znajduje się obecnie pod opieką lekarzy.
W związku z nowymi limitami w kościołach na Facebooku Parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i Św. Łukasza w Surhowie koło Krasnegostawu (woj. lubelskie) pojawił się komunikat. Świątynia poinformowała w nim, że wprowadza "wolną strefę", co zostało odczytane jako zachęta do łamania pandemicznych obostrzeń. W sprawę zaangażowała się lubelska kuria.O kontrowersyjnej "plakietce" jako pierwszy napisał "Dziennik Wschodni". Dziennikarze tego portalu udali się do parafii, aby zbadać motywację księży.
Pandemia wpływa na funkcjonowanie kościołów. W związku z czwartą falą kolejne parafie rezygnują z tradycyjnych wizyt duszpasterskich. Do tego grona dołącza Archidiecezja Poznańska. Zamiast kolędy wierni będą mogli uczestniczyć w specjalnych mszach.Wikariusz generalny bp Szymon Stułkowski zachęca katolików, aby po wizycie w kościele kontynuowali liturgię w zaciszu domowym. Zalecenia zostały wydane w trosce o ich bezpieczeństwo.
Biskup opolski zdecydował, jak będzie wyglądała tegoroczna kolęda na terenie diecezji. Podobnie jak w zeszłym roku, księża nie odwiedzą swoich parafian w domach ze względów pandemicznych. To już kolejny w kraju przykład rezygnowania z tradycyjnych wizyt duszpasterskich, które zastępują spotkania w kościołach i odwiedziny na specjalne zaproszenie.Do czasu przyjścia pandemii koronawirusa, wierni Kościoła Katolickiego co roku w okresie świąt Bożego Narodzenia przyjmowali w swoich domach księży. Wraz z pojawieniem się Covid-19 tradycja ta musiała jednak zostać zmodyfikowana i wciąż nie wiadomo, kiedy powróci do swojej pierwotnej formy.
Smutne wieści z archidiecezji częstochowskiej. W niedzielny poranek w wieku 86 lat zmarł arcybiskup senior Stanisław Nowak. Informacje o dacie pogrzebu kapłana zostaną przekazane wkrótce.Jak informuje archidiecezja częstochowska, 12 grudnia o godzinie 7.45 odszedł Jego Ekscelencja Ksiądz Arcybiskup Stanisław Nowak. Doniesienia o złym stanie zdrowia duchownego pojawiły się pod koniec listopada, kiedy to biskupi częstochowscy zwrócili się do wiernych z gorącą prośbą o modlitwę w jego intencji. W komunikacie opublikowanym w niedzielę rano znalazła się jedynie informacja o śmierci abp. Nowaka. Dalsze szczegóły dotyczące daty pogrzebu i porządku uroczystości pogrzebowych mają być podane wkrótce.
Duchowni kilku wyznań skierowali list do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. W apelu zaznaczają, że "nie mogą pogodzić się z tym, że na ich oczach rozgrywa się katastrofa humanitarna". Ich zdaniem działania podejmowane na granicy stoją w sprzeczności z prawem.List jest datowany na 8 listopada. Jego treść pojawiła się na oficjalnym profilu organizacji pozarządowej Salam Lab na Facebooku.
Zaostrzenie obostrzeń nie omija Kościoła. Możliwość weryfikowania szczepień przeciwko koronawirusowi i wpuszczanie wiernych niewliczanych do limitu skomentował rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. Ksiądz Gęsiak nie wystawił rządzącym dobrej opinii.Kościoły w całej Polsce już od 15 grudnia wpuszczać będą mogły zdecydowanie mniej wiernych. Na konferencji prasowej Adam Niedzielski i Waldemar Kraska poinformowali, że limity zostają zmniejszone do maksymalnego obłożenia miejsce wynoszącego 30 proc.Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia podkreślili jednak, że do limitów nie wliczają się osoby zaszczepione. Padło zatem pytanie, jak weryfikować dane medyczne. Rządzący głośno mówili o certyfikatach COVID-19, ale rzecznik KEP skomentował tę możliwość. Zdaniem księdza Leszka Gęsiaka wytyczne nie są konkretne.
W poniedziałek 6 grudnia doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem trzech samochodów w Parszowie niedaleko Skarżyska-Kamiennej (woj. świętokrzyskie). W wypadku zginął diakon Karol Dobrasiewicz. Miał 31 lat.Na miejscu niezwłocznie pojawili się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Do pomocy skierowano także sześć zastępów straży pożarnej.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc ogłosił, że zgodnie z nowymi restrykcjami epidemicznymi policja będzie miała prawo wejść do lokali usługowych, a także kościołów, by sprawdzić, czy przestrzegane są w nich zasady sanitarne. Pomysł wkraczania służb do świątyń nie spodobał się Januszowi Kowalskiemu, który grzmiał z sejmowej mównicy.Z powodu nieustannie wysokiej liczby zakażeń i zgonów w naszym kraju oraz niepewności związanej z zakażeniami nowym wariantem o nazwie Omikron, we wtorek 7 grudnia Ministerstwo Zdrowia ogłosiło nowy pakiet obostrzeń, które wejdą w życie od 15 grudnia.Wśród restrykcji znalazły się m.in. obowiązkowe szczepienia dla wybranych grup zawodowych, a także zmniejszone limity osób mogących przebywać w miejscach użyteczności publicznej, w tym także w świątyniach. Ponad ustaloną ilość będą mogli wejść jedynie zaszczepieni.
Kolejne parafie odwołują tradycyjną kolędę z uwagi na czwartą falę pandemii koronawirusa. W zamian proponowane są wizyty na zaproszenie za specjalnym pozwoleniem proboszczów oraz wspólne msze w kościołach dla mieszkańców poszczególnych ulic.Tegoroczne wizyty duszpasterskie, podobnie jak te w ubiegłym roku, będą miały w wielu parafiach zmienioną formę. Wszystko przez szalejącą czwartą falę COVID-19, która codziennie przynosi zatrważające statystyki.O tym, jak wyglądała będzie kolęda 2021, zadecydować mają poszczególni proboszczowie parafii na podstawie wytycznych wydanych przez konkretne archidiecezje. Część z nich już odwołała tradycyjne odwiedziny wiernych w domach.
Ogromne zmiany w prawie Kościoła katolickiego przed samymi świętami Bożego Narodzenia. Od środy obowiązują nowe przepisu Kodeksu Karnego. - Przywrócono karanie za niektóre przestępstwa z dawnego Kodeksu z 1917 r. - przekazuje Konferencja Episkopatu Polski. Decyzję podjął papież Franciszek.W środę 8 grudnia w Kościele katolickim zaczęły obowiązywać nowe przepisy w Kodeksie karnym. - Wiele szkód wyrządziło niedostrzeganie ścisłego związku w Kościele między praktykowaniem miłosierdzia a odwołaniem się, gdy wymagają tego okoliczności i sprawiedliwość, do dyscypliny karnej - przekazał papież Franciszek.Nowe przepisy w Kościele katolickim w życie weszły tuż przed Bożym Narodzeniem. Od 8 grudnia duchowni, którzy dopuszczą się pedofilii, mają być karani przez biskupów, to ich obowiązkowe narzędzie. Konferencja Episkopatu Polski wydała specjalne oświadczenie.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski opublikował na Twitterze treść e-maila, który krakowska kuria wysłała do pracowników. Z wiadomości wynika, że duchowni zostali wezwani do sekretariatu abp. Marka Jędraszewskiego, aby złożyć mu "wyrazy oddania". Wszystko z powodu piątej rocznicy nominacji na arcybiskupa krakowskiego.Duchowny, który upublicznił treść przekazu, słynie z rażąco odmiennych poglądów od abp. Jędraszewskiego. Do wpisu dołączył także drugi, sugestywny dokument.
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował najnowszy Rocznik Statystyczny Kościoła w Polsce, w którym przedstawiono dane dotyczące m.in. parafii, przyjmowania sakramentów i edukacji religijnej w 2020 roku. Oprócz tego zbadany został również wpływ epidemii koronawirusa na życie polskich katolików.Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego jest najstarszym w Polsce, niezależnym ośrodkiem naukowym prowadzącym badania w zakresie religijności, katolicyzmu i jego społecznych kontekstów. Co roku prezentuje on dane dotyczące różnych aspektów katolicyzmu w kraju.Tuż przed świętami Bożego Narodzenia instytucja postanowiła w końcu opublikować statystyki za 2020 rok. Wynika z nich jednoznacznie, że religijność Polaków wciąż spada, a znaczący wpływ na praktykowanie ma także pandemia koronawirusa.
Kolęda 2021 odwoływana jest w kolejnych parafiach. - Wizyta duszpasterska, tak zwana kolęda nie odbędzie się w tradycyjnej formie - przekazała Kuria Diecezji Rzeszowskiej. Księża nie będą chodzić po domach, ale wierni otrzymali możliwość obejścia tej decyzji.Kolejna diecezja rezygnuje z tradycyjnej kolędy. W 2021 roku księża nie odwiedzą wiernych w domach w diecezji rzeszowskiej. Powodem pandemia koronawirusa.- W miejsce kolędy proboszczowie mogą zorganizować spotkania dla grup wiernych w kościele - informuje diecezja. Kuria wskazała, że podobnie duchowni powinni podobnie, jak w zeszłym roku zaprosić wiernych do świątyń. Postanowienia na temat kolędy 2021 nie są jednak tak surowe. Okazuje się, że do niektórych dom ksiądz będzie mógł przyjść po Bożym Narodzeniu z wizytą duszpasterską.
Szokującą zabawę wymyśliły dzieci z przedszkola w Gdyni. Maluchy postanowiły udawać, że podobnie do Chrystusa, są przybijane gwoździami do krzyża. Pomysł wypłynął od czterolatka uczęszczającego na katechezę i mocno zaniepokoił rodziców, zwłaszcza niewierzących przedszkolaków. Całą sytuację nagłośniła "Gazeta Wyborcza".Małe dzieci słyną z kreatywności i pomysłowości, jednak najczęściej inspiracją dla nich są sami dorośli. Kilkulatki chętnie powielają znajome wzorce, dlatego też w ich obecności należy szczególnie uważać na to, co się mówi i co się robi.Z chęcią wierzymy, że oddając nasze dzieci do placówek edukacyjnych zapewniamy im bezpieczeństwo i prawidłowy rozwój. Programy nauczania powinny być więc dostosowane do wieku uczniów i brać pod uwagę ich dojrzałość emocjonalną, zwłaszcza w przedszkolach, gdzie uczą się najmłodsi.
Archidiecezja Lubelska przygotowała wytyczne dotyczące tegorocznej kolędy. W tym roku, z uwagi na pandemię, nie odbędą się tradycyjne wizyty duszpasterskie w domach. Zamiast tego wierni będą mogli wziąć udział w specjalnych nabożeństwach w małych grupach.Czwarta fala pandemii koronawirusa nabiera tempa i z niepokojem obserwujemy rosnące z dnia na dzień statystyki. W dużej mierze to, czy koronawirus będzie z nami jeszcze długo zależy od nas samych, dlatego wszyscy staramy się stosować do obowiązujących restrykcji.Choć obostrzenia są mniej surowe niż przed rokiem, niektórzy wciąż zachowują dużą ostrożność. Do apeli o rozsądek dołączył także Kościół, który w okresie Bożego Narodzenia organizował zawsze tradycyjne spotkania duszpasterskie z wiernymi w ich domach.W tym roku nie wszystkim dane będzie jednak zaprosić na wizytę kapłana, gdyż poszczególne archidiecezje powoli odwołują tzw. kolędę. W niektórych miastach, np. w Gliwicach, spowodowało to niemałe zamieszanie wśród wiernych.Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
12 grudnia w życie wchodzi w życie dekret Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wieku oraz przymiotów kandydatek i kandydatów do stałego lektoratu i akolitatu. Na jego mocy kobiety, które spełnią warunki episkopatu, będą mogły rozdawać komunię świętą. To efekt działań papieża Franciszka, który na początku roku napisał w tej sprawie List Apostolski.Na początku 2021 roku doszło do modyfikacji kodeksu prawa kanonicznego na temat dopuszczania do urzędowej posługi lektoratu i akolitatu kobiet, a dziś Konferencja Episkopatu Polski ogłosiła dekret w tej sprawie. Jak poinformowano, wejdzie on w życie 12 grudnia i będzie obowiązywał we wszystkich diecezjach Polski.
Światowe media obiegły informacje o śmierci arcybiskupa Aldo Giordano, sprawującego funkcję nuncjusza przy Unii Europejskiej. Duchowny odszedł w czwartek, 2 grudnia 2021 roku, w wieku 67 lat. Wcześniej chorował na COVID-19.Arcybiskup Aldo Giordano zmarł otoczony przez rodzinę w belgijskim mieście Louvain. Duchowny we wrześniu tego roku zaczął chorować na COVID-19, a jego stan zdrowia wymagał hospitalizacji.
Właśnie rozpoczął się adwent i czas przygotowań do Bożego Narodzenia. Wierni szykują się także do przyjęcia księży w swoich domach w ramach kolędy. Jednak nie wszędzie będzie to możliwe. Wizyty duszpasterzy już odwołała Archidiecezja Lubelska.W zeszłym roku z powodu pandemii koronawirusa wiele parafii zdecydowało o odwołaniu wizyt księży w domach. W tym roku nadal mierzymy się z pandemią, a dokładniej z IV falą, która wciąż przybiera na sile.To, jak przebiegać będzie kolęda 2021 leży w gestii poszczególnych archidiecezji. Ta działająca w województwie lubelskim już podjęła decyzję dotyczącą odwiedzin duszpasterzy. Wielu parafian może nie być usatysfakcjonowana proponowanym rozwiązaniem.
Magda Mołek pochodzi z bardzo religijnej rodziny, jednak po latach dziennikarka zdecydowała się odejść od Kościoła Katolickiego. W jednym z wywiadów prezenterka zdradziła, co spotkało ją w czasie spowiedzi na pielgrzymce szkolnej w Częstochowie. Do dziś pamięta skandaliczne zachowanie księdza.Dziennikarka opowiedziała o swojej spowiedzi na pielgrzymce w rozmowie z Adamem Nowakiem, którą opublikowano na portalu braci Sekielskich. Magda Mołek nie ukrywa, że to jedna z wielu sytuacji, która zniechęciła ją do instytucji Kościoła.– Pamiętam swoje przerażenie. Musiałam kombinować, bo wiedziałam, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Byłam normalnym dzieckiem, można się było ze mną dogadać. Wymyślałam jakieś pierdoły, żeby mieć cokolwiek do powiedzenia – wspominała Mołek.
Finanse Kościoła niezmiennie budzą kontrowersje wśród Polaków. Wiele osób zastanawia się, na co przeznaczane są pieniądze, które wierni składają na niedzielnej tacy. Okazuje się, że gotówka nie zasila portfeli księży. Datki pokrywają bieżące potrzeby parafii.Księża z polskich parafii wskazują, że pieniądze otrzymywane od wiernych przeznaczane są na remonty, wynagrodzenia dla pracowników świeckich i uiszczanie bieżących rachunków. Tyle wierni dają na tacę- Co pół roku z elektrowni przychodzi rachunek na pięć, siedem tysięcy złotych. Zimą trzeba zapłacić jeszcze za ogrzewanie kościoła. Ofiary z tacy idą na większe i mniejsze remonty - mówił w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim proboszcz parafii na łódzkiej Dąbrowie.Na ten cel pożytkowana jest także większość środków zbieranych "po kolędzie". Zgodnie z diecezjalnymi statutami w archidiecezji łódzkiej księża chodzący po kolędzie otrzymują zaledwie 20 procent zebranej sumy. Reszta trafia do parafialnej kasy.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo- Trzeba pamiętać, że pieniądze zebrane na tacy nie są przeznaczane tylko na wydatki bieżące parafii. Wydawane są też na cele diecezjalne czy ogólnopolskie - przypominają duchowni.W rozmowie z Onetem jeden z księży z tarnowskiej parafii wyznał, że wierni wrzucają też coraz mniej pieniędzy "na tacę". W mniejszych parafiach datki sięgają zaledwie czterech lub pięciu złotych na osobę w ciągu miesiąca.Według statystyk CBOS statystyczny katolik miesięcznie przeznacza na tacę 23 złote i 15 groszy. Krakowskie parafie mogą zarobić nawet 16 tysięcy złotych miesięcznie. Mniejsze dostają od trzech do sześciu tysięcy miesięcznie. Część pieniędzy dostają kurie.- Co miesiąc parafie przekazują pieniądze na rzecz kurii. Nie ma jednej ustalonej procedury dla wszystkich diecezji. Większość parafii przekazuje kurii składki zebrane podczas pierwszej niedzieli miesiąca. W niektórych diecezjach ustala się tak zwany ryczałt, czyli w praktyce stawka za jednego wiernego - tłumaczą dziennikarze Onetu.
Czwarta fala pandemii wpływa także na funkcjonowanie kościołów. Ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski (KEP), ma nadzieję, że koronawirus nie pokrzyżuje planów i wierni będą mogli uczestniczyć w świątecznych liturgiach. Władze kościoła wnikliwe analizują sytuację, aby nie narażać parafian na zbyt duże ryzyko.Tym bardziej że ze świata dobiegają coraz bardziej niepokojące informacje w sprawie nowej mutacji koronawirusa. Choć wariant Omikron nie pojawił się jeszcze w Polsce, to eksperci ostrzegają przed zagrożeniem.
Sanepid w Radomiu wystosował specjalny apel do parafii. W komunikacie prosi o przestrzeganie zasad sanitarnych w trakcie mszy i w kontaktach z wiernymi poza uroczystościami. W innych województwach księża już narazili parafian na infekcję koronawirusem.W ubiegłym roku proboszcz z woj. małopolskiego zaraził koronawirusem kilkudziesięciu wiernych. W tym roku ryzyko infekcji pojawiło się również w innych parafiach w tym samym regionie.
Z najnowszego badania CBOS wynika, że w społeczeństwie polskim w ciągu ostatnich 30 lat znacznie spadł poziom wiary i praktykowania religijnego. Badanie objęło lata 1992-2021, a jego wyniki mogą zaskoczyć wiele osób.Jak wskazali autorzy badania, w marcu 1992 roku wierzący oraz głęboko wierzący stanowili łącznie 94 proc. wszystkich badanych. Z kolei w sierpniu 2021 roku było to 87,4 proc. ankietowanych, co wciąż stanowi wysoki wynik.- Powoli rośnie jednak odsetek niewierzących (raczej niewierzących oraz całkowicie niewierzących), który w 2021 roku wyniósł łącznie 12,5 proc. - wskazano w raporcie CBOS.
W niedzielę 21 listopada w kościołach w całej Polsce zbierane są fundusze na cel pomocy imigrantom przebywającym na polsko-białoruskiej granicy. Inicjatywę ogłosił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Wierni uczestniczący w nabożeństwach mogą w niedzielę wesprzeć potrzebujących zmagających się z ciężkimi warunkami na granicy. Kościół włącza się do akcji pomocy Kryzys na granicy polsko-białoruskiej zdaje się nie mieć końca. Imigranci przybyli do Białorusi na zaproszenie tamtejszych władz wciąż próbują przedostać się na terytorium Rzeczypospolitej. Warunki, w których przebywają są wyjątkowo niekorzystne. Temperatury są coraz niższe, coraz częściej występują również opady deszczu, do tego dochodzi brak odpowiedniej opieki i problemy z dostępem do wody i żywności. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Kościół katolicki postanowił włączyć się w akcję organizacji pomocy dla potrzebujących przebywających na pasie granicznym. W tym celu przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ogłosił zbiórkę pieniężną, która odbyła się w polskich kościołach na terenie całego kraju. Wychodząc ze mszy świętej, wierni mogą wesprzeć datkiem akcję pomocową, która ma na celu zapewnienie imigrantom realnego wsparcia. Ogólnopolska inicjatywa - Środki zbierane podczas tej kwesty zostaną przeznaczone – za pośrednictwem Caritas Polska – na finansowanie działań pomocowych na terenach przygranicznych podczas kryzysu migracyjnego oraz na proces długotrwałej integracji uchodźców, którzy zdecydują się pozostać w Polsce - pisał w liście skierowanym do kapłanów abp Gądecki. Jak podkreślił wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie ks. Adam Jaszcz, apel nie ma charakteru administracyjnego, więc ogłoszenie go w kościołach nie będzie obowiązkowe. Ma jednak przemówić do sumień księży prowadzących nabożeństwa. Abp. Stanisław Gądecki ogłosił, że Kościół aktywnie włącza się w pomoc instytucjom zajmującym się problemami imigrantów. - W tym momencie realizowane jest wsparcie ośrodków dla cudzoziemców, wsparcie przygranicznych placówek Straży Granicznej, w których przebywają migranci i uchodźcy, a w parafiach przygranicznych uruchamiane są Namioty Nadziei Caritas Polska - napisał w swoim liście duchowny. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra ŁukaszenkiAngela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UEPrezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: dziennikwschodni.pl
Sanepid ostrzega, że w kilku mszach w kościele jezuitów na "Górce" w Zakopanem uczestniczyła osoba zarażona koronawirusem. Wierni powinni uważnie obserwować stan zdrowia. Komunikat pojawił się na stronie rządowej gov.pl. To nie jedyny przypadek koronawirusa w kościele na terenie woj. małopolskiego w ostatnim czasie.