Jak donosi niemiecki "Bild", Donald Trump potajemnie pracuje nad powrotem do Nord Stream 2. Dziennik informuje, że rozmowy na ten temat trwają już od kilku tygodni. Prezydent USA miałby dogadać się z Władimirem Putinem w sprawie rosyjskiego gazu, co może wpłynąć na zakończenie wojny w Ukrainie.
Andrzej Duda już podczas poprzedniej kadencji Donalda Trumpa, nawiązał z nim dobre relacje, które teraz – po jego reelekcji – chce dalej umacniać. Polski prezydent liczy na owocną współpracę z nową administracją USA, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa Europy i wsparcia dla Ukrainy. W ramach swojej kolejnej wizyty w Stanach Zjednoczonych Andrzej Duda spotkał się z Polonią w Chicago, gdzie omówił kluczowe kwestie polityczne i międzynarodowe. W swoim wystąpieniu poruszył temat relacji polsko-amerykańskich, a także wyzwań związanych z wojną w Ukrainie i zagrożeniem ze strony Rosji.
Nieoczekiwany przebieg piątkowego spotkania w Gabinecie Owalnym wywołał falę międzynarodowych komentarzy. Burzliwa dyskusja między prezydentem Donaldem Trumpem, wiceprezydentem J.D. Vancem a Wołodymyrem Zełenskim zakończyła się nagłym opuszczeniem Białego Domu przez ukraińskiego przywódcę. Kreml nie pozostawił wydarzenia bez reakcji, sugerując, że to moment, w którym należy wywrzeć presję na Zełenskiego, by skłonić go do negocjacji pokojowych.
Atmosfera wokół ostatniego spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu wciąż budzi emocje. Zachowanie prezydenta USA wobec przywódcy Ukrainy wywołało falę krytyki na całym świecie. W obronie demokratycznych wartości głos zabrali także byli opozycjoniści PRL, w tym Lech Wałęsa, którzy w otwartym liście skierowanym do Donalda Trumpa nie kryją oburzenia przebiegiem rozmowy.
W niedzielę 2 marca na antenie Polsatu zadebiutował pierwszy odcinek 16. edycji “Tańca z Gwiazdami”, podczas którego na parkiecie stanęło 12 par, marzących o zdobyciu Kryształowej Kuli. Nieoczekiwanie Tomasz Wygoda, który pełni funkcję jurora, postanowił wspomnieć o sytuacji sprzed kilku dni, związanej ze spotkaniem Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Swoją wypowiedź połączył z Agnieszką Kaczorowską.
Za nami 97. ceremonia rozdania Oscarów. Tegoroczne rozstrzygnięcia były dosyć zaskakujące, a na scenie nie zabrakło odniesień do polityki współczesnej. W pewnym momencie zadrwiono nawet z prezydenta Stanów Zjednoczonych - Donalda Trumpa. Te słowa obiegły świat.
Od momentu zaprzysiężenia na prezydenta Stanów Zjednoczonych w styczniu tego roku, Donald Trump zdążył już podjąć kilka kontrowersyjnych decyzji, które wywołały niepokój na świecie. Już na początku swojej kadencji prezydent USA skoncentrował się na działaniach mających na celu zakończenie wojny w Ukrainie. Niestety jego narracja i otwartość na Rosję budzi niepokój europejskich przywódców. W związku z tym w miniony weekend odbył się nieformalny szczyt w Wielkiej Brytanii. Jak się okazuje, tuż przed jego rozpoczęciem, Donald Trump odebrał niespodziewany telefon.
Donald Trump, od swojego zaprzysiężenia w styczniu tego roku, zdążył już wywołać kilka niepokojów oraz podjąć kontrowersyjne decyzje. Od początku swojej kadencji prezydent USA rozpoczął działania mające na celu zakończyć wojnę w Ukrainie. Teraz głos ws. pokoju u naszych sąsiadów zabrał bliski współpracownik Trumpa. Jego słowa zszokowały opinię publiczną i podzieliły ekspertów.
Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim upłynęło w atmosferze skandalu. O bezprecedensowym wydarzeniu, do którego doszło w Gabinecie Owalnym w Białym Domu mówi cały świat. Po burzliwej wymianie zdań i licznych komentarzach ekspertów swoją opinię postanowił wygłosić jeden z najbardziej uznanych aktorów. Wystarczyły trzy słowa, by oddał nastrój milionów ludzi.
Spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu przebiegło w dość nerwowej atmosferze, a część osób zwróciło uwagę nie tylko na ich rozmowy, ale także na ubiór prezydenta Ukrainy. Pojawiły się głosy, że strój, w którym zjawił się, był niestosowny. Ukraiński dziennikarz postanowił zatem wyjaśnić, dlaczego Wołodymyr Zełenski nie miał na sobie garnituru.
Oświadczenie Białego Domu, natychmiastowe wywiady Wołodymyra Zełenskiego, wpisy w mediach społecznościowych Donalda Tuska i wielu innych europejskich przywódców. Do kłótni Zełenskiego z Donaldem Trumpem odnieśli się już niemal wszyscy, oprócz Władimira Putina. Były ambasador Polski w Ukrainie wskazał jednoznaczny powód, tłumacząc strategię, jaką przyjmie teraz rosyjski dyktator.
Odkąd Donald Trump przejął władzę w USA, jego administracja dokonuje szeregu rewolucyjnych zmian. Jedna z nich może zaważyć także na losie Europy i Polski, zwłaszcza w kontekście napaści Rosji na Ukrainę. Czy to możliwe, że Stany Zjednoczone opuszczą NATO i ONZ? Głos w tej sprawie zabrał właśnie Elon Musk, który postrzegany jest za “prawą rękę” prezydenta Trumpa. Bez wątpienia jego komentarz spotka się dzisiaj z gorącymi reakcjami na całym świecie.
Choć wielu europejskich liderów wyraziło solidarność z Wołodymyrem Zełenskim po jego burzliwym spotkaniu z Donaldem Trumpem, teraz - w obliczu ochłodzenia relacji Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - dalsze losy konfliktu z Rosją pozostają niepewne. Za to z ust wiceministra spraw zagranicznych padła właśnie jednoznaczna deklaracja, jak wobec awantury w Białym Domu zachowa się Polska.
Cały świat - w tym także polska opinia publiczna - żyje wciąż spotkaniem prezydentów Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Eksperci zastanawiają się, jak gwałtowne ochłodzenie relacji między głowami obu państw wpłynie na dalsze losy wojny Ukrainy z Rosją, a więc pośrednio także na bezpieczeństwo naszego państwa. Tymczasem z nieoficjalnych ustaleń jednego z amerykańskich dziennikarzy wynika, że Trump wysunął właśnie wobec Zełenskiego nowe żądanie. O co dokładnie chodzi?
W Polsce i Europie wciąż nie milkną echa niedawnego spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Jednak w samych Stanach Zjednoczonych na czołówkach mediów znalazł się już nowy temat. W jego centrum znów jest Trump, który właśnie ogłosił, że to "koniec inwazji” na jego kraj. Ujawnił przy tym bardzo zaskakujące dane.
Wołodymyr Zełenski po zakończonej fiaskiem rozmowie z Donaldem Trumpem udał się w kolejną dyplomatyczną podróż. Tym razem prezydent Ukrainy porozmawiał z jednym z najważniejszych europejskich polityków. Wszystko to w przeddzień ważnego wydarzenia. Z kim spotkał się Zełenski oraz o czym rozmawiali?
Wołodymyr Zełenski po raz kolejny zabrał głos w sprawie swojego spięcia z Donaldem Trumpem. Prezydent Ukrainy w serii wpisów na platformie X podkreślił swoje stanowisko, starając się jednocześnie załagodzić całą sytuację. Trudno uwierzyć, co postanowił napisać o amerykańskim przywódcy. Oto szczegóły.
Ostra wymiana zdań między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Amerykańska administracja w bardzo mocnych i krytycznych słowach oceniła postawę walczącej Ukrainy i samego Zełenskiego. Ostatecznie rozmowy przerwano, a Zełenski został wyproszony z Białego Domu. Po spotkaniu obu przywódców głos w mediach społecznościowych zabrali inni liderzy światowi. Ta sytuacja może mieć daleko idące konsekwencje dla całej Europy, o czym rozmawiali dziennikarze w studiu Gońca.
Nie milkną echa po głośnym spotkaniu Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem. Po przeprowadzonej rozmowie prezydent Ukrainy miał opuścić Waszyngton, co wywołało lawinę spekulacji i doniesień medialnych. Część z obserwatorów donosiło nawet, że sam przywódca USA miał wyprosić Zełenskiego z Białego Domu. Teraz do sprawy odnieść się postanowili dziennikarze TV Republika. Trudno uwierzyć, jak skomentowali zachowanie prezydenta Ukrainy. Prezentujemy szczegóły sprawy.
Podczas wczorajszego spotkania pomiędzy Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim doszło do zaskakującej i skandalicznej sytuacji, którą nie wszyscy odnotowali. Okazuje się, że przez pewien czas burzliwej dyskusji w Gabinecie Owalnym przysłuchiwał się pracownik rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASS. Ujawniono, co wydarzyło się, gdy jego obecność wyszła na jaw.
Atmosfera w Białym Domu bywa napięta, ale tym razem wydarzenia, jakie rozegrały się za zamkniętymi drzwiami Gabinetu Owalnego, mogą mieć daleko idące konsekwencje dla relacji amerykańsko-ukraińskich. Po rozmowach prezydent Wołodymyr Zełenski opuścił Waszyngton, a media obiegły doniesienia o tym, że Donald Trump miał go po prostu wyprosić. Czy rzeczywiście doszło do tak drastycznego incydentu?
Piątkowe spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z amerykańskim prezydentem odbiło się szerokim echem na całym świecie. Atmosfera w Gabinecie Owalnym szybko uległa zaostrzeniu, a słowa, które padły, mogą na długo wpłynąć na relacje między USA a Ukrainą. Głos w sprawie zabrał nawet wielki zwolennik Donalda Trumpa, Elon Musk.
Znany dziennikarz TVN24, Piotr Kraśko, nie krył swojego zaskoczenia wydarzeniami, jakie rozegrały się podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym. Jego krytyczne słowa w kierunku prezydenta Ukrainy wzbudziły duże emocje i sprowokowały debatę na temat stosunków ukraińsko-amerykańskich. Te słowa wywołały niemałe poruszenie w naszym kraju. Widzowie łapali się za głowy.
Nie milknął echa po burzliwej awanturze, do jakiej doszło między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Po spotkaniu obu przywódców głos w mediach społecznościowych zabrali inni światowi liderzy, którzy w zdecydowanej większości wsparli Ukrainę. W sobotę nad ranem pojawił się stanowczy wpis premiera Donalda Tuska. - Niepodległa Polska w silnej Europie albo Rosja. Twój wybór - czytamy.
Spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim miało być kluczowym momentem w stosunkach między dwoma krajami. Jednak zamiast oczekiwanego porozumienia, rozmowy zakończyły się w atmosferze napięcia, a planowana konferencja prasowa została odwołana. Biały Dom tuż po awanturze wydał gorzki komunikat. Mówi o nim cały świat.
Sytuacja na linii USA – Ukraina po piątkowym spotkaniu i burzliwej dyskusji Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim wydaje się być coraz bardziej napięta. Tak awanturę w Białym Domu skomentowali przedstawiciele amerykańskiej administracji, m.in. rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt i sekretarz stanu Marco Rubio. Te słowa z całą pewnością nie spodobają się prezydentowi Ukrainy.
Na stronach internetowych Białego Domu pojawił się oficjalny komunikat, który odnosi się do wydarzeń, jakie miały miejsce podczas spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa i wiceprezydenta J.D. Vance’a z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
W piątek, 28 lutego, w Gabinecie Owalnym Białego Domu miało miejsce spotkanie prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim. Początkowo planowane jako okazja do zacieśnienia współpracy między obu krajami, spotkanie szybko przerodziło się w napiętą wymianę zdań, która zakończyła się zerwaniem rozmów i odwołaniem planowanej konferencji prasowej.