Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Szok w kostnicy. Myśleli, że jest martwy, nagle zaczął się ruszać. "Będzie żył"
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 19.01.2025 22:53

Szok w kostnicy. Myśleli, że jest martwy, nagle zaczął się ruszać. "Będzie żył"

trumna
Fot. Pixabay

Szokująca sytuacja w kostnicy. Nagle uznany za zmarłego 67-latek zaczął poruszać pałacami. Na miejscu od razu podniesiono alarm i do akcji wkroczyli lekarze. Trudno uwierzyć, jaki jest finał tej mrożącej krew w żyłach historii. Przedstawiamy szczegóły.

Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala

Do całej sytuacji doszło jakiś czas temu we wschodnich Indiach. Wówczas 67-letni Velluvakkandi Pavithran trafił na jeden z oddziałów prywatnego szpitala w Mangalore. Mężczyzna był w bardzo ciężkim stanie. Z relacji miejscowych mediów wynika, że w jego ciele wystąpił postępujący paraliż ciała oraz problemy z oddychaniem.

Był w stanie bardzo ciężkim, miał postępujący paraliż i problemy z oddychaniem - poinformował portal Kaumudi Online.

Śpisz w takiej pozycji? Złe samopoczucie to tylko początek problemów Dramatyczne sceny w Biedronce. Kasjerki musiały wezwać karetkę

Lekarze potwierdzili zgon 67-latka

Niestety po kilku godzinach pobytu w szpitalu bliscy 67-latka usłyszeli od lekarzy tragiczną nowinę. Okazało się wówczas, że zdaniem specjalistów mężczyzna nie ma żadnych szans na przeżycie i zadecydowano o odłączeniu go od respiratora. Informacja ta spotkała się z ogromnym szokiem i rozpaczą wśród rodziny, która zaczęła już powoli myśleć o ostatnim pożegnaniu zmarłego.

Po kilkunastu godzinach jego krewni usłyszeli od lekarza, że pacjent nie ma żadnych szans i trzeba odłączyć go od respiratora - dodaje cytowany portal.

ZOBACZ: Ogromne zmiany w receptach. Pójdziesz do apteki i przeżyjesz szok

Finalnie mieszkańca Indii rzeczywiście odłączono od sprzętu ratującego życie, a lekarz zajmujący się pacjentem stwierdził jego zgon. Ciało 67-latka w obecności jego żony oraz siostry umieszczono w kostnicy AKG Memorial Cooperative Hospital. Niedługo po tym bliscy przebywający w szpitalu przekazali reszcie rodziny tragiczne wieści i zapowiedzieli, że pogrzeb odbędzie się następnego dnia. To właśnie wtedy stało się coś, co zszokowałoby niejednego.

Zmarły mężczyzna zaczął poruszać palcami

Do całej sytuacji doszło we wspomnianej kostnicy niedługo po tym, jak przeniesiono tam ciało zmarłego Velluvakkandi Pavithrana. Wówczas pracownik szpitala o imieniu Japan zauważył ruchy placów u mężczyzny i natychmiast podniósł alarm oraz poinformował o zdarzeniu lekarzy.

Oprócz mnie był tam również nasz elektryk Anoop. Zauważył, że palce mężczyzny się poruszają i zawołał mnie. Ja też to widziałem - opowiadał dziennikarzom pracownik szpitala.

ZOBACZ: Mały chłopiec nie mógł opanować łez. Nagle pojawił się kot, finał nagrania roztapia serca

Na miejscu niemal natychmiast pojawili się ratownicy medyczni, którzy sprawdzili ciśnienie krwi u pacjenta. Po wykonaniu badania jasnym się stało, że jest ono prawidłowe. Mężczyznę przewieziono na oddział intensywnej terapii. Lekarze informują, że jego rokowania są dobre, a organizm pozytywnie reaguje na aplikowane leki. Teraz trwa śledztwo w całej sprawie, które ma ustalić, jak doszło do tak poważnej pomyłki lekarskiej.

Tylko nieliczni są w stanie odszukać kota na zdjęciu? Dasz radę? Podziel się odpowiedzią w komentarzach pod artykułem.

z1_2ff9_5920230507.jpg
Fot. reddit.com/r/puzzles