Śmiertelny wypadek na A1. Najbliżsi zmarłej rodziny mają coś do przekazania
W tragicznym wypadku na autostradzie A1 zginęła 3-osobowa rodzina - Martyna, Patryk i 5-letni Oliwier. Ich śmierć oraz całe śledztwo dotyczące tragedii poruszyło wiele osób, które mocno zaangażowały się w sprawę i wyjaśnienie szczegółów. Najbliżsi zmarłych za pośrednictwem swojego adwokata przekazali w ich kierunku kilka słów.
Kierowca BMW wciąż poszukiwany przez policję
W sobotę 16 września Martyna, Patryk i ich 5-letni synek Oliwier wracali do domu w Myszkowie z wakacji, które spędzali nad morzem. Na wysokości miejscowości Sierosław, doszło do tragicznego wypadku. Kierowca bmw, jadąc co najmniej 253 km/h, uderzył w tył kii, która uderzyła w bariery i stanęła w płomieniach. Cała rodzina zginęła.
Na polecenie Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, za poszukiwanym Sebastianem Majtczakiem, kierowcą bmw, który brał udział w wypadku na A1, opublikowano list gończy. Wydano za nim nakaz aresztowania, który obowiązuje w całej Europie.
ZOBACZ TAKŻE: Rodzina zginęła na A1. Firma tuningowa wydała oświadczenie w sprawie BMW
Rodzina zginęła na A1. Firma tuningowa wydała oświadczenie w sprawie BMW
Najbliżsi tragicznie zmarłych dziękują za pomoc
Najbliżsi tragicznie zmarłej rodziny za pośrednictwem swojego adwokata Łukasza Kowalskiego skierowali kilka słów do wszystkich internautów zaangażowanych w szczegółowe wyjaśnienie sprawy wypadku na autostradzie A1. Mecenas w imieniu najbliższych tragicznie zmarłej rodziny przekazał podziękowania za pomoc w dążeniu do ustalenia prawdy.
- Jako pełnomocnik rodziny ofiar wypadku zapoznałem się z aktami postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim. Ze względu na tajemnicę śledztwa i ustalenia z prokuratorem prowadzącym postępowanie, nie zostałem upoważniony do udzielania jakichkolwiek informacji o śledztwie w przestrzeni publicznej - przekazał. - Przesyłane przez Państwa materiały, które docierają do rodziny i pełnomocnika zostały już przekazane organom ścigania - dodał.
W dalszym ciągu zbierane są dowody i materiały
Jak się okazuje, materiałów, które przesyłają internauci, jest tak dużo, że kancelaria musiała otworzyć specjalny adres mailowy. - Z uwagi na ilość przekazywanych materiałów kancelaria utworzyła specjalny adres e-mail: [email protected], na który możecie Państwo w dalszym ciągu przesyłać kluczowe informacje w sprawie. Kontakt z kancelarią jest również możliwy pod specjalnie utworzoną linią telefoniczną +48 733 414 113, dostępną w godzinach pracy kancelarii - poinformował pełnomocnik rodziny ofiar wypadku.
Mecenas zaapelował również o to, aby pozwolić pogrążonej w głębokim żalu rodzinie w spokoju przechodzić te ciężkie chwile.
Źródło: Fakt/Goniec