Śmierć 3 osób w Międzyzdrojach. Ujawniono wyniki badania krwi sprawcy wypadku
Kierowca z Międzyzdrojów nie był trzeźwy, gdy wjechał w grupę ludzi idących chodnikiem. 35-latek nie był jednak pod wpływem alkoholu. Badania krwi wykazały, iż zażył wcześniej dwie różne substancje.
Tragedia w Międzyzdrojach: śledczy otrzymali wyniki badań krwi 35-letniego kierowcy
Śledczy otrzymali już wyniki badań 35-letniego mężczyzny, kierującego samochodem w Międzyzdrojach. Przypomnijmy, iż trzy po tym, jak pojazd wjechał w grupę ludzi idących chodnikiem, zginęły trzy osoby, wśród nich było 7-letnie dziecko. Do szpitala w stanie ciężkim trafiła natomiast 12-letnia córka zmarłego małżeństwa.
Policja i prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wydarzeń z soboty 23 grudnia. Śledczy wiedzą już, iż irracjonalne zachowanie 35-letniego kierowcy nie było dziełem przypadku. Lekarze potwierdzili, iż we krwi znajdowały się substancje niedozwolone.
Zmarł prezes polskiego klubu. Został brutalnie pobity podczas spotkania wigilijnego35-latek, który zabił trzy osoby był pod wpływem dwóch substancji
35-letni mężczyzna kierujący samochodem w Międzyzdrojach nie był trzeźwy w momencie wjechania w grupę ludzi. Kierowca nie był jednak pod wpływem alkoholu, a dwóch innych substancji. Serwis rmf24.pl dotarł do wyników badań krwi zatrzymanego.
ZOBACZ: Zabił w Boże Narodzenie i uciekł. Pilny apel policji do Polaków
Zgodnie z ustaleniami dziennikarze w krwi 35-latka ujawniono narkotyk oraz dopalacz. Mowa o ecstasy oraz alpha-PHP. Druga z substancji ujawniona w badaniach krwi kierowcy z Międzyzdrojów to dopalacz o wyjątkowo silnym działaniu. To ważny element w pracy śledczych.
35-latkowi grozi 20 lat więzienia
35-latek został złapany po dwugodzinnej obławie. Policjanci znaleźli go w samej bieliźnie i tak został również przewieziony na posterunek policji. Nagranie półnagiego mężczyzny w kajdankach obiegło sieć. Natychmiast pojawiły się pytania o podstawy takiego działania policjantów, jednak opublikowano stanowisko, iż zatrzymany odmówił ubrania się oraz nie pozwolił na to, by ubrały go osoby trzecie.
ZOBACZ: Bożonarodzeniowa msza w Łodzi zakłócona. Ksiądz stanął w obronie dzieci
Policjanci od razu wskazywali, iż 35-latek wydawał się nienaturalnie pobudzony. Na chwilę przed schwytaniem sam zerwał z siebie ubrania. Co grozi kierowcy z Międzyzdrojów? 35-latek może trafić do więzienia nawet na 20 lat.
Źródło: rmf24.pl
