Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Technologia > Rozbity samochód leżał na poboczu. Gdy policjanci zajrzeli do środka, zamarli. zaroiło się od służb
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 06.03.2023 14:54

Rozbity samochód leżał na poboczu. Gdy policjanci zajrzeli do środka, zamarli. zaroiło się od służb

None
OSP Włodkowice

Do tajemniczego zdarzenia doszło w miejscowości Kopaniny w okolicach Zawiercia (woj. śląskie). Samochód osobowy zjechał na pobocze, po czym dachował. Po dotarciu na miejsce służby nie zastały kierowcy w pojeździe. Policjanci przeprowadzili poszukiwania właściciela rozbitej osobówki.

Rozbity samochód pozostawiony na poboczu przez kierowcę

Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 4 marca około godz. 20.00 w miejscowości Kopaniny na terenie gminy Włodowice. Kierowca samochodu osobowego tracąc kontrolę nad pojazdem, zjechał na pobocze, po czym dachował. Po dotarciu służb na miejsce okazało się, że w pojeździe nikogo nie ma.

Morakowo. Dramat drogowy o świcie. Nie żyje 60-letnia rowerzystka

Poszukiwania właściciela samochodu trwały kilka godzin

Mundurowi rozpoczęli poszukiwania właściciela rozbitego samochodu. - Kierujący volkswagenem bora doprowadził do zderzenia z chevroletem i odjechał. Następnie na łuku drogi wypadł z jezdni i dachował. 

Jak się później okazało, policjanci nie zastali sprawcy na miejscu incydentu. -Przeprowadzili niezbędne czynności, by ustalić, kto prowadził auto - poinformowała Marta Wnuk, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

Poszukiwany sam zgłosił się na policję

Poszukiwanym okazał się 46-latek posiadający bezwzględny zakaz prowadzenia pojazdów. Skruszony mężczyzna sam zgłosił się na policję i przyznał do stawianych mu zarzutów

Teraz odpowie za doprowadzenie do zdarzenia drogowego i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Funkcjonariusze przesłuchali 46-latka, który przyznał się do popełnienia wykroczeń. Sprawa przekazana do lokalnego sądu.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca.

Źródło: zawiercie112.pl