Pilne doniesienia ws. Hołowni. Nie do wiary, czym może się zająć
Szymon Hołownia ustępuje ze stanowiska Marszałka Sejmu i aktywnie szuka sobie nowego miejsca zawodowego. Teraz napłynęły w tej sprawie zaskakujące wieści. Jak się okazuje, jego szanse na posadę w ONZ znacząco wzrosły.
Szymon Hołownia i ostatnie wydarzenia wokół polityka
Szymon Hołownia przechodzi obecnie jeden z najtrudniejszych okresów w swojej karierze publicznej. Przegrana w pierwszej turze wyborów prezydenckich poważnie nadwyrężyła jego pozycję, a odejście koalicjantów oraz polityczne turbulencje sprawiły, że ustępujący marszałek Sejmu zaczął rozważać nowe scenariusze na przyszłość. Coraz więcej wskazuje na to, że Hołownia może całkowicie opuścić krajową scenę polityczną i szukać dla siebie miejsca poza dotychczasową działalnością.
ZOBACZ: Donald Tusk oburzony decyzją Nawrockiego. Tak go nazwał, padły mocne słowa
Tymczasem wokół jego osoby pojawił się kolejny wątek, który tylko pogłębia zamieszanie. Jak informują „Super Express” i Radio Eska, służby prowadzące postępowanie w sprawie Collegium Humanum miały za zadanie zabezpieczyć dokumenty z urzędu w Otwocku, zawierające autentyczne podpisy Szymona Hołowni. Dotyczy to zwykłych pism administracyjnych: wniosków, pełnomocnictw czy formularzy, które polityk składał jako mieszkaniec miasta.
Zgromadzone podpisy trafią teraz do biegłych grafologów. Eksperci mają porównać je z dokumentami znajdującymi się w aktach śledztwa, aby ustalić, czy ktoś nie podszył się pod Hołownię lub nie wykorzystał jego danych do stworzenia fikcyjnych zapisów związanych z Collegium Humanum. Śledczy chcą w ten sposób sprawdzić, czy w procederze mogło dojść do fałszowania dokumentów z użyciem jego nazwiska.
Nowe wieści ws. Szymona Hołowni
Do opinii publicznej dotarły nowe, zaskakujące informacje dotyczące przyszłości Szymona Hołowni. Jak ustaliła Interia, ustępujący marszałek Sejmu znalazł się w wąskim gronie kandydatów na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Według źródeł dyplomatycznych nazwisko Hołowni widnieje wśród trzech najpoważniejszych pretendentów do objęcia tej prestiżowej funkcji.
Pod koniec września polityk poinformował, że oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę w trwającym naborze. O to samo stanowisko ubiegają się również m.in. stały przedstawiciel Turcji przy ONZ oraz obecna mer Paryża, co pokazuje, jak wysokiej rangi jest to rywalizacja.
Dyplomaci, na których powołuje się Interia, podkreślają, że Hołownia nie rozważa objęcia placówki ambasadorskiej, a jego aspiracje są zdecydowanie wyższe — stąd wybór UNHCR jako kierunku rozwoju. Według tych samych źródeł polityk ma coraz lepszą pozycję w wyścigu, ponieważ kolejne państwa mają wyrażać gotowość do poparcia jego kandydatury.
Sam Hołownia w ostatnich dniach przyznał, że jego szanse na objęcie funkcji Wysokiego Komisarza wyraźnie wzrosły, a zagraniczne rozmowy dyplomatyczne napawają go optymizmem. Coraz więcej wskazuje więc na to, że jego polityczna przyszłość może rozegrać się już nie w Warszawie, lecz na arenie międzynarodowej.
Przed Szymonem Hołownią kluczowe tygodnie
Najbliższe tygodnie mogą okazać się decydujące dla przyszłości Szymona Hołowni. Jeśli ustępujący marszałek Sejmu rzeczywiście zostanie wybrany przez ONZ na stanowisko Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców, jego dalsza ścieżka zawodowa stanie się jasna i naturalnie przeniesie się na arenę międzynarodową.
Jeśli jednak decyzja zapadnie na korzyść innego kandydata, lider Polski 2050 stanie przed koniecznością wyznaczenia sobie nowego kierunku — czy to w krajowej polityce, czy poza nią. Jedno jest pewne: czeka go moment przełomowy, który przesądzi o całej jego dalszej karierze.