Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Prawda o pieczywie z Biedronki i Lidla wyszła na jaw. Wiele osób nie ma pojęcia
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 22.10.2023 17:37

Prawda o pieczywie z Biedronki i Lidla wyszła na jaw. Wiele osób nie ma pojęcia

pieczywo sklep
Marek BAZAK/East News

Kupujesz pieczywo w dyskontach? Musisz wiedzieć, że chleba i bułki opisywane jako „świeże pieczywo” bardzo często leży w sklepach… kilka miesięcy. Jeden trik pozwala dużym sieciom na oferowanie klientom produktu sugerującego, iż niczym nie różni się on od wieku małej piekarni. Prawda jest jednak inna.

Oto prawda o chlebach i bułkach z dyskontów

Pieczywo to nie tylko w Polsce produkt podstawowy. Niemniej Polacy słyną na świecie z wypieku aromatycznego i dobrej jakości pieczywa. Coraz częściej jednak szukamy oszczędności i kupno pieczywa nie jest w tym przypadku wyjątkiem.

Pieczywo z dyskontów kryje jednak tajemnicę, o której nie wie większość klientów. Napis “świeżo wypiekane bułki i chleby” jest jedynie częścią prawdy. Atrakcyjna cena w porównaniu do cen w lokalnych piekarniach powinna dać nam do myślenia.

Policja w lokalach wyborczych. Są już pierwsze incydenty

Pieczywo "świeżo wypiekane" może leżeć w sklepach nawet kilka miesięcy

Aż 65 proc. Polaków kupuje bułki i chleby w dyskontach. Te dane ujawniły badania przeprowadzone przez Centrum Badawczo-Rozwojowe BioStat. Większość klientów dużych sklepów nie wie jednak, że “świeże pieczywo” może leżeć w danym sklepie nawet kilka miesięcy. Jak to jest możliwe?

Pieczywo określane mianem “prosto z pieca” to tak naprawdę wypieki, które są w sklepie tylko dopiekane. Ma to na celu nie tylko wprowadzić na sklepie uwielbiany zapach świeżego pieczywa, ale również dostarczyć klientowi bułek i chleba z chrupiącą skórką. Każdy wie jednak, że pieczywo z dyskontu oraz pieczywo z lokalnej piekarni różni się już po kilku godzinach od zakupu.

Powód jest prosty. Mniejsze piekarnie wypiekają pieczywo na bieżąco. Wielkie dyskonty zamawiają natomiast pieczywo, które jest mrożone. Znamy szczegóły tej tajemnicy.

Czy pieczywo z dyskontu jest gorsze? Mieszane opinie

Świeże pieczywo to tak naprawdę w dużej mierze pieczywo głęboko mrożone, które pracownicy sklepu jedynie dopiekają na miejscu. - Pieczywo mrożone do wypieku po częściowym upieczeniu (w około 80 proc.) jest zamrażane, a następnie dopiekane w sklepach. W ten naturalny sposób można przedłużyć jego przydatność do spożycia - wyjaśniała dr Anna Wojtasik z Instytutu Żywności i Żywienia w rozmowie z Super Expressem.

Czy to oznacza, że chleb i bułki głęboko mrożone dostępne w dyskontach są gorsze? - To wypieki, w których składzie nie ma żadnych konserwantów, mające często prosty, czteroskładnikowy skład - dodała ekspertka. - Niestety, w tym wypadku technologia wypieku pieczywa wpływa na jego jakość. Takie pieczywo, wypiekane na zapleczu hipermarketu to nie jest klasyczne pieczywo. Jest ono bardzo dobre, ale tylko przez kilka godzin po wypieku - wskazał Stefan Putka, współwłaściciel sieci piekarni w  rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl.

Warto zwrócić jednak uwagę na specjalny dopisek. Jeśli pieczywo było mrożone i przez kilka miesięcy leżało w sklepie i czekało na wsadzenie do pieca, sieć ma obowiązek poinformować o tym klienta. Tuż obok pieczywa powinna znaleźć się informacje o tym, iż jest to produkt z ciasta głęboko mrożonego

Źródło: se.pl, portalspozywczy.pl

Tagi: zakupy