Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Krzysztof Śmiszek dostaje śmiertelne pogróżki
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 01.10.2021 10:34

Krzysztof Śmiszek dostaje śmiertelne pogróżki

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
East News Piotr Molecki

Trwają ataki na posła klubu Lewicy, które przybierają coraz drastyczniejszą formę. Niedawno Krzysztof Śmiszek otrzymał wiadomość, w której zagrożono mu śmiercią. Nieznana osoba obraziła polityka i zapowiedziała, że czeka go los tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Wiceszef klubu powiadomił już o tym marszałek Sejmu.

Biuro poselskie Krzysztofa Śmiszka we Wrocławiu w tym tygodniu zostało zaatakowane przez nieznaną osobę, która oblewała okna i elewację budynku czerwoną farbą. Wiceszef klubu Lewicy otrzymał maila z pogróżkami. Treść wiadomości przekazała Polska Agencja Prasowa.

– Krzysztof Śmiszek, zamorduje cię pedofilu. Za..bię cię nożem jak bohater Stefan Wilmont tego bandytę Adamowicza. I przysięgam ci sk..wielu, że ręka mi nie zadrży. NIE BĘDZIECIE NAM PEDERAŚCI DZIECI PEDALIĆ. Nie ma na to naszej zgody w Polsce. Jak chcesz pedalić to wyp...laj za granicę do muslimów swoich. W Polsce długo nie pożyjesz. Zap...lę cię jak śmiecia Adamowicza. Tak więc wybierz buty na ostatnią drogę. Bo nie zostało ci dużo czasu – czytamy.

W rozmowie z dziennikarzami poseł Lewicy przyznał, że traktuje groźby bardzo poważnie i zaczyna bać się o swoje bezpieczeństwo. Krzysztof Śmiszek zaznaczył, że to efekt polaryzacji społeczeństwa i przyzwolenia na mowę nienawiści. Polityk podjął już kroki w tej sprawie i zapowiedział, że pójdzie z nią na policję.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Poseł Lewicy ma realne obawy o swoje życie

Na łamach Polskiej Agencji Prasowej poseł Krzysztof Śmiszek powiedział, że treść maila nadesłanego do jego biura wywołała w nim duży niepokój. Szczególnie poruszyło go odwołanie do przypadku Pawła Adamowicza. Warto przypomnieć, że prezydent Gdańska został zamordowany w 2019 roku.

– Jestem bardzo poruszony tym wszystkim i uważam, że tego typu przypadek jest efektem nakręcającej się spirali nienawiści. Osobiście uważam, że są to groźby, które ja uznaję za realne, bo są dosyć naturalistycznie opisane i ktoś powołuje się na konkretny przypadek śmierci z pobudek politycznych konkretnego, innego człowieka – oświadczył poseł Lewicy.

Po otrzymaniu gróźb Krzysztof Śmiszek o wszystkim poinformował marszałek sejmu, która – zdaniem posła – powinna wiedzieć, że taka sytuacja miała miejsce. Oprócz tego poprosił również o publiczne potępienie tego rodzaju wiadomości. Przypomniał też, że niedawno marszałek stanęła w obronie ministra zdrowia.

– Poprosiłem też marszałek, jeśli uzna to za stosowne, o potępienie tego typu gróźb. Powołałem się na przykład ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, kiedy zachowała się odpowiednio, potępiając to – dodał.

Poseł planuje zawiadomić policję

Poseł Śmiszek zaplanował na piątek 1 października zawiadomienie policji w sprawie ataków biura oraz gróźb. Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu powody do niepokoju mieli inni samorządowcy w całej Polsce. Podobne wiadomości otrzymali między innymi prezydenci Wrocławia oraz Wałbrzycha.

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu prowadzi już śledztwo w sprawie Jacka Sutryka i Romana Szełemeja, którym zagrożono śmiercią. Nieznane osoby, które wysłały pogróżki, także odnosiły się do przypadku zabitego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.

[pisownia oryginalna]

– Sutryk zginiesz ŻYDZIE… Zadźgam cię jak Adamowicza… Poderżnę ci ten głupi łeb… Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach. I tak nie mam nic do stracenia – napisano do prezydenta Wrocławia.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: PAP

Tagi: