Popularny bank ostrzega Polaków przed zagrożeniem. Chodzi o zwrot z podatku
Wraz z postępującym procesem cyfryzacji, przestępcy dostosowują swoje metody działania, by w podstępny sposób pozbawić Polaków ich oszczędności. Okazję do wzmożonej aktywności cyberprzestępców jest coroczne rozliczanie PIT-u. Bank Millennium przestrzega przed nowym zagrożeniem. Warto wiedzieć.
Cyberprzestępcy nie śpią
Przestępcy, których obszar działania obejmuje przede wszystkim sieć internetowa, wymyślają coraz to nowe metody działania, by dobrać się do kieszeni Polaków. Niedawno informowaliśmy o. niebezpiecznych wiadomościach, które otrzymywali klienci Banku PKO.
Cyberprzestępcy, którzy obrali sobie za cel właśnie klientów jednego z największych banków w naszym kraju, wysyłali falsyfikaty maili z wyciągiem okresowym. W załączonym, spakowanym pliku znajdowało się tak naprawdę złośliwe oprogramowanie, którego celem jest zabranie pieniędzy z kont ofiar.
"Nasz nowy dom". Katarzyna Dowbor odmówiła remontu. Chwilę później zaskoczyła wszystkichBank Millenium ostrzega klientów
Tym razem na celowniku oszustów znaleźli się klienci Banku Millennium. Przedsiębiorstwo rozesłało do wielu Polaków informację ostrzegającą przed nowymi metodami cyberprzestępców. - Oszuści rozsyłają nieprawdziwe informacje o tym, że możesz otrzymać zwrot podatku. Wysyłają wiadomości z linkiem do stron, które podszywają się pod strony organów podatkowych lub portale instytucji rządowych takich jak np. Ministerstwo Finansów, Krajowa Administracja Skarbowa, Urząd Skarbowy - podkreślają przedstawiciele popularnego banku.
W przypadku zagrożenia specjaliści podają rozwiązania, które powinno się zastosować. Po pierwsze nie należy klikać w link przesłany w takiej korespondencji. Jak wskazuje Millenium w ostrzeżeniu nadesłanym do swoich klientów, Urzędy Skarbowe lub Ministerstwo Finansów nie proponują podatnikom odbioru nadpłaconego podatku za pośrednictwem wiadomości e-mail lub SMS.
- Jeśli przez nieuwagę przejdziesz do takiej strony, nie podawaj danych osobowych, danych do logowania do bankowości internetowej, danych kart płatniczych i numerów kont - dodają przedstawiciele banku. Warto zapamiętać.
Sposób "na zwrot z podatku"
Millenium podkreśla, na co warto zwracać uwagę w przypadku podejrzanych wiadomości. W pierwszej kolejności trzeba spojrzeć na nadawcę wiadomości. - Weryfikuj adres strony i dane nadawcy, od którego otrzymasz podejrzaną wiadomość - przypominają specjaliści. Dodatkowo, tego typu korespondencja e-mailowa, bądź otrzymana drogą SMS-ową, może zawierać błędy językowe, w tym nawet ortograficzne. W przypadku wątpliwości warto zadzwonić na infolinię bankową i zweryfikować prawdziwość wezwania.
Zespół CSiRT KNF, jednostka zajmująca się cyberbezpieczeństwem w ramach Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przypomina. - Korzystając z bankowości elektronicznej pamiętajcie, aby zachować szczególną ostrożność! Oszuści tworzą strony zbliżone do tych oryginalnych. W ramach naszej serii prezentujemy kolejne przykłady fałszywych domen. Uważajcie i weryfikujcie adresy stron, na których się znajdujecie - podkreślają eksperci z rządowej jednostki.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .
Źródło: Millennium