Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Polskie myśliwce pilnie poderwane. Jest komunikat wojska
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 26.05.2024 09:09

Polskie myśliwce pilnie poderwane. Jest komunikat wojska

myśliwce
Wojciech Olkusnik/East News

Rosja po raz kolejny uderzyła z potężną siłą na terytorium Ukrainy. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o poderwaniu w nocy z soboty na niedzielę polskich oraz sojuszniczych statków powietrznych. - Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację - przekazano.

Rosyjskie ataki na Ukrainę. Polskie myśliwce w gotowości

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przed godziną 3.00 w nocy wydało komunikat, w którym poinformowało, że w związku z intensywną aktywnością rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu w nocy z soboty na niedzielę (25-26 maja) poderwano polskie oraz sojusznicze samoloty.

Uwaga, w przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju - przekazano.

Jak zaznacza polskie wojsko, ostatnią aktywność rosyjskiego lotnictwa związaną z uderzeniami na teren zachodniej Ukrainy odnotowano w nocy z 7 na 8 maja br.

Kosiniak-Kamysz właśnie zapowiedział. Polska będzie miała nowe wojska

Polskie wojsko wydało komunikat

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla w komunikacie, że "wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację".

ZOBACZ: Rolnik znalazł to na swoim polu. W akcji służby

Po godzinie 6.00 poinformowano o zakończeniu operowania wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej.

Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej.

Rosja uderzyła w centrum handlowe w Charkowie

W sobotnim rosyjskim ataku na hipermarket budowlany "Epicentr" w Charkowie według informacji ukraińskiej prokuratury zginęło co najmniej 12 osób. 43 zostały ranne. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski informował, że w momencie ataku w budynku mogło przebywać ponad 200 osób. Rosyjskie wojska zaatakowały również w centrum Charkowa.

ZOBACZ: USA ostrzega Polskę. Ujawniają, jaki plan ma Putin dla naszego kraju

Wołodymyr Zełenski oświadczył, że gdyby ukraińska armia miała wystarczającą liczbę środków obrony powietrznej, rosyjskie ataki nie byłyby możliwe. 

W sobotnim rosyjskim ataku na hipermarket budowlany "Epicentr" w Charkowie według informacji ukraińskiej prokuratury zginęło co najmniej 12 osób. 43 zostały ranne. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski informował, że w momencie ataku w budynku mogło przebywać ponad 200 osób. Rosyjskie wojska zaatakowały również w centrum Charkowa. Wołodymyr Zełenski oświadczył, że gdyby ukraińska armia miała wystarczającą liczbę środków obrony powietrznej, rosyjskie ataki nie byłyby możliwe.