Polacy masowo je wykupują. Oferty znikają w mgnieniu oka, eksperci mówią wprost
Polacy przywykli już do faktu, że ceny nieruchomości wzrastają z miesiąca na miesiąc, zwłaszcza w przypadku nowego budownictwa. W ostatnim czasie osoby poszukujące mieszkań mogą spodziewać się sporej zmiany – koszty zakupu od dewelopera ustabilizowały się, a Polacy wykazują coraz większe zainteresowanie jednym z typów takich nieruchomości. Z czego wynika taka sytuacja?
Ceny mieszkań bez zmian w czerwcu
W kwietniu i maju zauważalna była pewna stabilizacja na rynku nieruchomości w Polsce, a podobna sytuacja obserwowalna była także w czerwcu. Jak wynika z raportu przygotowanego przez portal tabelaofert.pl, ceny nowych mieszkań pozostały właściwie bez zmian.
W połowie z 15 analizowanych przez portal miast w Polsce ceny zmieniły się nieznacznie (zmiany +/- 0,2 proc. w skali miesiąca). Największe wzrosty cen zanotowano w: Rzeszowie (+1,4 proc.), Krakowie (+1,4 proc.), Łodzi (+1,3 proc.) oraz Lublinie (+1,0 proc.), Toruniu (+0,6 proc.), Katowicach (+0,5 proc.), Kielcach (+0,4 proc.) oraz w aglomeracji poznańskiej (+0,8 proc.). Ze spadku mogą cieszyć się z kolei mieszkańcy Warszawy (-0,7 proc.), oraz aglomeracji warszawskiej (-1,4 proc.).
ZUS wydał ważny komunikat, wypłaci nawet 330,07 zł bez wniosku. Są pewne warunkiSytuacja na rynku stabilizuje się po drugiej połowie 2023 roku, kiedy ”Bezpieczny Kredyt 2 proc.” zdestabilizował rynek. Obecnie oferta deweloperska odbudowała się, nabywcy mają większy wybór mieszkań, zmniejszyła się presja na zakup. Zmniejszył się również popyt na całym rynku, co przy obecnym poziomie oferty deweloperskiej ogranicza przestrzeń do podnoszenia cen w obecnie komercjalizowanych projektach – tłumaczyła dla Gońca Ewa Palus, główny analityk REDNET Property Group oraz portalu tabelaofert.pl.
Sprzedaż nieruchomości spada
Ekspertka wyjaśnia, że dodatkowo obecny poziom cen jest wysoki, a ubiegły rok charakteryzował ich ponadprzeciętny wzrost.
Trudno było oczekiwać, żeby taki stan rzeczy utrzymywał się ciągle. Rynek wszedł w nową fazę – dodała Ewa Palus.
Co ze sprzedażą? W tym przypadku również powtórzyła się sytuacja z maja. Jak wynika z raportu, po spadku na poziomie -21,8 proc., również w czerwcu nadal spada sprzedaż lokali (-5,4 proc.). Przyczyny takiej sytuacji należy się dopatrywać w najwyższym w Europie oprocentowaniu kredytów hipotecznych oraz zaostrzonej polityce kredytowej banków.
Obecne otoczenie rynkowe pozwala prognozować, że taki stan utrzyma się do końca roku. W 2025 roku może zostać uruchomiony nowy program mieszkaniowy, który wspomoże przede wszystkim rodziny w zakupie mieszkania. W 2025 roku mogą również mieć miejsce obniżki stóp procentowych – wyjaśnia Ewa Palus.
ZOBACZ: Przepracowała 37 lat. Taką emeryturę wypłaca jej ZUS. Nagranie niesie się po Polsce
Polacy masowo je wykupują. Ożywienie na rynku mieszkań wakacyjnych
Odmienna sytuacja ma obecnie miejsce na rynku mieszkań wakacyjnych. Po kilkuletnim kryzysie widoczne jest duże ożywienie w tym segmencie. Polacy po raz pierwszy od 2022 roku wykazali zainteresowanie tym rodzajem nieruchomości – ich sprzedaż wzrosła aż o 61 proc. Wszystko za sprawą spadku rentowności najmu w największych miastach, a także dłuższego okresu poszukiwania najemcy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że ich ceny do tej pory nie rosły.
