Polacy odczują to w portfelach. Ceny prądu od lipca w górę, znamy wyliczenia
Wielu Polaków niepokoi się zmianami, jakie wchodzą w życie wraz z dniem dzisiejszym. Od lipca wycofana zostaje tarcza osłonowa, która przez poprzednie dwa lata pomagała nieco uchronić domowy budżet przed wysokimi rachunkami za prąd. Teraz wiadomo, że opłaty wzrosną. Pojawiły się szacunkowe wyliczenia.
Od lipca ważne zmiany. Ceny prądu w górę
Od lipca w Polsce w życie wchodzą kolejne zmiany społeczne. Dokładnie o 58 zł brutto wzrośnie płaca minimalna. Od dziś najniższe możliwe wynagrodzenie wynosić będzie 4300 zł brutto, a stawka godzinowa 28,10 zł. To już druga w tym roku podwyżka płacy minimalnej. Rodacy mają jednak również powody do niepokoju, ponieważ od 1 lipca przestaje działać tarcza osłonowa. Rachunki za energię elektryczną nie będą więcej zamrożone.
Przez ostatnie dwa lata stawka za energię była taka sama, co pozwoliło nieco odciążyć portfele Polaków przed wysokimi rachunkami. Teraz wiadomo, że opłaty wzrosną. Rząd wprowadza jednak działania, które mają spowodować, że podwyżki nie będą skokowe.
Jedna osoba nie żyje, dziewięć jest rannych. Zjechał ze swojego pasa i popełnił katastrofalny błądTak zmienią się rachunki za prąd od lipca
Obecnie cena prądu była zamrożona, a gospodarstwo domowe za 1 kWh płaciło 41 gr. Przy wprowadzeniu maksymalnej ceny prądu, stawka nie będzie mogła przekroczyć 51 gr za 1 kWh i obowiązywać będzie do końca roku.
Od 1 lipca zmiany dotyczyć będą zarówno ceny prądu jak i ceny dystrybucji, czyli dostarczenia energii do naszych domów oraz utrzymania sieci energetycznych. Stawki za dystrybucję obecnie również były zamrożone i wynosiły 32 gr za 1 kWh. Od 1 lipca stawka ta wzrośnie do 43 gr za 1 kWh.
ZOBACZ: Pokazał ceny truskawek w Zakopanem. ”Powariowali”
Portal wysokienapiecie.pl wylicza, że w przypadku przeciętnego gospodarstwa domowego, które zużywa do 2000 kWh prądu (taryfa G11), miesięczna płatność wzrośnie średnio z ok. 150 zł do ok. 190 zł. Warto zaznaczyć, że gospodarstwa domowe zostaną zwolnione w drugiej połowie roku z opłaty mocowej.
Minister klimatu i środowiska o maksymalnej podwyżce rachunków za prąd
Wprowadzenie maksymalnych cen prądu oznacza podwyżki nie tak drastyczne, jakie mogłyby czekać nasze portfele bez tej zmiany. Przeciętne gospodarstwo domowe płaciło za prąd w Polsce do lipca 90 gr za 1 kWh. Teraz stawka wzrośnie do 1,15 zł za 1 kWh. Jak wyliczają eksperci, gdyby nie wprowadzenie maksymalnych cen, energia mogłaby kosztować obywateli nawet do 1,38 zł za 1 kWh.
ZOBACZ: Bon energetyczny. Polacy dostaną nawet 1200 zł, proste warunki do spełnienia
Ja rozumiem obawy ludzi, bo kłamstw i takich przekłamań wokół tego tematu jest bardzo wiele i ludzie dzisiaj spodziewają się nawet 100-procentowych podwyżek. Nieprawda. Maksymalna podwyżka, jaką możemy otrzymać, to jest wg naszych obliczeń ok. 26%. Absolutnie maksymalna, bo to różnie na rachunkach, w zależności od zużycia będzie wypadać - mówiła w Polsacie News minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.