Pokazał plan lekcji 10-latki i nie wytrzymał. "Ten, kto to wymyślił jest..."
Rok szkolny rozpoczął się na dobre, a przed uczniami kolejne 9 miesięcy nauki. Wielu rodziców od lat zaznacza, że najmłodsi są przeciążeni wielogodzinnym pobytem w szkole, do którego od pewnego etapu dochodzi jeszcze obowiązek wykonywania dodatkowych zajęć w domu. Tego, jak wymagający może być czasami dzień w szkole, dowiodła osoba, która pokazała plan zajęć 10-latki. – Ten kto wymyślił taki plan lekcji jest popier… – skomentował.
Uczniowie będą mieć mniej pracy? Uszczuplona podstawa programowa
W nowym roku szkolnym na uczniów miała czekać miła niespodzianka – mają oni mieć nieco mniej pracy za sprawą odchudzonego zakresu nauczania. Ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiadała, że od początku roku szkolnego 2024/2025 uczniowie klas IV-VIII szkoły podstawowej pracują na uszczuplonej o 20 proc. podstawie programowej, dotyczącej przedmiotów: języka polskiego, języka obcego nowożytnego, języka łacińskiego, języka mniejszości narodowej lub etnicznej, języka regionalnego - kaszubskiego, historii, wiedzy o społeczeństwie, matematyki, biologii, chemii, geografii, fizyki i informatyki. Zakres nauczania został uszczuplony także w liceach i technikach.
ZOBACZ: Śmiercią małego Kamilka z Częstochowy żyła cała Polska. Jego tata uznany za niewinnego
Była 19.20. Anita Werner zwróciła się wprost do widzów "Faktów" TVN, ważne słowaPokazał plan lekcji 10-latki, w sieci zawrzało
Podstawa programowa została odchudzona, jednak rzecz jasna nie znalazło to swojego odbicia w planach zajęć uczniów. Rodzice niejednokrotnie zwracali uwagę na fakt, że ich dzieci często zaczynają lekcję o wczesnej porze, a kończą je np. dopiero o godzinie 16. Podnoszą, że ich pociechy są nieustannie zmęczone takim trybem nauki, w którym od pewnego etapu znajdują się także prace domowe. Jeden z użytkowników platformy X zwrócił uwagę na jeszcze inny problem. Nie ma wątpliwości, że osoba, która przygotowała plan lekcji dla klasy 10-latków, nie zwracała szczególnej uwagi na to, jak po dniu zajęć będą czuć się uczniowie.
ZOBACZ: Pilny alert o 19:31. W lubuskim zawyły syreny. Ludzie wybiegają z domu bez butów
Plan lekcji 10-latki. "Ten kto to wymyślił jest popier..."
Zdjęcie planu lekcji 10-latki udostępnił w sieci jeden z użytkowników platformy X. Widać na nim, że w czasie jednego dnia uczniowie mają zajęcia z wychowania fizycznego na 2, a następnie na 5 godzinie lekcyjnej. Pomiędzy nimi mają stawiać się na lekcjach historii i języka polskiego. Autor materiału nie przebierał w słowach nazywając osobę, która przygotowała rozpiskę zajęć dla uczniów.
Ten kto wymyślił taki plan lekcji (dla 10 latki ) jest popier…. A potem pytamy dlaczego dzieci prezentują taki, a nie inny poziom sprawności – napisał użytkownik o nicku spadak8.
Internauci podzielili zdanie autora. Nie mogli dowierzać w to, że zaakceptowano tak męczący dla uczniów układ zajęć.
Jeżeli dobrze rozumiem to dzieciaki mają mieć dwa komplety strojów na WF lub mają te przepocone zakładać. Ten rozdzielony język polski jest dla przemyśleń? – pytał ironicznie jeden z komentujących.