PKO BP wydało pilny komunikat. Klienci i ich pieniądze są w niebezpieczeństwie
PKO BP pilnie ostrzega swoich klientów. Oszuści znaleźli nowy sposób na to, by ukraść wszystkie zgromadzone na koncie pieniądze. - Oszuści dzwonią do klientów i podszywają się pod pracowników banku - czytamy oficjalnym komunikacie PKO BP. Wiadomo, jak rozpoznać, że rozmawiasz ze złodziejem.
PKO BP apeluje do klientów, są w niebezpieczeństwie
PKO BP alarmuje. Oszuści przechodzą samych siebie w wymyślaniu nowych sposobów na kradzież pieniędzy Polaków. Tym razem ponownie na celownik wzięli klientów największego polskiego banku.
Odebrałeś ostatnio telefon od PKO BP? Lepiej sprawdź, czy aby na pewno rozmawiałeś z pracownikiem banku. Oszuści są przebiegli i dobrze wiedzą jak uśpić czujność, ale nie daj się nabrać. Twoje pieniądze są w niebezpieczeństwie.
Na oficjalnej stronie PKO BP pojawił się ważny komunikat skierowany do osób, które posiadają rachunki w banku. - Ostrzegamy przed telefonami od osób, które podają się za pracowników banku, powołują się na względy bezpieczeństwa i nakłaniają Cię do podania poufnych danych do bankowości oraz zainstalowania na Twoim urządzeniu aplikacji do zdalnej weryfikacji - czytamy w ostrzeżeniu PKO BP.
Robił to przy kasie samoobsługowej w Biedronce. Wpadł w ręce policji, grozi mu 8 lat więzieniaOszuści chcą zalogować się na twoje konto w PKO BP
Cel oszustów dzwoniących do nieświadomych niczego Polaków jest jeden. Ukraść zgromadzone na koncie pieniądze. - Oszuści chcą zdobyć Twoje poufne dane do logowania i autoryzacji transakcji lub dane Twojej karty płatniczej - ostrzega PKO BP.
Bank zaznacza, że chociaż w ostatnim czasie najpopularniejszą metodą jest telefoniczne podszywanie się pod pracowników PKO BP, to nie znaczy, że inne sposoby oszustów przestały być wykorzystywane. Mowa o wiadomościach SMS, czy na komunikatorach takich jak Messenger, czy WhatsApp. Każda prośba kliknięcia w nieznany link i podawanie danych powinno zapalić czerwoną lampkę.
PKO BP w komunikacie na temat nowej metody oszustów wyjaśniło, jak zdać sobie sprawę, że telefon od rzekomego pracownika banku to tak naprawdę rozmowa z oszustem. Eksperci wyjaśniają, że złodzieje poproszą najprawdopodobniej o podanie poufnych danych do bankowości elektronicznych. Mogą poprosić również o przekazanie kodu BLIK.
W ostrzeżeniu czytamy również, że oszuści podszywający się pod pracowników banku PKO BP mogą prosić o “pobranie ze sklepu Google Play i zainstalowanie na telefonie, tablecie lub komputerze aplikacji do zdalnej weryfikacji, np. TeamViewer QuickSupport, AnyDesk”. To sprawi, że będą dokładnie widzieć to, co ty, gdyż zyskają dostęp do widoku ekranu.
- W sytuacji, gdy odbierzesz telefon od osoby podającej się za pracownika banku, masz jakiekolwiek wątpliwości, czy zasadne jest podawanie kodu z narzędzia autoryzacyjnego lub innych danych, jak również w każdym innym przypadku, w którym podczas korzystania z elektronicznych kanałów dostępu spotkasz się z sytuacją, która wyda Ci się nietypowa, podejrzana lub wzbudzi Twoje zaniepokojenie, skontaktuj się telefonicznie z konsultantem pod numerem 800 302 302 (brak opłat dla numerów krajowych na terenie kraju, w pozostałych przypadkach – opłata zgodna z taryfą operatora) lub +48 81 535 60 60 (do połączeń z zagranicy i z telefonów komórkowych; opłata zgodna z taryfą operatora) - wyjaśniają eksperci. W komunikacie pojawiają się również inne ważne informacje.
Musisz to wiedzieć, wtedy oszuści będą bezradni
Oszuści w kilka chwil sprawią, że pieniądze zgromadzone na koncie znikną. PKO BP w ostrzeżeniu podkreśla, że trzy główne cele złodziei to: przejęcie narzędzi autoryzacyjnych, zdobycie danych do logowania do bankowości elektronicznej oraz zdobycie danych z kart płatniczych klientów PKO BP.
Wystarczy jednak pamiętać sześć prostych zasad, aby twoje pieniądze i dane były bezpieczne. PKO BP przede wszystkim zastrzega, że nigdy nie poprosi swoich klientów o instalację na urządzeniu dodatkowego oprogramowania. Skorzystanie z argumentu, iż ma to podnieść poziom bezpieczeństwa jest fałszywe i wykorzystują go tylko oszuści.
- Pracownik banku podczas rozmowy telefonicznej nigdy nie poprosi Cię o podanie mu haseł dostępu do żadnego z serwisów (internetowego, mobilnego, telefonicznego) - wyjaśnia PKO BP w kolejnym punkcie.
Dodatkowo żadne pracownik banku nie będzie prosił o wypłatę lub wpłatę pieniędzy na inne konta. PKO BP zwraca uwagę, że klienci nie powinni wyrażać zgody na instalowanie żadnych aplikacji, a szczególnie tych z nieznanych źródeł.
PKO BP uczula również na to, że wyłączanie producenckich mechanizmów bezpieczeństwa na telefonach, czy komputerach to ruch, który pomaga w kradzieży haseł i pieniędzy. W szóstym punkcie listy PKO BP pojawia się zastrzeżenie, iż nie wolno wykonywać działań, o które prosi nieznany nadawca SMS-a, czy wiadomości e-mail.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca.