Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > PiS szykuje potężne zmiany w rządzie. Adam Niedzielski zagrożony, może stracić swoje stanowisko
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 01.09.2022 12:04

PiS szykuje potężne zmiany w rządzie. Adam Niedzielski zagrożony, może stracić swoje stanowisko

PiS szykuje rekonstrukcję w rządzie. Stanowisko stracić może m.in. minister Adam Niedzielski
Twitter/PremierRP

Zmiany w rządzie przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi są już niemalże przesądzone. Taką wiadomość przekazał na antenie Polsat News europoseł Adam Bielan. Co więcej, niewykluczone, że do roszad dojdzie już tej jesieni i dotkną one wiceministra Waldemara Budy i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Znane są już pierwsze nazwiska ich potencjalnych następców.

Choć następne wybory parlamentarne dopiero za rok, w polskiej polityce temperatura już niepokojąco wzrasta i nic nie wskazuje na to, by miała opaść. Istny przedwyborczy maraton zapoczątkował swoim odejściem z rządu prezes PiS Jarosław Kaczyński, a do wyścigu chętnie włączyła się opozycja z Donaldem Tuskiem na czele.

Po obfitujących w spotkania z wyborcami wakacjach nadchodzi równie intensywny czas kolejnych kłótni, oskarżeń i walk partyjnych. Burzliwy okres dotknie także samej Zjednoczonej Prawicy, która od jakiegoś czasu pozostaje w defensywie i walczy o przetrwanie.

PiS szykuje zmiany w rządzie?

Obóz władzy za wszelką cenę szuka sposobu na złapanie oddechu i zmianę niekorzystnych trendów. Jak co chwilę donoszą media, opcji na stole jest wiele, ale tą najczęściej rozważaną jest sprawdzona metoda szukania nowych twarzy, zdolnych do przysłonięcia kompromitacji gabinetu Mateusza Morawieckiego.

Twarde jądro PiS liczy na to, że zadowoli Polaków, publicznie wskazując "kozły ofiarne" i spychając je w czeluści zapomnienia. Z kolei obsadzając puste miejsca postaciami, które nie zdążyły jeszcze podpaść elektoratowi, tchnie nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie wielu kwestii i zyska niezbędny czas na obmyślenie dalszej strategii.

Jeszcze niedawno pod wielkim znakiem zapytania stała pozycja samego premiera, który mocno stracił w oczach zapatrzonego w niego dotychczas prezesa Kaczyńskiego i musiał zmierzyć się z silną grupą spiskującą za jego plecami na Nowogrodzkiej.

Szef polskiego rządu wciąż boryka się zresztą z zarzutami dotyczącymi m.in. nieudolnych prób uzyskania z Unii pieniędzy z KPO, które w obliczu poważnych budżetowych wyzwań na 2023 rok byłyby dla Polski wielkim wsparciem, o czym wspomina już nawet reżimowa telewizja.

Okazuje się jednak, że spokojny sen nie jest dany nie tylko jemu, ale i innym współpracującym z nim politykom, ponieważ, jak zdradził europoseł Adam Bielan, zmiany w rządzie jeszcze przed wyborami są nieuniknione.

Niedzielski i Buda w tarapatach

- To, że do jakiejś rekonstrukcji przed wyborami dojdzie jest rzeczą oczywistą - powiedział w Polsat News Bielan.

Co prawda, koalicjant PiS nie chciał wypowiadać się na temat konkretnych nazwisk, potwierdził jednak, że działalność poszczególnych członków gabinetu Mateusza Morawieckiego poddawana jest nieustannej ocenie zarówno premiera, jak i prezesa partii oraz liderów ugrupowań wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy.

Tymczasem, jak donosi "SE", roszady mogą dokonać się już tej jesieni i być pokłosiem kryzysu w kontaktach z Komisją Europejską właśnie w kontekście uzyskania pieniędzy z KPO. Winnym całego zamieszania ma zostać ogłoszony wiceminister Waldemar Buda, na którego miejsce szykowana jest już wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk.

Dymisja może nieoczekiwanie trafić także w ręce ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który nie ma w swoim dorobku żadnych poważniejszych osiągnięć. Jak ostatnio pisaliśmy, Niedzielski chciał się wykazać, tworząc projekt ustawy modernizacyjnej dla szpitali, ale zamiary te skutecznie storpedował nie kto inny, jak posłowie PiS.

Fotel ministra zdrowia w rządzie Zjednoczonej Prawicy jest jednym z najgorętszych, bo i funkcja jest niezwykle wymagająca. Przypomnijmy, że przed obecnym szefem resortu, na Miodowej urzędował już Łukasz Szumowski, teraz z kolei PiS skłania się ku Grzegorzowi Gielerakowi, dyrektorowi Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: SE, Polsat News