Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > PiS chce odwołania Zbigniewa Ziobro? W Sejmie huczy od plotek
Irmina Jach
Irmina Jach 30.11.2022 16:19

PiS chce odwołania Zbigniewa Ziobro? W Sejmie huczy od plotek

Morawiecki i Ziobro
Piotr Molecki/East News

Wirtualna Polska donosi, że część posłów Prawa i Sprawiedliwości może zrezygnować z głosowania w obronie Zbigniewa Ziobro. - Niechęć do Ziobry i jego ludzi osiągnęła apogeum - mówią w rozmowie z portalem politycy PiS. Podczas ostatniego posiedzenia rządu doszło do ostrego spięcia pomiędzy Mateuszem Morawieckim a ministrem sprawiedliwości. Jak to się skończy?

PiS chce odwołania Zbigniewa Ziobro?

Na grudzień zaplanowano głosowanie nad złożonym przez opozycję wnioskiem o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobro. Opozycja, która chce odwołać ministra sprawiedliwości, potrzebuje aż 231 głosów. KO, PSL, Polska 2050 i Lewica prawdopodobnie mogą liczyć na wsparcie Pawła Kukiza. To jednak nie wystarczy.

Dla przeciwników Zbigniewa Ziobry niezwykle cenne mogłoby okazać się wsparcie posłów Prawa i Sprawiedliwości lub polityków, którzy popierają obóz Jarosława Kaczyńskiego. Wirtualna Polska twierdzi, że taki scenariusz nie jest niemożliwy.

- Wedle informacji Wirtualnej Polski znaczna część klubu PiS taką właśnie decyzję chętnie by podjęła. Jak słyszymy od przedstawicieli formacji Jarosława Kaczyńskiego, niechęć do koalicjantów z Solidarnej Polski osiągnęła apogeum - czytamy w artykule Wirtualnej Polski.

Jest jednak poważny problem - "gdyby politycy PiS (nawet kilku) doprowadzili wraz z opozycją do odwołania Ziobry, to doszłoby do upadku rządu". - A na tym nikomu na rok przed wyborami nie zależy - przekonują rozmówcy portalu.

"Nawet, jeśli nie znosisz Ziobry, musisz zagłosować za jego utrzymaniem w rządzie"

Wirtualna Polska dowiedziała się, że od posłów PiS wymaga się solidarności - "nawet, jeśli nie znosisz Ziobry, musisz zagłosować za jego utrzymaniem w rządzie". Nie oznacza to jednak, że pomiędzy politykami PiS i Solidarnej Polski nie dojdzie do wojny psychologicznej.

- Ci pierwsi są zdenerwowani na to, że Ziobro i jego ludzie co rusz oskarżają premiera Morawieckiego o wszelkie porażki rządu. Politycy PiS zarzucają Solidarnej Polsce fiasko reformy wymiaru sprawiedliwości i blokowanie unijnych pieniędzy - czytamy w WP. Ziobryści z kolei uważają, że "premier ramię w ramię z prezydentem zablokowali zmiany w sądownictwie, a jednocześnie szef rządu "skapitulował" przed Unią Europejską, nie doprowadzając do odblokowania dla Polski unijnych funduszy".

Rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał w środę, że "wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry najprawdopodobniej będzie rozpatrzony na kolejnym posiedzeniu Sejmu", podkreślając, że będzie obowiązywać partyjna dyscyplina. Pod jego słowami podpisał się również Piotr Müller.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wirtualna Polska