Atak Rosji na Ukrainę. Jeden z pocisków leciał w stronę Polski

Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Jedna z rakiet leciała w stronę Polski

Rosja prowadzi zmasowany atak rakietowy w Ukrainie. Na terytorium całego kraju ogłoszono alarm powietrzny. Jeden z pocisków w środę po godz. 6  miał lecieć w stronę granicy z Polską. Zaobserwowano go w obwodzie lwowskim, o czym informują ukraińskie służby i media.

Rakieta w obwodzie lwowskim prawie dotarła do granicy z Polską — poinformował ukraiński kanał przekazujący informacje o alarmach powietrznych.

Ukraińskie służby podały też, że rakieta, która leciała w stronę polskiej granicy, nagle zmieniła kurs i zaczęła poruszać się w stronę Lwowa. W związku z tym incydentem, polskie wojsko miało uruchomić 3 myśliwce F-16, ale ta informacja nie została oficjalnie potwierdzona przez polskie dowództwo.

 

Nowe informacje w sprawie zabójstwa 27-letniej Anastazji. Odnaleziono ważny dowód Czytaj dalej

Reakcja polskiego wojska. Wydano pilny komunikat

Polskie dowództwo operacyjne wydało pilny komunikat. Wskazuje w nim, że zaobserwowano  intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związaną z uderzeniami rakietowymi na terytorium Ukrainy. Dowództwo informuje, że uruchomiono wszystkie niezbędne procedury, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały. Polskie wojsko na bieżąco monitoruje sytuację. Wojsko informuje również, że aktywowano “polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju”.

Zmasowany atak Rosji. Pociski miały uderzać w budynki

Ukraińskie media przekazały, że odgłosy wybuchów było słychać m.in. w Kijowie. Rosyjskie pociski rakietowe uderzały w budynki mieszkalne w Charkowie, doszło też do wybuchów w Mikołajowie. Pociski manewrujące zaobserwowano również na granicy obwodów lwowskiego, tarnopolskiego i iwano-frankowskiego.

Źródło: Onet.pl, Wp.pl