Perfidne kłamstwa Władimira Putina. Słowa o wojnie zbulwersowały świat
- W obliczu narastających zagrożeń decyzja o przeprowadzeniu "operacji wojskowej" była trudna, ale wymuszona i konieczna - mówił Władimir Putin podczas wystąpienia na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Sankt Petersburgu, wywołując owacje na stojąco.
Władimir Putin oskarżył Zachód o "kolonialną arogancję" i próbę zniszczenia Rosji "głupimi" sankcjami. Wojnę w Ukrainie nazwał z kolei "wymuszoną, ale konieczną operacją specjalną". Nie ukrywał, że jest zdeterminowany do kontynuowania ataków.
Władimir Putin oskarżył Zachód o "kolonialną arogancję"
- Zachód dążył nie tylko do realizacji scenariusza antyrosyjskiego, ale także prowadził aktywny rozwój militarny ukraińskiego terytorium. Dosłownie napompował je swoją bronią i wojskowymi doradcami - mówił dyktator.
Zdaniem Władimira Putina Stany Zjednoczone mają się za "wysłannika Boga na Ziemi", a nałożone na Rosjan sankcje sugerują, że Rosja nie ma suwerenności gospodarczej. - Waszyngton i jego sojusznicy próbowali zmienić bieg historii, by osłabić suwerenną i niezależną Rosję - grzmiał prezydent Federacji Rosyjskiej.
Władimir Putin odniósł się również do pogarszającej się światowej sytuacji gospodarczej. Podkreślił, że "Putinflacja to kłamstwo", a Zachód chce zrzucić winę za niepowodzenia na Rosję, która - przez atak na Ukrainę - stała się "kołem ratunkowym".
- Sytuacja w światowej gospodarce to nie kwestia ostatnich miesięcy. Takie twierdzenia są szczerym i świadomym przekłamywaniem faktów. [...] W taką sytuację świat konsekwentnie wpędzała wieloletnia nieodpowiedzialna polityka makroekonomiczna krajów G7, w tym niekontrolowana emisja - mówił.
Dyktator podsumował, że "dzisiejszy wzrost cen, problemy z żywnością, paliwem w całym sektorze energetycznym są wynikiem systemowych błędów w polityce gospodarczej obecnej administracji Stanów Zjednoczonych i biurokracji europejskiej".
Putin padł ofiarą hakerów?
Na chwilę przed rozpoczęciem przemówienia Władimira Putina na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Sankt Petersburgu przedstawiciele Kremla ogłosili, że cyberatak zablokował system wydawania akredytacji dla uczestników wydarzenia. Rzekomy atak hakerski spowodował godzinne opóźnienie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
"Zagrożenie nowym atakiem". Prezydent Ukrainy zwołał pilną naradę, obawia się nie tylko Rosji
Lepiej przeszukaj szuflady. Dziesięciogroszówka z PRL jest warta majątek, można się dorobić
"Rz": Paweł Kukiz może stracić partię. Muzyk nie złożył sprawozdania finansowego do PKW
Źródło: Reuters/Interfax