Otworzył nie swoje paczki i aż go zamurowało. Od razu chwycił za telefon, błyskawicznie zaroiło się od służb
Przez pomyłkę odebrał nie swoje paczki i nim się zorientował, zdążył je otworzyć. Gdy zobaczył zawartość, stanął jak wryty. Niezwłocznie chwycił za telefon, by powiadomić o swoim odkryciu policję. Właścicielowi paczek grozi do 20 lat więzienia – przekazała kom. Ewelina Radomyska. O tej nietypowej sytuacji huczy w całej Polsce.
Paczka odebrana przez pomyłkę
Odkąd technologia i rozwinięta logistyka dają nam możliwość zamawiania produktów z odbiorem w domu lub punkcie kurierskim, korzystamy z tego regularnie. Niekiedy jednak doniesienia o awariach systemów dostaw czy omyłkowym odbiorze paczek mogą spędzać zamawiającym sen z powiek. Kilka miesięcy temu szerokim echem odbiła się m.in. awaria dystrybutorów paczek, w których można było odebrać cudzą przesyłkę. Problem na szczęście szybko rozwiązano.
Tym razem jednak właściciel paczek, które zostały omyłkowo odebrane przez innego mężczyznę, nie miał tyle szczęścia i w związku z pomyłką to jego spotkają poważne konsekwencje. Aż trudno uwierzyć, co znajdowało się w środku.
Afera tuż po finale "The Voice Senior", widzowie nie mieli litości. "Powinna zejść ze sceny"Otworzył nie swoją paczkę i stanął jak wryty
Do niebywałego zdarzenia doszło w Siedlcach (woj. mazowieckie). 10 lutego na lokalną komendę policji wpłynęło zawiadomienie od mężczyzny, który regularnie – w związku z zajmowaniem się dystrybucją części samochodowych – odbierał paczki z punktu kurierskiego.
Gdy znów się po nie udał, przez pomyłkę wydano mu dwie dodatkowe przesyłki, adresowane do kogoś innego. Jak ustalono, w miejsce odbiorcy wpisane było jedynie imię – pomyłka wyniknęła z tego, że mężczyzna, który zgłosił sprawę na policję, jest imiennikiem właściciela paczek.
Mężczyzna rozpakował odebrane dwa pudełka i w środku znalazł kolejny hermetycznie zapakowany produkt. Zaniepokojony od razu zwrócił się po pomoc do służb.
Zdumiewające znalezisko w przesyłce kurierskiej
Paczki zostały po otwarciu natychmiast zwrócone do punktu, a o zajściu poinformowano policję. Funkcjonariusze kryminalni podjęli natychmiastową interwencję i zabezpieczyli pakunek, w którym znajdowały się nielegalne środki odurzające.
Mężczyzna, sprawdzając swoją przesyłkę, otworzył również przekazane mu paczki. W środku zauważył duże plastikowe pudełka, a w środku hermetycznie zamknięte opakowania z suszem roślinnym, które wzbudziły jego podejrzenia. Natychmiast zwrócił paczki i powiadomił Policję. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy kryminalnych. Jak się okazało, w pudełkach była marihuana – przekazała kom. Ewelina Radomyska z policji w Siedlcach.
Policjanci przejęli łącznie 10 kg marihuany. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, pracownicy punktu odbioru skontaktowali się z właścicielem owych paczek i poprosili go o przybycie na miejsce – w rozmowie deklarował, że zjawi się za około pół godziny. Policyjna zasadzka poskutkowała ujęciem mężczyzny.
Gdy podejrzany pojawił się w siedzibie firmy kurierskiej, przedstawił się danymi widniejącymi na etykiecie paczek i okazał też zlecenie odbioru. 23-latek (mieszkaniec powiatu siedleckiego) został zatrzymany przez policjantów, którzy już na niego czekali – podano w komunikacie prasowym.
W środę, 12 lutego, zatrzymany usłyszał zarzuty przemytu znacznej ilości środków odurzających, stawiane mu przez Prokuraturę Rejonową w Siedlcach. Miejscowy sąd wydał decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy.
Jak przekazała kom. Ewelina Radomyska, zatrzymanym jest 23-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego. Za dopuszczenie się zarzucanych czynów grozi mu nawet do 20 lat więzienia.
Czytaj także: Dostajesz mniej niż 2 419,33 zł emerytury? ZUS może wypłacić nawet 500 zł, jest pewien warunek
