O. Rydzyk dostał od państwa miecz za 250 tys. zł. Sprawą zajmie się NIK
Podczas pielgrzymki rodziny Radia Maryja do Częstochowy o. Tadeusz Rydzyk otrzymał od spółki skarbu państwa miecz z czasów Mieszka I warty 250 tys. zł. Za sprawą wniosku byłego polityka Porozumienia, sprawą zajmie się NIK. Przy okazji głos w sprawie rozdziału Kościoła od państwa zabrał Mateusz Morawiecki, który uznał, że “Kościół jest absolutnie, bezwzględnie i całkowicie oddzielony od instytucji państwowych i tak pozostanie”.
Tadeusz Rydzyk otrzymał cenny artefakt
Okazją do wręczenia niezwykłego prezentu była 32. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, w której uczestniczyli przedstawiciele rządu, w tym wicepremier Jarosław Kaczyński czy ministrowie Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek i Jacek Sasin, który przekazał podarek na ręce ojca dyrektora.
Historyczny miecz został zakupiony przez Fundację Enea za ok. 250 tys. zł. Jak czytamy w statucie organizacji, została ona powołana w celu "prowadzenia i wspierania działalności społecznie użytecznej - w tym m.in. w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego". Warto podkreślić, że Grupa Enea jest spółką skarbu państwa.
TVN ma poważny problem. Niedługo kanały znikną z anteny?NIK zajmie się sprawą podarunku?
Sprawą najpewniej zajmie się Najwyższa Izba Kontroli. Poinformował o tym Jan Strzeżek, do niedawna członek Porozumienia, obecnie lider stowarzyszenia Młoda Polska. - W związku z przekazaniem o. Rydzykowi przez Jacka Sasina i szefa grupy Enea miecza, który kosztował 250 tys. zł, a który został kupiony przez fundację Enea (fundacja spółki skarbu państwa), jutro [chodziło o wtorek, czyli dziś – red.] złożę wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie zasadności tego wydatku - przekazał.
Inni politycy opozycji również zaczęli domagać się szczegółowych informacji na temat źródeł finansowania podarunku. Interpelację Lewicy w tej sprawie zapowiedział Robert Biedroń.
Mateusz Morawiecki o rozdziale Kościoła od państwa
O obecność najważniejszych polityków obozu rządzącego w Częstochowie był Mateusz Morawiecki. To wszystko w kontekście majowego apelu episkopatu o oddzielenie Kościoła od polityki. - Insynuowanie, że Kościół w jakikolwiek sposób jest nieoddzielony od państwa, jest nieuprawnione, nieprawidłowe i nieprawdziwe - stwierdził szef rządu podczas wczorajszej (10.07) konferencji prasowej w Wołominie.
Przypomniał, że Polska i Kościół od ok. 30 lat współistnieją na podstawie konkordatu. - Jest to uzupełniająca się umowa między instytucjami. Kościół jest absolutnie, bezwzględnie i całkowicie oddzielony od instytucji państwowych i tak pozostanie - przekonywał.
Źródło: Jan Strzeżek/Twitter, Konferencja prasowa Mateusza Morawieckiego z dn. 10.07.2023