Goniec.pl Wiadomości Nowy trop ws. Grzegorza Borysa. Na miejscu nurkowie i psy gończe
Pomorska Policja

Nowy trop ws. Grzegorza Borysa. Na miejscu nurkowie i psy gończe

31 października 2023
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Nowe informacje w sprawie poszukiwań Grzegorza Borysa. Prowadzące akcję w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym służby miały natknąć się na porzucony plecak, który zdaniem informatora Wirtualnej Polski, musi należeć do 44-latka. W środku były m.in. pieniądze. Przedmiot znajdował się przy jednym ze zbiorników wodnych, wokół którego skupiono teraz znaczną część działań. Policja rozważa różne scenariusze.

Znaleziono plecak należący do Grzegorza Borysa?

Sensacyjne wiadomości podaje właśnie portal WP, który twierdzi, że od jednego z funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej usłyszał, iż w poniedziałek 30 października przy jednym ze zbiorników wodnych policja znalazła plecak “niewątpliwie należący do poszukiwanego” . W środku znajdować się miały m.in. pieniądze.

- Służby podjęły decyzję o przeszukaniu zbiornika wodnego również przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu . Na tym terenie znajduje się więcej zbiorników, które zostaną przeszukane w następnej kolejności - przekazał anonimowy informator.

Nieoficjalne wiadomości wskazują na to, że chodzi o małe jezioro znajdujące się nieopodal osiedla Fikakowo, na którym doszło do makabrycznego morderstwa 6-letniego synka Grzegorza Borysa . Po dokonaniu odkrycia znaczna część służb miała przenieść się w to miejsce. Wśród nich znajdują się m.in. policjanci z psami gończymi, płetwonurkowie i strażacy z łodzią.

Interpol ściga Grzegorza Borysa. Za 44-latkiem wydano "czerwoną notę", co to oznacza?

Służby nie wykluczają różnych scenariuszy

Znamienne, że również w poniedziałek portal TVN24 informował, że ok. godziny 12 wśród służb zapanowało “duże poruszenie”. Policja i Żandarmeria Wojskowa co prawda od wielu dni przeczesują wspomniany teren, ale działania rozproszone są także na inne obszary, bo w grę wchodzą różne scenariusze.

- Nie wykluczamy, że pozostawiony plecak ma zmylić poszukiwania i sugerować samobójstwo przez utopienie. Na tym etapie niczego nie możemy wykluczyć - przekazało źródło WP.

ZOBACZ: Poruszające doniesienia nt. matki zamordowanego Olusia z Gdyni. Nie może zrobić jednej rzeczy

Zauważmy także, że we wtorek rano do mieszkańców Trójmiasta i okolic wysłany został nowy, zupełnie inny niż dotychczas komunikat . Wynika z niego, że rewir poszukiwań został znacznie zawężony.

Policja nieustannie apeluje do opinii publicznej

Służby cały czas mają na uwadze także ten scenariusz, w którym plecak został podrzucony we wskazane miejsce dopiero niedawno . - Wcześniej go raczej tam nie było - wyjaśnił anonimowy informator.

Wszyscy doskonale pamiętamy przecież, iż policja w sobotę przekazała, że Grzegorz Borys zostawił w mieszkaniu elektronikę, gotówkę i dokumenty, a wziął rzeczy potrzebne do przetrwania. W plecaku, jak wyjawił funkcjonariusz znający kulisy, miało być niewiele gotówki.

ZOBACZ: Opis ostatnich chwil 6-letniego Olusia. To miał mu zrobić Grzegorz Borys

Przypomnijmy również, że mundurowi wciąż apelują o nieutrudnianie działań i unikanie miejsc, w których prowadzone są poszukiwania . W związku z przypadającym w środę świętem, poproszono też o "nieskracanie sobie drogi dojścia w rejon nekropolii przez tereny leśne okalające trójmiejskie cmentarze".

Źródło: WP

Uzbrojeni wojskowi w domu seniora. Chodzi o matkę Grzegorza Borysa
Twierdził, że widział Grzegorza Borysa. Prokuratura właśnie podjęła decyzję
Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport