Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Niepokojące informacje dla seniorów. Ekspert ostrzega
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 11.04.2024 13:39

Niepokojące informacje dla seniorów. Ekspert ostrzega

pieniądze
Fot. materiały własne

Już niedługo parlament zajmie się projektem wprowadzającym program “Aktywny rodzic”. Dzięki niemu rodzice małych dzieci będą mogli wrócić do pracy, powierzając opiekę nad pociechami np. babciom. Ekonomista Pracodawców RP zauważa jednak, że przepisy nie są zbyt precyzyjne i budzą liczne wątpliwości. Czy pieniądze można będzie darować także dziadkom? To wcale nie jest takie pewne.

Program "Aktywny rodzic" przyjęty przez rząd

“Babciowe” coraz bliżej. We wtorek (9 kwietnia) premier Donald Tusk ogłosił, że rząd przyjął projekt dotyczący nowego świadczenia dla rodzin z dziećmi do 35. miesiąca życia. Teraz wiele zależy od prac w parlamencie i ostatecznej decyzji prezydenta Andrzeja Dudy.

Gabinet Tuska liczy, że jego pomysły zyskają aprobatę wszystkich posłów, a następnie senatorów i głowy państwa, dzięki czemu pierwsze przelewy trafią na konta uprawnionych 1 października. W założeniu, program “Aktywny rodzic” ma składać się z trzech komponentów. Ekonomiści póki co nie widzą większych minusów rozwiązania, ale zwracają uwagę na pewien szczegół. Ten może sprawić wiele kłopotów dziadkom.

Nietypowy początek "19:30". Na ekranie nagle pojawił się komunikat

"Babciowe" tylko dla kobiet?

W ramach programu “Aktywny rodzic” rodziny będą mogły otrzymywać nawet 1500 zł miesięcznie, a w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami - 1900 zł. Jeden z komponentów zakłada, że środki będzie można przeznaczyć np. na zapłatę za opiekę nad maluchem babci, która zamiast pracy podjęłaby się wychowania wnuka. Seniorzy mogą także zdecydować się na dorobienie do świadczenia dzięki bonowi senioralnemu.

Polska Agencja Prasowa o “babciowe” zapytała głównego ekonomistę Pracodawców RP Kamila Sobolewskiego, których pochwala wspieranie rodziców w aktywności zawodowej. Zaznacza jednak, że konieczne są także inne rozwiązania.

Pozytywnym elementem tego pomysłu jest zamiar aktywizacji zawodowej nie tylko mam, ale też babć, czy w ogóle opiekunów dzieci. Tu jednak pojawia się pytanie, czy „babciowe” będzie też „dziadkowym”, bo to wcale nie wynika z projektu ustawy, a byłoby zaskakujące, gdyby dotyczyło tylko pań - zauważa.

Konieczny lepszy dostęp do usług społecznych

Sobolewski podkreśla, że o wiele bardziej cieszyłby się z objęcia wsparciem aktywizacji zawodowej także opiekunów seniorów, osób z niepełnosprawnościami i chorych. To jednak załatwiać ma bon senioralny, wspierający osoby w wieku 75+ i umożliwiający pozostanie w pracy ich dzieciom.

Ekspert szacuje, że zaktywizowanie 20 proc. osób z niepełnosprawnościami i chorych oraz 30 proc. opiekunów, dałoby rynkowi pracy 1,5 mln nowych pracowników (obecnie 14 mln pracuje na etacie i 17 mln jest zatrudnionych w całej gospodarce).

Nawet gdyby grupa zaktywizowanych podjęła pracę w skróconym o połowę wymiarze pracy, polska gospodarka zyskałaby dodatkowe 5 procent PKB - wskazuje.

Przedstawiciel Pracodawców RP zwraca także uwagę, że nie możemy jedynie transferować kolejnych pieniędzy i dosypywać ich do gospodarki. Istotne jest zwłaszcza zwiększenie dostępu do usług społecznych, dzięki czemu obowiązki rodzinne mogłyby być łatwo łączone z pracą zawodową.

Źródło: Radio ZET, PAP