Nieoczekiwany ruch żony Karola Nawrockiego. Wiadomość obiegła Polskę z samego rana

Karol Nawrocki kontynuuje kampanię wyborczą, spotykając się z wyborcami w różnych zakątkach kraju. Tymczasem nieoczekiwane wieści napłynęły właśnie ze strony Marty Nawrockiej. Żona kandydata “obywatelskiego” popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość potwierdziła swoje wcześniejsze zapewnienia w Gdańsku.
Żona Karola Nawrockiego podjęła decyzję
Kampania wyborcza trwa w najlepsze, a emocji nie brakuje także na spotkaniach z prezydenckimi kandydatami. Nie inaczej było w Bartoszycach, gdzie w niedzielę pojawił się Karol Nawrocki. Mniej więcej w tym samym czasie napłynęły informacje ze strony żony prezesa IPN, Marty Nawrockiej.
ZOBACZ: Śledztwo Gońca: Panek wszechmogący. Prawdziwa twarz celebryty medycyny estetycznej
Wiadomo, ile kosztuje węgiel w lutym. Ceny na składach zaskoczą niejednegoNieoczekiwane wieści od Marty Nawrockiej
W trakcie niedzielnego spotkania z wyborcami Karol Nawrocki zapowiadał reformę wymiaru sprawiedliwości. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość został zapytany przez emerytowaną rolniczkę spod Bartoszyc, czy wystarczy mu odwagi do zreformowania wymiaru sprawiedliwości. Zapewnił kobietę o swojej determinacji w tej kwestii, a następnie dodał, że "nie należy do lękliwych".
Jako prezes IPN obaliłem ponad 40 obiektów sowieckiej propagandy i od dwóch lat ściga mnie za to Federacja Rosyjska. Grozi mi pięć lat łagrów, dlatego protest ze świecami czy artykuły w "New York Times" mnie nie przerażają – powiedział Nawrocki.
Podobnie jak dzień wcześniej na spotkaniu w Gołdapi, Karol Nawrocki stwierdził, że nie wyklucza przeprowadzenia w tej sprawie referendum. Teraz napłynęły nieoczekiwane wieści ze strony jego żony.
Marta Nawrocka właśnie to ogłosiła
W czasie, gdy Karol Nawrocki jeździ po kraju i spotyka się z wyborcami, swojej pomocy postanowiła udzielić mu także jego żona, Marta Nawrocka. Kandydatka na pierwszą damę urodziła się w 1986 r. w Gdańsku, jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. 38-latka od kilkunastu lat jest zatrudniona w Krajowej Administracji Skarbowej i specjalizuje się w kontroli przemysłu naftowego i spirytusowego oraz zwalczaniu nielegalnego hazardu. Wcześniej zatrudniona była także w Służbie Celnej.
Nie wszyscy wiedzą także, że Marta Nawrocka znana jest z zainteresowania tańcem klasycznym. W przeszłości uczęszczała na zajęcia do Państwowej Szkoły Baletowej w Gdańsku im. Janiny Jarzynówny-Sobczak. Prywatnie wielokrotnie już wspierała męża w ważnych okolicznościach, np. wtedy, kiedy Nawrocki pochwalił się w sieci zdjęciem z Marszu Niepodległości. Wiadomo już, że jej zaangażowanie w kampanię prezydencką męża będzie zdecydowanie większe.
W niedzielę Martę Nawrocką można było spotkać na gdańskim molo, gdzie zachęcała do złożenia podpisu na liście wyborczej jej męża. W tym czasie szef IPN występował na konferencji w Kętrzynie na Mazurach.
Nie wyobrażam sobie, by nie wspierać mojego męża w tej ważnej drodze. Na czas kampanii wyborczej zawiesiłam swoje życie zawodowe, zatem bez wątpienia Karol może na mnie liczyć. Oczywiście w tym czasie chciałabym poznać Was, ale też mam nadzieję, że Wy poznacie mnie – mówiła w rozmowie z SE.
W zamian za podpis kandydatka na pierwszą damę oferowała kampanijne ulotki i smycze. Sympatycy mogli także zrobić sobie z nią zdjęcie.
Karol Nawrocki jeszcze w styczniu mówił, że jego żona zdecydowała się wziąć urlop w pracy, by wesprzeć go w nadchodzącej kampanii wyborczej.
Marta jest gotowa do tego, by służyć Polsce – dodał w rozmowie z Radiem Plus.
Okazuje się, że Nawrocki ma jeszcze większe wsparcie – w piątek podpisy pod listami poparcia Karola Nawrockiego zbierali jego synowie.
Razem z bratem trzymamy kciuki za tatę. A dziś wspólnie zbieraliśmy podpisy! – czytamy we wpisie Daniela Nawrockiego w mediach społecznościowych.
Do 24 marca (poniedziałek) przewidziany jest czas na zawiadomienie PKW o utworzeniu komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta.





































