Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Nie żyje legendarna dziennikarka. TVP potwierdziła smutną wiadomość
Patryk Idziak
Patryk Idziak 13.11.2024 15:53

Nie żyje legendarna dziennikarka. TVP potwierdziła smutną wiadomość

Nie żyje
Fot. Wirestock/Freepik

Nie żyje wybitna polska dziennikarka Halina Szymura. Poza pracą na stanowisku redaktorki programów telewizyjnych, była także twórczynią uznanych filmów dokumentalnych, m.in. o Zbigniewie Relidze. Legendę telewizji pożegnali wstrząśnięci jej odejściem artyści i przyjaciele. Jeden z nich opisał, co zrobiła ledwie kilka miesięcy przed śmiercią.

Halina Szymura nie żyje

Halina Szymura przez lata była związana zawodowo z katowickim oddziałem Telewizji Polskiej. Na antenie stacji TVP3 Katowice prowadziła kilka programów publicystycznych z sektora kultury i rozrywki. Do jej największych osiągnięć w karierze medialnej należało wydawanie pasma “Nie tylko o muzyce” i prezentowanie odcinków fascynującego cyklu “Ni ma to jak Lwów”.

O śmierci dziennikarki poinformowała 12 listopada TVP za pośrednictwem swoich mediów internetowych. Halina Szymura miała 73 lata. Była jedną z najbardziej doświadczonych i skutecznych współpracowników telewizji w okresie swojej aktywności.

Legenda TVP3 Katowice. Wyrazy współczucia dla bliskich – napisał pod komunikatem w mediach społecznościowych Zenon Nowak, prezes Polska Press Grupy.

Tyle przeciętnie zarabia Polak. GUS podał najnowsze dane Na tej zagadce wielu kierowców się wykłada. Wiesz, który pojazd ma pierwszeństwo?

Zmarła utytułowana dziennikarka TVP. Halina Szymura pasjonowała się filmem

Z ogromnym sentymentem można wspominać nie tylko jej ścieżkę jako prezenterki i reporterki, ale także zdolnej reżyserki filmowej. Halina Szymura odpowiadała za scenariusz i reżyserię do trzech produkcji dokumentalnych, w tym do “Profesor od serca. Zbigniew Religa” oraz “Zwyciężyć śmierć. Prof. Rudolf Weigl”. Za pierwszą z nich została w 2012 roku uhonorowana prestiżową nagrodą Silesia Press, przyznawaną za materiały poruszające ważne tematy społeczne.

Przez długi czas Halina Szymura współpracowała z licznymi muzykami i wokalistami. Po jej śmierci Sylwester Targosz-Szalonek wspominał, jak się poznali.

Oddana swojej pracy i kulturze. To z Panią Haliną jako 12-letni chłopak pierwszy raz wystąpiłem na żywo w porannym programie TVP Katowice. Wówczas jeszcze jako młody akordeonista – napisał na Facebooku.

Kilka miesięcy przed śmiercią Halina Szymura przez przypadek zadzwoniła do przyjaciela

Znany śląski organista Marcin Gad również nie mógł powstrzymać wzruszenia i postanowił publicznie zamieścić słowa pożegnania w stronę Haliny Szymury.

Oddana pracy, kulturze, zawsze szykowna i pełna klasy. To w jej programie w styczniu 2016 roku po raz pierwszy wystąpiłem w telewizji na żywo. Śpiewałem wtedy "Cichą noc" z Juliuszem Ursynem-Niemcewiczem, zapraszając na II Charytatywny Koncert Świąteczno-Noworoczny, na którym P. Halinka była zresztą obecna. Na kolejne koncerty również przyjeżdżała – zaczął.

Czytaj także: Księżna Kate wystosowała pilne oświadczenie. Pierwsza taka okazja od zakończenia leczenia

Co najbardziej poruszające – muzyk wyznał, że kilka miesięcy przed śmiercią dziennikarka przez pomyłkę wybrała numer do niego, a on na szczęście zdążył odebrać. Dzięki temu mogli odbyć – jak się później okazało – ostatnią wspólną, i jak zwykle bardzo miłą, rozmowę.

Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie… – podsumował słowami modlitwy.