Nagły zwrot ws. prezydenckiego weta. Nawrocki nie będzie zachwycony
Wczoraj Karol Nawrocki zawetował ustawę, która budzi w Polsce ogromne emocje. Chodzi o zakaz trzymania psów na łańcuchach, którego prezydent nie chciał zaakceptować w obecnej formie. I choć zapowiedział, że w tej sprawie złoży do Sejmu własny projekt, rząd zdążył już stanowczo zareagować. To, co właśnie ogłosił Włodzimierz Czarzasty, może nie spodobać się Nawrockiemu.
Weto w sprawie ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchu
2 grudnia prezydent Nawrocki podzielił całe społeczeństwo. Choć podpisał on ustawę o zakazie hodowania zwierząt na futra, to jednocześnie zawetował inną, która zakładała całkowity zakaz trzymania psów na uwięzi w prywatnych gospodarstwach. Jak podkreślił, planuje własny projekt regulacji w tej sprawie, który ma trafić do Sejmu w najbliższym czasie. Jednak zanim do tego doszło, Marszałek Sejmu, Włodzimierz Czarzasty przekazał zaskakującą informację. Okazuje się, że koalicja podjęła decyzję w tej sprawie.
Co postanowił Sejm?
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował na konferencji prasowej, że koalicja rządowa przygotowuje głosowanie nad odrzuceniem prezydenckiego weta ws. "ustawy łańcuchowej". Aby decyzja została utrzymana, niezbędnych jest 276 głosów. Przypomnijmy, że w poprzednim głosowaniu projekt poparło 280 posłów. Zdaniem Czarzastego, sprawa jest priorytetowa dla Sejmu, a prace nad nią będą kontynuowane w najbliższych tygodniach.
Nowe obowiązku dla właścicieli psów
Projekt ustawy przewiduje nie tylko zakaz trzymania psów na łańcuchach, ale również zapewnienia im odpowiedniego schronienia w kojcach, nieogrzewanych pomieszczeniach lub otwartej przestrzeni. Buda musi być wykonana z materiałów chroniących przed zimnem i wilgocią, mieć izolację termiczną i być dopasowana do wielkości psa. W przypadku trzymania kilku psów w jednym miejscu, każdy z nich musi mieć oddzielne schronienie, ustawione tak, by izolowało od podłoża i warunków atmosferycznych.
Obserwuj w Google News
