Nagły zwrot w procesie Tadeusza Rydzyka. Tego nikt się nie spodziewał
Nieoczekiwany zwrot w sprawie ojca Tadeusza Rydzyka. Prokuratura Krajowa wycofuje się z procesu redemptorysty i jego współpracowników. Śledczy oświadczyli teraz w piśmie, że oskarżająca zakonników Sieć Obywatelska Watchdog Polska działa w interesie społecznym.
Niespodziewane wieści ws. procesu Tadeusza Rydzyka
Doszło do zwrotu w sprawie procesu ojca Tadeusza Rydzyka. Jak podaje Wirtualna Polska, Prokuratura Krajowa oficjalnie wycofała się z postępowania założyciela Radia Maryja i jego współpracowników. Śledczy przyznali w swoim piśmie, że oskarżająca zakonników Sieć Obywatelska Watchdog Polska działa w interesie społecznym.
ZOBACZ: Nie żyje Mikołaj Wrona, miał zaledwie 40 lat. Tragiczne informacje obiegły Polskę
Wielki koncern zamyka fabrykę w Polsce. Pracę stracą setki pracownikówZwrot w procesie ojca Rydzyka
Prokuratura Krajowa zdecydowała się wycofać z procesu przeciwko ojcu Tadeuszowi Rydzykowi i jego współpracownikom, uznając, że Sieć Obywatelska Watchdog Polska działała w interesie społecznym. Przyznano, że w opinii śledczych “nie ma już żadnych powodów, dla których prokurator miałby dalej uczestniczyć w tym postępowaniu”. Sprawa sięga 2016 roku, kiedy Sieć Obywatelska Watchdog Polska żądała udzielenia informacji na temat dotacji dla fundacji ojca Rydzyka.
ZOBACZ: Nie żyje były poseł i ceniony polityk, tragiczne wieści obiegły Polskę. Przez lata był związany z PO
Prokuratura zmienia stanowisko w procesie ojca Rydzyka
Sieć Obywatelska Watchdog Polska od 2016 r. domagała się ujawnienia informacji o dotacjach dla fundacji Lux Veritatis, której prezesem jest Tadeusz Rydzyk. Wobec braku reakcji na żądanie sprawa trafiła do sądu administracyjnego. Jak przypomina Wirtualna Polska, Watchdog prawomocnie ją wygrał, po czym zamierzał zwrócić uwagę prokuratury na naruszenie przepisów Ustawy o dostępie do informacji publicznej. Portal informuje, że gdy Sieć obywatelska złożyła subsydiarny akt oskarżenia przeciwko ojcu Rydzykowi i jego współpracownikom, ku zaskoczeniu wszystkich prokuratura włączyła się do niego, jednak po stronie oskarżonych.
Ojciec Tadeusz Rydzyk został uniewinniony, a w sądzie pierwszej instancji skazano Lidię Kochanowicz-Mańk, która odpowiada za finanse fundacji. Usłyszała wyrok trzech miesięcy w zawieszeniu, jednak po pół roku Sąd Okręgowy w Warszawie w drugiej instancji uchylił tę decyzję.
Niedługo później Sieć Obywatelska zawnioskowała do Sądu Najwyższego o kasację, a prokuratura uznała "nie mogła jej wnieść, bo nie była do tego uprawniona". Niespodziewany zwrot w sprawie nastąpił na początku grudnia tego roku, kiedy to Watchdog Polska otrzymał informację o zmianie zdania w tej sprawie. Prokuratura Krajowa poinformowała, że zdaniem śledczych nie ma już żadnych powodów, dla których prokurator miałby dalej uczestniczyć w tym postępowaniu.