Musisz zarejestrować telewizor, nawet jeśli nie będziesz oglądał telewizji. Poczta Polska nie pozostawiła złudzeń
Od lat w Polsce trwają dyskusje na temat zasadności płacenia abonamentu RTV. Kolejne wydatki nie są czymś, co przyjmujemy z otwartymi ramionami, jednak obowiązek to obowiązek. W tej sytuacji warto raz na zawsze rozprawić się z największymi mitami dotyczącymi tego zagadnienia, gdyż znajomość faktów z pewnością ułatwi nam życie. O czym więc koniecznie trzeba pamiętać?
Koniec z mitami na temat abonamentu RTV
Zacznijmy od mitu, który tkwi w świadomości wielu z nas i często miesza nam w głowach. Każdy z nas zna na pewno kogoś, kto uważa, że skoro nie ogląda telewizji, a jedynie np. seriale z płatnych platform, swojego odbiornika rejestrować nie musi. To nieprawda. Poczta Polska przypomina, że ustawodawca zakłada domniemanie użytkowania, dlatego każdy odbiornik musi zostać zarejestrowany.
Drugi mit swego czasu wywołał wielkie poruszenie, a dotyczy możliwości wykonania kontroli rejestracji odbiornika RTV przez listonosza. Wyjaśnijmy zatem, że listonosz nie ma takich uprawnień, a weryfikować nas mogą jedynie specjalni pracownicy Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej.
Skoro tak, to czy taki kontroler zawsze skupia się na kontrolowaniu prywatnych domów? To kolejne mylne przekonanie. Obowiązek rejestracji odbiornika i przeprowadzenia kontroli dotyczy także firm i instytucji i to do nich głównie kierują swoje kroki kontrolerzy. W rzeczywistości kontrole w domach osób fizycznych to jedynie odsetek całości. A co z innymi półprawdami?
Ujawnili, co Sylwia Peretti trzymała w dłoni podczas pogrzebu syna. NiebywałePoczta Polska rozwiewa wątpliwości
Jeśli myślisz, że podczas kontroli spławisz kontrolera argumentując, że nie ma on podstawy prawne, by cię skontrolować, jesteś w błędzie.
Wszystkie czynności mają umocowanie w art. 7 ustawy o opłatach abonamentowych oraz przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego.
Nieprawdą jest także to, że Poczta Polska wykorzystuje w celach kontroli niejawne bazy danych, gdyż w użyciu pozostaje tylko baza abonencka PP oraz ogólnodostępne bazy, np. Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej.
Abonencie, możesz się odwołać
Aby tchnąć nieco optymizmu w sztywne formalności, zaznaczmy, że od wezwania Poczty Polskiej do uregulowania zaległych opłat abonamentowych można się odwołać.
Wszelkie pisma, skargi, reklamacje i wnioski są rozpatrywane na każdym etapie spraw i postępowań, a w przypadku prowadzonej już egzekucji, złożenie zarzutów, zażaleń i skarg do WSA jest dopuszczone na każdym etapie postępowania.
Ponadto, klienci mogą składać wnioski o umorzenie i rozłożenie na raty płatności do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Abonament RTV to nie polski wynalazek
Nie żyjmy również w błędnym przekonaniu, że to my mamy tak ogromnego pecha i musimy płacić abonament RTV, podczas gdy nasi europejscy sąsiedzi cieszą się wolnością od podobnych opłat.
Wystarczy spojrzeć na bliskie nam Czechy, gdzie istnieje abonament RTV i także pobiera go poczta. Co więcej, abonentem jest każdy posiadający energię elektryczną.
Niemcy z kolei powołali nawet specjalną instytucję do pobierania opłat, a te doliczane są automatycznie do mieszkania. Portugalczycy i Włosi muszą zaś uwzględniać je w standardowych rachunkach za prąd.
Źródło: Biznes Info
