Mateusz Morawiecki poruszył temat podatków. Mają należeć do jednych z najniższych w Europie
Podczas poniedziałkowego spotkania Mateusz Morawiecki zaznaczył, że w Polsce nadal nie płaci się wysokich podatków. Premier oświadczył, że należą one do jednych z najniższych w całej Europie, co ma być związane między innymi z IP Box („Intellectual Property Box”), czyli ulgą, która umożliwia korzystanie z 5-procentowej stawki podatku.
Nie od dzisiaj rząd Mateusza Morawieckiego przeciwnikom ugrupowania Prawa i Sprawiedliwości kojarzy się przede wszystkim z wprowadzaniem podatków czy też dodatkowych opłat, danin, etc. W poniedziałek 16 sierpnia podczas spotkania w firmie APE LED premier stwierdził jednak, że w Polsce nie płaci się wysokich stawek.
Zdaniem Mateusza Morawieckiego ulga IP Box pozwala unikać wysokich podatków, ponieważ korzystający z niej mogą liczyć na 5 procent stawki podatku w odniesieniu do dochodów uzyskiwanych z tzw. kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Została wprowadzona 1 stycznia 2019 roku.
Mateusz Morawiecki o podatkach
Ulga, o której wspomniał Mateusz Morawiecki, ma zachęcać przedsiębiorców do prac badawczo-rozwojowych. Oprócz tego ma również skłonić do wytwarzania i rozwijania prac stanowiących kwalifikowane prawa własności intelektualnej, które nadają się do komercjalizacji.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Takie kraje jak Luksemburg, Wielka Brytania, Holandia, Francja, Słowacja czy Irlandia już od lat stosują tego typu rozwiązanie. Szef polskiego rządu uważa, że dzięki IP BOX miejscowe firmy mogą liczyć na ulgi. Premier zapewnił również, że silny wsparciem będzie też Polski Ład.
– W ramach Polskiego Ładu mamy ulgę na automatyzację i robotyzację dla innowacyjnych firm. Mamy jedne z najniższych w Europie podatków, dzięki IP BOX w wysokości 5 proc. Polskie firmy mogą rozwijać się, zatrudniając Polaków, którzy świetnie orientują się w nowoczesnych technologiach, w tym co jest potrzebne, żeby polski biznes miał większe marże, żeby polski biznes mógł rosnąć i nabierać całościowego kształtu – powiedział premier.
Mateusz Morawiecki broni Nowego Ładu
Choć nawet należący jeszcze niedawno do Zjednoczonej Prawicy Jarosław Gowin widział błędy w projekcie Nowego Ładu, Mateusz Morawiecki wciąż broni projektu Prawa i Sprawiedliwości, który ma okazać się rewolucyjną zmianą dla Polaków. Ostatecznie lider Porozumienia został usunięty z rządu.
Opozycja obawia się, że Nowy Ład będzie oznaczał wzrost podatków – czy też danin, jak woli określać partia rządząca – który najbardziej uderzy w klasę średnią, przedsiębiorców i samorządy. Nie podobało się to też Jarosławowi Gowinowi, który domagał się zmian w tym obszarze.
Wiceminister infrastruktury Marcin Horała stwierdził natomiast, że projekt Nowego Ładu będzie wielką ulgą dla wielu obywateli, ponieważ podniesienie kwoty wolnej od podatku sprawi, że milion Polaków przestanie płacić PIT.
– Wszyscy, którzy mówią, że Polski Ład to podwyżka podatków, fałszują rzeczywistość, mówią nieprawdę. Dzięki wprowadzeniu rozwiązań Polskiego Ładu 18 mln Polaków zapłaci niższe podatki. Rocznie w kieszeniach podatników pozostanie 14 mld złotych więcej – stwierdził wiceminister Horała.
Projekt Polskiego Ładu krytykują nie tylko członkowie Platformy Obywatelskiej, ale również Konfederacji. Jarosław Gowin powiedział natomiast, że „propozycja PiS-u oznacza blisko 50-procentową podwyżkę podatku dla ogromnej rzeszy przedsiębiorców”. Były wicepremier dodał również, że Polska poniesie też konsekwencje w przypadku wprowadzenie w życie lex TVN.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Sławomir i Kajra przechodzili kryzys małżeński. Żona piosenkarza planowała rozwód
Mazowsze: Zalane ulice, grad wielkości piłek tenisowych. Opublikowano zdjęcia
Lidl będzie otwarty w niedzielę? Business Insider: Trwają rozmowy z pracownikami
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio ZET; Business Insider