Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Lidl będzie otwarty w niedzielę? Business Insider: Trwają rozmowy z pracownikami
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 16.08.2021 20:30

Lidl będzie otwarty w niedzielę? Business Insider: Trwają rozmowy z pracownikami

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Wikimedia Henryk Borawski CC BY-SA 3.0

Najnowsze doniesienia wskazują na to, że Lidl postanawia odpowiedzieć na zmiany w konkurencji. Sieć sklepów ma iść śladami Biedronki i umożliwić korzystanie ze swoich usług także w niedziele – zarówno handlowe, jak i niehandlowe. Rywalizacja dyskontów pokazuje, jak dziurawy jest przepis dotyczący zakazu handlu w niedziele.

Choć ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, wiele wskazuje na to, że w niedziele niehandlowe będzie można robić zakupy w sklepach sieci Lidl. Z wiadomości, które wypłynęły z firmy i na które powołuje się portal Business Insider, wynika, że obecnie trwają rozmowy z pracownikami.

Doniesienia te mogą nieco dziwić konsumentów, ponieważ jeszcze miesiąc temu biuro prasowe sieci sklepów Lidl oświadczyło, że nie planuje rozszerzania swoich usług, by otworzyć placówki w niedziele niehandlowe. Dziennikarze Business Insider wskazują na to, że konkurencja wymusiła jednak zmianę decyzji.

Lidl jednak będzie otwarty w niedziele?

Jak wskazują media, Lidl obecnie przeprowadza sondaże wśród pracowników poszczególnych placówek, które miałyby zostać otwarte w niedziele niehandlowe. Sieć sklepów rozważa uruchomienie w te dni części swoich punktów. Warto przypomnieć, że w całej Polsce jest ich łącznie ponad 780.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Zmiany w funkcjonowaniu mają dotyczyć przede wszystkim placówek, które znajdują się w pobliżu placówek Biedronki. To właśnie konkurencja miała przekonać niemiecki dyskont do rozszerzenia swojej oferty o usługi pocztowe, by móc działać w niedziele niehandlowe.

– Nie da się realnie klientowi wyjaśnić, że sklep konkurenta działa w niedziele, a nasz nie – mówi źródło z Lidla na łamach Business Insider i dodaje – biznesowo na tym tracimy, nie da się dłużej w ten sposób funkcjonować.

Stanowisko w tej sprawie zajęła Aleksandra Robaszkiewicz, head of corporate communications and CSR w Lidl Polska. Przedstawicielka zaznaczyła, że firma od dawna działa na terenie naszego kraju i dostosowuje się do warunków ekonomicznych, respektując prawo.

Aktualnie rozważamy różne scenariusze – stwierdziła Aleksandra Robaszkiewicz.

Zawsze funkcjonujemy w oparciu o obowiązujące przepisy prawa – zapewniła.

Lidl chce zminimalizować straty

Choć wiele wskazuje na to, że Lidl chce zminimalizować straty i gonić konkurencję, by nie dopuścić do spadku obrotów, sytuacja nie będzie łatwa, co potwierdza przykład Biedronki. Decyzja o otwarciu placówek w niedziele niehandlowe wywołały niezadowolenie wśród pracowników portugalskiej firmy.

Osoby pracujące w sieci Biedronka liczą na wolne niedziele, które zapewnia obecnie polskie prawo. Po wprowadzeniu usług pocztowych, w niektórych placówkach pojawiły się problemy. Jeden z działaczy związkowych przyznał, że pracownicy „uciekają na zwolnienia lekarskie, rzucają papierami”.

Warto przypomnieć, że Biedronka uruchomiła już ponad 240 placówek, które funkcjonują w niedzielę. Przedstawiciele firmy nadal nazywają to testem. Na decyzje Lidla trzeba będzie jeszcze poczekać. To jednak przede wszystkim dowód na słabość prawa. Rząd zamierza przyjrzeć się tej sprawie – do sejmu trafił już projekt uszczelnienia zakazu handlu w niedzielę.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Business Insider; Bankier

Tagi: pieniądze