Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ministerstwo Zdrowia zabrało głos w sprawie śmierci 30-letniej Izy z Pszczyny
Maria Glinka
Maria Glinka 07.11.2021 11:25

Ministerstwo Zdrowia zabrało głos w sprawie śmierci 30-letniej Izy z Pszczyny

Pawel Wodzynski/East News
Pawel Wodzynski/East News

Ministerstwo Zdrowia skomentowało śmierć 30-letniej Izy z Pszczyny. W komunikacie zwróciło uwagę na zasady prawne i zalecenia medyczne w zakresie aborcji. "Lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji", czytamy w oficjalnym stanowisku.

Dyskusja na temat prawa aborcyjnego powraca po blisko rocznej przerwie. Tym razem Ministerstwo Zdrowia postanowiło stonować nastroje społeczne, publikując oficjalny komunikat.

MZ: w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia należy przerwać ciążę

Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety (np. gdy dojdzie do krwotoku czy zakażenia jamy macicy) zakończenie ciąży jest zgodne z prawem. Jako podstawę takiego działania wskazuje ustawę o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.

"Ustawa ta wprost wskazuje na przesłankę zagrożenia życia lub zdrowia matki. Trzeba podkreślić, że są to przesłanki rozłączne. Wystąpienie tylko jednej z nich jest wystarczającą prawną przesłanką do podjęcia reakcji przez lekarza", czytamy w komunikacie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Lekarz ma informować, decyzja należy do kobiety

Dodatkowo resort zaznacza, że pacjentka powinna być na bieżąco informowana o zagrożeniach dla zdrowia i życia wynikających z ciąży. Jak ewentualna procedura przerywania ciąży ma zatem wyglądać w praktyce?

W razie "ustalenia oznak zagrożenia płodu" po 22. tygodniu ciąży i upływie kolejnych 6-7 dni "trzeba rozważyć zakończenie ciąży". Jednak resort podkreśla, że decyzja w tym zakresie należy do kobiety "po udzieleniu wyczerpujących informacji dotyczących zagrożenia życia płodu i szans na jego przeżycie". Takie szczegóły ma obowiązek przekazać położnik i pediatra lub neonatolog.

"Trzeba z całą mocą podkreślić, że lekarze nie mogą obawiać się podejmowania oczywistych decyzji, podejmowanych w oparciu o swoje doświadczenie i dostępną wiedzę medyczną", czytamy w oficjalnym stanowisku. Resort przekazał, że minister Adam Niedzielski poprosił prezesa NFZ o przekazywanie bieżących informacji na temat każdego przypadku zagrożenia życia i zdrowia ciężarnych.

Szczegółowe zalecenia dla lekarzy 

W komunikacie resort nawiązał też bezpośrednio do kondycji medycznej, w której znalazła się Iza z Pszczyny. 30-latka zgłosiła się do szpitala w 22 tyg. ciąży po tym, jak odeszły jej płyny owodniowe. Lekarze potwierdzili ten stan rzeczy i wcześniej wykryte wady płodu. O tym jakie spotkały ich konsekwencje można przeczytać tutaj.

Dlatego też Ministerstwo Zdrowia w porozumieniu z Krajowym Konsultantem ds. Położnictwa i Ginekologii przedstawiło szczegółowe zalecenia dotyczące postępowania w razie przedwczesnego odpływania płynu owodniowego.

W pierwszej kolejności należy potwierdzić ten stan poprzez badanie przez pochwę, ocenę AFI, badanie ultrasonograficzne i przy użyciu testów biochemicznych. Dodatkowo trzeba określić czas i okoliczności odpływania płynu, sprawdzić stan pacjentki, czynności serca płodu, jego położenie i wielkość.

Jeżeli wymaga tego sytuacja kliniczna, to MZ zaleca regularne pobranie krwi od ciężarnej, wykonanie CRP i oznaczenie układu krzepnięcia z fibrynogenem. Następnie trzeba pobrać pełny wymaz bakteriologiczny z antybiogramem. Również i w tym przypadku badanie należy powtarzać, pod warunkiem że wskazuje na to stan pacjentki i płodu.

Poza tym resort rekomenduje profilaktyczne przyjmowanie antybiotyków i wymienia kilka rekomendowanych preparatów. Między 22. a 36. tygodniem ciąży należy także dążyć do podania pełnej dawki sterydów, aby zwiększyć szanse dziecka na przeżycie, pod warunkiem że zezwalają na to wyniki badań.

Jeżeli po 23. tygodniu ciąży nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia matki to ciąża powinna być kontynuowana. Jednak pacjentka powinna być hospitalizowana.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl źródło: Interia