Miejska choinka stanęła w płomieniach tuż po północy. Porażające nagranie
Nowy rok w jednej z polskich miejscowości rozpoczął się od pożaru. Kilka minut po północy w ogniu stanęła umiejscowiona na rynku choinka. Do walki z ogniem najpierw ruszyli mieszkańcy.
Pożar chwilę po północy
Do pożaru doszło 1 stycznia w Raciborzu na Śląsku. Zgłoszenie do służb dotarło niedługo po północy. Strażacy pojawili się na miejscu dosłownie chwilę po telefonie od mieszkańców. Wówczas rozpoczęła się walka z ogniem.
ZOBACZ: W Polsce przybyło milionerów. W Lotto padły gigantyczne wygrane
Dwie osoby nie żyją, trzecia z raną postrzałową. Dramatyczna akcja w polskim mieście Groza na Sylwestrze TV Republika. Interweniowało pogotowieMiejska choinka zaczęła się palić
Sytuacja wyglądała niepokojąco. Kilkunastometrowe sztuczne drzewko szybko zajęło się ogniem, wyrzucając w powietrze kłęby gęstego dymu. Sytuację próbowali opanować mieszkańcy przy użyciu gaśnic. "Pierwsze informacje dotarły dokładnie sześć minut po północy. Natychmiast na miejsce wysłany został zastęp straż pożarnej - przekazał w rozmowie z TVN24 asp. Michał Fukalski, dyżurny stanowiska kierowania raciborskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Spore straty dla miasta
Akcja gaśnicza nie trwała długo. Strażacy podali, że walka z ogniem zakończyła się już 27 minut po północy. “Strażacy podali prąd i ugasili płomienie. Działania zostały zakończone dokładnie o godzinie 00:27” - powiedział raciborski strażak. Konstrukcja nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa przechodniów. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak doszło do pożaru.
Zespół straży, który pracował na rynku, został zadysponowany od razu do innego zdarzenia. O tym, co dalej wydarzy się z choinką, będą musieli zdecydować przedstawiciele urzędu miasta. Podkreślam, że po ugaszeniu pożaru nie mieliśmy sygnałów wskazujących na to, że konstrukcja choinki została zniszczona w sposób zagrażający jej stabilności - poinformował asp. Fukalski.
Wygląda na to, że incydent przyniósł poważne szkody dla miasta. Jak podaje serwis naszraciborz.pl, “wynajem wraz z montażem i demontażem dekoracji świątecznych: nasłupowych (40 szt.), sztucznej choinki (wys. 13 metrów) i napisu „I ♥ Racibórz” kosztował miasto 310 tys. zł”.