Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Media: Rosjanie znaczyli domy. Później gwałcili kobiety, które tam mieszkały
Natalia Janus
Natalia Janus 14.05.2022 07:39

Media: Rosjanie znaczyli domy. Później gwałcili kobiety, które tam mieszkały

Ukraina
Jakub Kaminski/East News

Rosjanie znaczyli domy białym materiałem, by następnie gwałcić mieszkające tam kobiety - wynika z doniesień brytyjskiego dziennika "The Times". Swoją tragiczną historię opowiedziała zgwałcona przez Rosjan 42-letnia Ukrainka.

"Napili się wódki i chcą się zabawić"

- Moi chłopcy napisali się już wódki i teraz chcą się trochę zabawić - takie słowa od rosyjskiego dowódcy usłyszała Wika, 42-latka mieszkająca we wsi w pobliżu Kijowa. Wcześniej żołnierze kazali jej oznaczyć swój dom zawieszonym na przedniej bramie białym materiałem. - W tym momencie zrozumiałam, dlaczego musiałam to zrobić - wyznaje kobieta.

Wika nie była jedyną ofiarą

Z relacji kobiety wynika, że to nie jedyne okrucieństwo, jakiego w jej sąsiedztwie dopuścili się rosyjscy żołnierze. Wcześniej na zamieszkałej przez nią ulicy zabito dwóch mężczyzn. Jednego z nich postrzelono w szyję. Był mężem 41-letniej Nataszy, która jak dodaje kobieta, również padła ofiarą gwałtu.

Obie kobiety zaprowadzono do domu we wsi, zaaranżowanego na tamtejszą siedzibę Rosjan.

- Zostałam na parterze budynku z 19-letnim Danią, zapytałam go, czy nie ma dziewczyny - opowiada Wika. - Powiedział, że ma - 17-letnią - ale całował ją jedynie w policzek, a mnie zatrzyma tutaj ze sobą dopóki wszystkiego nie skończy - dodała.

- Nataszę na piętrze domu gwałcił 21-letni Oleg wraz z kolegami - powiedziała dziennikowi "The Times" kobieta.

"Gwałt to zbrodnia wojenna"

Doniesienia o gwałtach, których rosyjskie wojska mają dopuszczać się na okupowanych terytoriach Ukrainy, pojawiają się od początku inwazji (24 lutego). "Gwałt to zbrodnia wojenna i narzędzie wojny wykorzystywane przez Rosjan w trakcie wojny na Ukrainie. Chociaż nie znamy jeszcze pełnego zakresu tych czynów, jest już jasne, że stanowi część rosyjskiego arsenału" - napisała 3 kwietnia na Twitterze ambasador Wielkiej Brytanii na Ukrainie Melinda Simmons.

Obecnie niemożliwa jest dokładna ocena skali przestępstw seksualnych, popełnionych przez rosyjskich żołnierzy w czasie okupacji, ponieważ nie wszystkie ofiary są gotowe opowiedzieć o tym, co je spotkało.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: PAP, goniec.pl