Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mateusz Morawiecki ma poważny problem. GUS przekazał fatalne informacje, ogłoszono spadek PKB
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 17.08.2022 13:17

Mateusz Morawiecki ma poważny problem. GUS przekazał fatalne informacje, ogłoszono spadek PKB

mateusz morawiecki gus pkb
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Mateusz Morawiecki ma kolejny istotny problem. GUS ogłosił, że poziom PKB spada. To jeden ze wskaźników, które pokazują funkcjonowanie i rozwój gospodarki. Ekonomiści zastanawiają się, czy nowe dane Głównego Urzędu Statystycznego nie są zwiastunem nadchodzącej recesji. Wiele wskazuje na to, że tak.

Z pewnością w prowadzeniu działalności wielu firmom nie pomagają rosnące koszty energii i paliw oraz, oczywiście, inflacja. Według ekspertów i tak na tle państw UE Polska radzi sobie całkiem nieźle. Czy na pewno?

Mateusz Morawiecki ma spory problem. GUS ogłosił spadek PKB

Mateusz Morawiecki będzie musiał zmagać się z kolejnym problemem, a jest nim wyhamowująca polska gospodarka. PKB, czyli produkt krajowy brutto, jest jednym ze wskaźników, które pozostają wzorcami dobrobytu na całym świecie (choć warto zaznaczyć, że ma kiepskie odzwierciedlenie w kwestii dobrego życia w danym państwie).

Tymczasem GUS ogłosił, że w drugim kwartale, PKB spadło w porównaniu z pierwszym o 2,3 proc. To niepokojący sygnał i możliwy początek recesji gospodarczej.

W skali roku PKB wzrósł o 4,5 proc. (niewyrównany sezonowo) lub o 5,3 proc. (wyrównany cenami sezonowymi). Jest to wzrost względem tego, co działo się w tym okresie w ubiegłym roku.

O recesji z punktu technicznego można mówić dopiero wtedy, gdy przez dwa kwartały PKB zanotuje spadek. Jeśli podobny spadek zanotuje w kolejnym, a jest na to duża szansa, może się okazać, że Polskę czeka recesja.

Nie wszyscy są jednak takimi pesymistami, a w szczególności nie eksperci. Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego twierdzi, że mimo spadków, tempo wzrostu Polski jest wciąż wysokie względem innych krajów UE.

- Spowolnienie związane jest z niższym wzrostem wydatków konsumenckich. Tempo wzrostu inwestycji pozostało zbliżone do ubiegłego kwartału. Wyniki gospodarcze wciąż podwyższały akumulowanie zapasów przez przedsiębiorstwa – prawdopodobnie jednak to ostatni taki kwartał - twierdził.

Teraz może się okazać, że problemy gospodarcze rzeczywiście spadną na przedsiębiorców, a Polska nie będzie dłużej notować spektakularnych sukcesów wzrostowych.

- Kolejne kwartały przyniosą wyraźne spowolnienie – spodziewamy się, że wyniki w III kwartale będą zbliżone do 3 proc. Miesięczne informacje wskazują, że stosunkowo dobrze radzi sobie przemysł. Niemniej obserwujemy wyraźne spowolnienie w budownictwie oraz stagnację w handlu - przekazał Jakub Rybacki.

Ostatecznie spowolnienie związane jest tym, że Polacy muszą więcej płacić za podstawowe produkty i usługi, jak choćby dostawy energii czy właśnie paliwo. Nic dziwnego, że przestali budować domy, a firmy - stawiać kolejne magazyny i wieżowce. Pozostaje tylko oczekiwać na lepszą koniunkturę, która kiedyś nadejdzie. Kiedyś.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl

Tagi: GUS