Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mariupol znów na celowniku Rosjan. Przeprowadzili atak, użyli "substancji nieznanego pochodzenia"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 11.04.2022 21:58

Mariupol znów na celowniku Rosjan. Przeprowadzili atak, użyli "substancji nieznanego pochodzenia"

pilne goniec
goniec.pl

Rosjanie zaatakowali w Mariupolu. Ukraiński pułk Azow podał informacje o użyciu "substancję nieznanego pochodzenia". Do ataku użyto samolotu bezzałogowych. Substancja została użyta zarówno przeciwko cywilom, jak i żołnierzom stacjonującym w oblężonym mieście.

Niepokojące doniesienia wprost z Mariupola. W poniedziałek wieczorem Rosjanie przeprowadzili atak, wiadomości przekazał pułk Azow.

"Nieznana substancja" użyta przez Rosjan w Mariupolu

- Uwaga! Około godziny temu rosyjskie okupacyjne wojska wykorzystały przeciwko ukraińskim wojskowym i cywilom w mieście Mariupol trującą substancję nieznanego pochodzenia, którą zrzucono z wrogiego drona - napisał na swoim kanale na Telegramie pułk Azow.

Według wiadomości docierających z Mariupola osoby, które zostały poszkodowane w wyniku zaatakowania "nieznaną substancją" mają trudności z oddychaniem. Dodatkowo zmagają się z problemami neurologicznymi.

- Ustalane są skutki wykorzystania nieznanej substancji - dodał pułk Azow za pomocą mediów społecznościowych. Przekazywane wiadomości nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez stronę ukraińską.

Atak został zapowiedziany kilka godzin wcześniej?

Dziennikarze wskazują na zbieg okoliczności dotyczący wypowiedzi Eduarda Basurina, rzecznika sił zbrojnych Donieckiej Republiki Ludowej. W wywiadzie telewizyjnym wprost wypowiedział się za tym, by Rosjanie użyli broni chemicznej.

- Znajdą sposób na wyciągnięcie tych kretów ze swoich dziur - powiedział Eduard Basurin. Informacje o ataku przy użyciu nieznanej substancji transportowanej dronami pochodzi tylko od pułku Azow.

Jak zauważa ukraińska dziennikarka Olga Tokariuk, wiadomości o okrutnym ataku Rosjan przekazali tylko żołnierze. - W Mariupolu nie pracują obecnie żadni niezależni/wiarygodni dziennikarze, więc bardzo trudno to zweryfikować. Wcześniej pojawiło się wiele ostrzeżeń o możliwości użycia przez Rosję broni chemicznej w Ukrainie - napisała.

Sytuacja w oblężonym Mariupolu jest krytyczna. Już na początku marca alarmowano, że cywile uwięzieni w mieście mają trudności ze znalezieniem wody pitnej. Nie tylko piją deszczówkę, ale zbierają i topią śnieg.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: pap, onet.pl, goniec.pl