Kulisy weta ws. lex TVN. Jarosław Kaczyński miał wpływ na decyzję prezydenta?
Kolejne doniesienia na temat kulis prezydenckiego weta Andrzeja Dudy ws. lex TVN. Jednym z argumentów, które przekonały prezydenta do niepodpisywania nowelizacji ustawy medialnej były słowa Jarosława Kaczyńskiego? W grze jest jeszcze jedno nazwisko bezpośrednio związane zarówno z Pałacem Prezydenckim, jak i ONZ.
Informator ujawnił wiadomości na temat tego, co działo się przed ogłoszeniem przez Andrzeja Dudy weta ws. lex TVN. - Być może było tak, że ten wywiad absolutnie przechylił szalę. Ten wywiad nie przeszedł w Pałacu bez echa. Jestem absolutnie pewien, że to miało znaczenie - powiedział informator w rozmowie z dziennikarzami Interii.
Według nieoficjalnych doniesień zza drzwi Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda nie pozostał obojętny na słowa Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie udzielonym dla Interii. Chociaż prezes PiS miał przyczynić się do ogłoszenia weta, to kluczowe były rady Krzysztofa Szczerskiego.
Kulisy weta Andrzeja Dudy ws. lex TVN
- Jako prezydent wznoszę się ponad wszelkie spory i patrzę na nie zdroworozsądkowo. Stąd taka, a nie inna decyzja - mówił podczas konferencji prasowej 27 grudnia Andrzej Duda.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Takie stanowisko prezydenta zaskoczyło zarówno PiS, jak i opozycję. Jednym z pierwszych głosów, jakie pojawiły się po przekazaniu, iż ustawa leżąca od 17 grudnia na biurku Andrzeja Dudy nie zostanie podpisana, było jednoznaczne stanowisko Donalda Tuska.
Do mediów dociera coraz więcej wiadomości na temat tego, co działo się w Pałacu Prezydenckim przed ogłoszeniem decyzji ws. lex TVN. Okazuje się, że Andrzej Duda nie rozważał nad konsekwencjami swojej decyzji sam. Informator portalu Interia przekazuje, że to Krzysztof Szczerski mocno wpłynął na ostateczną postawę głowy państwa.
Kim jest Krzysztof Szczerski? To bliski były współpracownik Andrzeja Dudy. W przeszłości był on szefem gabinetu prezydenta, ale od wakacji jest już stałym przedstawicielem Polski przy ONZ w Nowym Jorku.
Informator dziennikarzy wskazuje jednak, że Andrzej Duda zapoznał się z wywiadem Jarosława Kaczyńskiego dla Interii. Prezydent miał dowiedzieć się, że prezes PiS ujawnił tajemnicę dotyczącą jego kontaktów z Nowogrodzką.
Jarosław Kaczyński pomógł prezydentowi podjąć decyzję?
Prezydenckie weto ws. lex to dla rządu PiS spory problem. Jarosław Kaczyński nie jest w stanie zgromadzić w Sejmie wystarczającej liczby głosów, by odrzucić sprzeciw Andrzeja Dudy.
Dodatkowo podczas konferencji prezydent publicznie skrytykował rząd. Andrzej Duda wskazał, że podczas procedowania lex TVN doszło do naruszeń "konstytucyjnych procedur".
Mocne stanowisko głowy państwa może być odpowiedzią na wywiad Jarosława Kaczyńskiego, który ukazał się na krótko przed podjęciem przez Andrzeja Dudy decyzji. Informator Interii zwraca uwagę, że "nie pozostał on w Pałacu bez echa".
Szczególnie ujawnienie, że kontakty między Andrzejem Dudą a Jarosławem Kaczyńskim nie należą do częstych, miało być potraktowane jako "ujawnienie tajemnicy poliszynela", o której w PiS wiedziano, ale nikt o niej publicznie nie mówił.
Prezydent nie ma już kontaktu z prezesem PiS?
- Nie jest moją rolą zastanawiać się nad motywacjami i kulisami podejmowanych w Pałacu decyzji - twierdził w gorzkim tonie w wywiadzie dla Interii Jarosław Kaczyński. Prezes PiS dodał, że rozmowy między Pałacem i Nowogrodzką nie mają na politykę "większego wpływu".
Na pytanie, kiedy ostatnio Jarosław Kaczyński rozmawiał z prezydentem, wicepremier stwierdził jedynie, że "dawno temu". Andrzej Duda zdaniem informatora Interii nie miał być z tego powodu zadowolony.
Jak "dawno temu" prezydent przeprowadził osobistą rozmowę z prezesem PiS? - Duda z Kaczyńskim ostatnio rozmawiali przy sprawie 2 mld zł dla TVP Jacka Kurskiego. To było w kampanii, potem nie rozmawiali - wyznał informator dziennikarzy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
18 minut o Sylwestrze Marzeń. Zaskakujące wydanie "Wiadomości" TVP
Bon na dekoder pozwoli na kontrolowanie opłat za abonament RTV
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: interia.pl
