"Księgowa Rydzyka" prosi Polaków o przekazanie 1 proc. podatku. Wskazuje jedną fundację
Lidia Kochanowicz-Mańk, określana przez media jako "księgowa Rydzyka", poprosiła Polaków o przekazanie 1 proc. podatku na Fundację "Nasza Przyszłość", która współpracuje z Radiem Maryja. W trakcie rozmowy na antenie Telewizji Trwam przekonywała, że zebrane pieniądze są przekazywane na badania, produkcje filmowe i stypendia.
Na wypełnienie deklaracji podatkowych zostały już tylko cztery dni. W tym roku podatnicy muszą złożyć PIT do 2 maja, a przy okazji mogą wybrać organizację pożytku publicznego, której chcą przekazać swój 1 proc. podatku.
"Księgowa Rydzyka" prosi Polaków o wsparcie
W związku z końcem zbierania deklaracji podatkowych za poprzedni rok Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji "Lux Veritatis", której współzałożycielem jest ojciec Tadeusz Rydzyk, wystosowała specjalny apel do widzów. Prosiła, aby 1 proc. podatku przekazali na Fundację "Nasza Przyszłość", która ściśle współpracuje z Radiem Maryja.
- W znaczeniu podatkowym 1 procent jest niewielki, ale dla Fundacji "Nasza Przyszłość" ma ogromne znaczenie, ponieważ te środki od lat wspierają dzieła, które Fundacja "Nasza Przyszłość" jako organizacja pożytku publicznego wykonuje - stwierdziła "księgowa Rydzyka" w programie "Polski Punkt Widzenia" w Telewizji Trwam.
Przypomniała, że to Rodzina Radia Maryja od lat mobilizuje Polaków, aby oddawali 1 proc. podatku na szczytne cele. - Mieliśmy hasło, że "Razem czynimy wiele dobrego" i naprawdę wiele dobrego robimy - wskazała.
Na co Fundacja Nasza Przyszłość przekazuje pieniądze podatników?
Podczas rozmowy Lidia Kochanowicz-Mańk przekonywała, że środki pozyskane od podatników są przekazywane na "różne dzieła". - Między innymi sprawa badań, które realizuje Fundacja "Nasza Przyszłość" oraz Instytut "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II, które dotyczą postaw Polaków wobec Żydów w czasie II wojny światowej - oznajmiła, dodając, że badania trwają już od 20 lat.
Dyrektor finansowa tłumaczyła, że tego typu inicjatywy są "bardzo ważne", ponieważ "służą przekazywaniu Polakom prawdy historycznej, która przez wiele lat była zakłamywana". - Jest to bardzo trudne, że dowiadujemy się, że na świecie jesteśmy antysemitami, że Holokaust jest winą Polaków - wskazała.
"Księgowa Rydzyka" przyznała, że pieniądze z 1 proc. podatku Fundacja "Nasza Przyszłość" przeznacza również na produkcje filmowe realizowane przez studentów Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (niepubliczna szkoła należąca do Fundacji "Lux Veritatis").
Poza tym na wsparcie mogą liczyć także sami studenci. - Z Fundacji "Nasza Przyszłość" przekazujemy 1 proc. dla studentów na stypendia oraz na organizowanie studenckich praktyk zawodowych - stwierdziła. Lidia Kochanowicz-Mańk wyjaśniła, że fundacja pomaga studentów, ponieważ młodzież wywodząca się z tych terenów "jest bardzo zdolna".
Fundacja "Nasza Przyszłość" to tylko jedna z organizacji pożytku publicznego, której Polacy mogą oddać swój 1 proc. podatku. W tym roku w wykazie figuruje ponad 9 tys. podmiotów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Andrzej Duda uderzył w Unię Europejską. Smutne słowa o uchodźcach z Ukrainy
PAŻP zawarło porozumienie z kontrolerami lotów. Ruch nad Polską pozostaje bez zmian
Źródło: o2.pl, goniec.pl
