Książę Harry przyleci do Londynu. Ma ważny powód
Konflikt między brytyjskimi książętami Harrym i Williamem trwa od lat. Bracia mają sobie wiele do wyjaśnienia, ale jak dotąd żaden z nich nie odważył się wyciągnąć ręki na zgodę. Tymczasem społeczeństwo na Wyspach wciąż żyje nadzieją, że zobaczy zjednoczonych Windsorów. Okazja do tego ma pojawić się już wkrótce, w związku z ważną rocznicą.
Książę Harry może wkrótce przylecieć do Londynu
Brytyjskie media szykują się na wielki powrót. Oddalający się coraz bardziej od rodziny książę Harry, który aktualnie mieszka z żoną i dziećmi w słonecznej Kalifornii, już wkrótce ma ponownie pojawić się w Londynie. Wszystko z powodu wyjątkowej rocznicy, mającej miejsce w maju br. To właśnie za trochę ponad miesiąc na Wyspach odbędą się 10. urodziny Invictus Games.
Udział młodszego z synów króla Karola III i księżnej Diany w tym wyjątkowym wydarzeniu jest niemalże pewny z uwagi na fakt, że to właśnie Harry jest pomysłodawcą imprezy o szczytnym celu. Invictus Games to międzynarodowe wielodyscyplinarne zawody sportowe, skierowane do żołnierzy i weteranów wojennych rannych w misjach w kraju oraz poza granicami. W ich inauguracji w 2014 r. uczestniczył nawet ówczesny premier Wlk. Brytanii David Cameron. Specjalną wiadomość do uczestników napisała także pierwsza dama USA Michelle Obama.
Tragiczny finał poszukiwań 34-letniego Damiana. Ciało odnalazł ojciec Krzysztofa DymińskiegoKsiążęta Harry i William dojdą do porozumienia?
Choć do obchodów 10. rocznicy Invictus Games pozostało niewiele czasu, harmonogram imprezy nie jest jeszcze znany. Pewne natomiast, że Brytyjczycy cieszyliby się z przylotu do kraju księcia Harry'ego, upatrując w tym okazję na pogodzenie się 40-latka z rodziną. To istotne zwłaszcza w obliczu smutnych wieści o chorobie króla i księżnej Kate. Co do przybycia na Invictus Games Meghan Markle, te stoi pod wielkim znakiem zapytania, bowiem aktorka nie jest specjalnie lubiana przez royalsów.
ZOBACZ: Księżna Kate została zmuszona do wydania oświadczenia? Są nowe fakty
“Daily Mirror” lokuje duże nadzieje w wyjątkowym jubileuszu, licząc na to, że książę Harry i William w końcu porozmawiają w cztery oczy. W tej sprawie toczą się ponoć zakulisowe rozmowy, choć źródła królewskie nie ukrywają, że bracia martwią się ewentualną niezręcznością sytuacji.
Dziennikarze gazety przypominają także, że Harry ponoć domaga się przeprosin od brata i bratowej, żywiąc urazę za to, jak traktowali Meghan. Wyraźny dystans był dostrzegalny choćby w ostatnim komunikacie Sussexów, opublikowanym po tym, jak księżna Kate ujawniła prawdę o swoim stanie zdrowia.
Ekspert studzi emocje. Szanse na trwałe pojednanie są nikłe
Jeden z ekspertów od brytyjskiej rodziny królewskiej, Tom Quinn, spekuluje na temat różnych scenariuszy wizyty księcia Harry'ego w Londynie. Niewykluczone np. że William i Harry pojawią się razem na kilkanaście minut, aby wznieść się ponad rodzinne spory i pokazać, że mogą działać razem w sprawach dotyczących kraju.
Quinn zauważa jednocześnie, że nawet jeśli taki obrazek ujrzymy w maju, będzie to tylko działanie PR-owe, bo szans na trwałe pojednanie nie ma. Ewentualne spotkanie ma zostać przygotowane tak, aby uniknąć wpadek i nie dać pożywki prasie bulwarowej, która wciąż chętnie żyje konfliktem u Windsorów.
Źródło: Daily Mirror, Wprost