Krzysztof Jackowski wie, gdzie jest Jacek Jaworek? "Skojarzyły mi się bloki"
Gdzie jest Jacek Jaworek? Jasnowidz Krzysztof Jackowski ujawnił, że wie, co stało się z mężczyzną podejrzanym o potrójna morderstwo we wsi Borowce. Wszystko przez to, iż detektywi dali mu dotknąć czapkę zbiega poszukiwanego od lipca 2021 r.
Krzysztof Jackowski o poszukiwaniach Jacka Jaworka
Jacek Jaworek zniknął bez śladu po tym, jak we wsi Borowce ujawniono ciała trzech osób. 10 lipca 2021 r. znaleziono ciała mężczyzny, jego żony oraz ich 17-letniego syna. Zamordowany mężczyzna był bratem Jacka Jaworka i mężczyzna stał się pierwszym podejrzanym.
Do dziś nikt nie wie, co stało się z Jackiem Jaworkiem i czy poszukiwany jeszcze żyje. Głos w sprawie ponownie zabrał jasnowidz Krzysztof Jackowski. W rozmowie z Super Expressem powrócił do tej kwestii i ujawnił, iż ma swoją teorię na temat tego, co obecnie dzieje się z podejrzewanym o potrójne morderstwo.
11 żołnierzy rannych w wypadku przy granicy z Białorusią. W akcji dwa śmigłowce LPRWraca sprawa Jacka Jaworka, jasnowidz z Człuchowa zabiera głos
Niedawno sprawa Jacka Jaworka wróciła za sprawa tajemniczych zwłok ujawnionych w lesie niedaleko Częstochowy. Ostatecznie badania wykluczyły, by zwłoki należały do poszukiwanego od 2021 r. mężczyzny.
ZOBACZ: Znana dziennikarka nagle wróciła na antenę TVP Info, widzowie są wściekli. “Prowokacja”
Krzysztof Jackowski otrzymał proste pytanie. Czy w 2024 r. uda się znaleźć Jacka Jaworka? Wtedy jasnowidz z Człuchowa sięgnął pamięcią do czasu, gdy odwiedzili go prywatni detektywi. Przynieśli ze sobą czapkę Jacka Jaworka, ona okazała się przełomowa.
Krzysztof Jackowski miał wizję po dotknięciu czapki Jacka Jaworka
Krzysztof Jackowski pomoże rozwiązać sprawę Jacka Jaworka? Dotknięcie przedmiotu należącego do poszukiwanego przyniosło ze sobą wizję, która być może jest wyczekiwaną przez wielu podpowiedzią na temat losu mężczyzny podejrzewanego o potrójne morderstwo.
ZOBACZ: Te filmy i seriale z PRL widział każdy. Wstyd nie znać chociaż połowy odpowiedzi
- Przyjechali do mnie prywatni detektywi, kilka miesięcy po zabójstwach, których dokonał Jacek Jaworek i dali mi jego czapkę. Była to pani detektyw i pan detektyw, bodajże z Wrocławia. Kiedy przy nich wykonywałem wizję, to najpierw skojarzyły mi się bloki w stanie surowym, jakby budowa i to im powiedziałem, ale potem mówię, że moim zdaniem on nie żyje - powiedział Krzysztof Jackowski w rozmowie z Super Expresem.
Źródło: se.pl