Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Koszmar na pasach, ciężarówka wjechała w matkę i jej dziecko. Dramatyczna akcja ratunkowa
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 27.09.2024 16:39

Koszmar na pasach, ciężarówka wjechała w matkę i jej dziecko. Dramatyczna akcja ratunkowa

wypadek
Fot. Osp Zbąszyń

Tragiczne doniesienia ze Zbąszynia w województwie wielkopolskim. Matka z dzieckiem zostali potrąceni przez ciężarówkę. Do zdarzenia doszło, kiedy kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych. Poszkodowani zostali niezwłocznie przewiezieni do szpitala, ujawniono wstępne ustalenia na temat okoliczności wypadku.

Ciężarówka wjechała w matkę i dziecko

Do koszmarnego wypadku doszło w piątek, 27 września, w Zbąszyniu (powiat nowotomyski). Około godziny 14 służby otrzymały informację, że na przejściu dla pieszych doszło do potrącenia matki z dzieckiem przez auto ciężarowe. Na miejscu zaroiło się od służb, wiadomo już, jak doszło do zdarzenia. 

ZOBACZ: Koszmar tuż po zmroku, motocyklista został zmieciony przez osobówkę. Ratownicy byli bezradni

Zabił żonę i upozorował wypadek na torach. Wstrząsające szczegóły

Koszmarny wypadek na przejściu dla pieszych

Aspirant Mateusz Grzeszkowiak z policji w Nowym Tomyślu w rozmowie z TVN24 przekazał wstępne ustalenia na temat okoliczności wypadku. 47-letni obywatel Turcji, przebywający i pracujący w Polsce legalnie, nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i wjechał na przejście dla pieszych. Matka i dziecko zostali przewiezieni do szpitala. 

ZOBACZ: Z Wisły wyłowiono ciało młodego mężczyzny. Rozpacz świadków było słychać daleko

28-latka i jej dziecko trafili do szpitala

W zdarzeniu poszkodowana została 28-latka z powiatu nowotymskiego i jedno z jej dzieci. Potrącony został półtoraroczny chłopczyk, drugie dziecko zdążyło w porę odskoczyć. Matka i maluch zostali przewiezieni na badania do szpitala, wstępnie ustalono, że nie odnieśli oni większych obrażeń. 

Drugie dziecko, które nie zostało potrącone, przekazano pod opiekę rodziny. Kierujący ciągnikiem z naczepą był trzeźwy.